Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Choć tak mi ciężko i jestem sam dziękuję że Was mam.....

takze znam osobe dr.Bonka to on mi rozponal SM i dla mnie po wielu latach chorowania zapisal sie jako fachowy konkretny neurolog znajacy sie na specyfice SM.Wielka szkoda ze jest teraz w Grudziadzu bo z wielka checia podjalbym leczenie pod jego szkrzydlami

Bardzo dziękuje ANIU za slowa otuchy mi również bylo milo.POZDRAWIAM CIEPLUTKO

HEJ DOTA

WITAJ roma1134

zajebiscie nie nadarzam za watkiem tej "super zabawy"moze dlatego ze moj piekny umysl jest gdzie sam nie wiem

Czy moglbym prosic Was o kontakt do tego doktora?Na dzień dzisiejszy ledwo wstaje z lóżka i po domu chodzę z trudnoscią.

WITAM!CHCIALBYM WAM WSZYSKIM JAKOŚ W CZYMŚ POMOC CZY DORADZIć ALE NA CHWILE OBECNA JESTEM W SYTUACJI KRYTYCZNEJ ALE BARDZO DZIEKUJę ZA SLOWA WSPARCIA TO BARDZO DUŻO DAJE TYMBARDZIEJ Ż E REALNIE ZOSTALEM SAM Z TYM WSZYSKIM A OSOBY NAJBIŻSZE TRYWIALIZUJE MOJA SYTUACJIę I MÓJ STAN PSYCHOFIZYCZNY

PRAGNALEM TYLE ZROBIC I OSIAGNAC SKONCZYLEM DOBRA UCZELNIE TECHNICZNA W POZNANIU POLITECHNIKE A NA TA CHWILE NIE MAM ZA CO SIE LECZYC NIE MAM ZA CO ZYC I CZESTO CO JESC.NIE MAM OPIEKI FACHOWEJ LEKARSKIEJ ANI PIELEGNIARKIEJ.NIE MOGE DOSTAC SIE ANI DO SANATIOIRIUM NA RECHABILITACJIE ANI NA LECZENIE UZ...

PRZY ROZPOZNANIU URACZONO MNIE BEZODIAZEPINAMI NA TO ABY MNIE WYCISZYC.I NIKT NIE MOGL PRZEWIDZIEC ZE SIE TAK POTWORNIE UZALEZNIE BO TRWA TO DO DZIS.MIALEM KILKA ZWIAZKOW PLONNYCH I PIEKNYCH ALE I BURZLIWYCH KTORE W KONSEKWENCJI SIE ROZPADALY.NA CHWILE OBECNA JESTEM W FATALNYM STANIE Z KREDYTEM W BA...

zachorowalem jako mlody chlopak gowniaz na SM rozpoznanie w KLINICZNYM WOJSKOWYM SZPITALU...BYLEM wtedy w wojsku.To byl rok 2000.przez wiele lat az do dzis borykalem sie z choroba a to leczac sie na odzialach neurologicznych a to ambuklatoryjnie.Chwytalem sie wszyskiego co moiglem ale choroba na poc...

wiem ze wszyscy tutaj pewnie jedziemy na tym samym albo podobnym wózku ale chcialbym po krotce opowiedziec moja historie

WITAM wszyskich mam na imie Robert.CHORUJE NA SM JUZ OD 95ROKU POZATYM JESTEM UZALEZNIONY DZIWNYM ZRZADZENIEM LOSU OD LEKOW PSYCHOAKTYWNYCH NO I MAM MASAKRYCZNA SUTUACJIE RODZINNA.INTERESUJE MNIE WSZYSKO I PRAWIE WSZYSCY ALE TO INNYM RAZEM...

MOZE KTOS ZE MNA POROZMAWIAC?MAM KOSZMARNE PROBLEMY NIE TYLKO Z SAMYM SM PROSZE NIECH KTOS MI POMOZE