Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

to jest jakiś fatalny los..piszę od 2 godzin i nic nie wchodzi na tę stronę.Kocham Was ludziska i potrzebuje .nie odwracajcie sie ode mnie.to ja naiwna Asia.Może i dobrze ze to moje pisanie nie weszło,co się miała nabeczeć tom sie nabeczła.Moja z SM przyjaciółka mówi do mnie nie mam siły ja też już ...

Witam Was moi drodzy ,dziękuje za słowa otuchy.Wiem,że niedokładnie opisałam moją sytuacje w jakiej znalazłam się,ale nie miałam siły aby o tym pisać.Jestem na stażu w szpitalu psychiatrycznym i jednoczesnie opiekuję się ludzmi w domach prywatnych .To stało się w domu prywatnym.Po pierwsze nie chcia...

Witam Wszystkich tak dawno mnie tu nie bylo...Nie miałam czasu nawet na oddech.Chodziłam do pracy i do podopiecznych.Pracowałam po 15 godzin.W domu byłam gościem,chciałam wszystkim pomóc..Udało mi się to..aż tu nagle taki cios ...Mój podopieczny próbował dobrać się do mnie.Mimo skonczonych 84 lat da...

Dobry wieczór .Życzę spokojnej,bez bólu,bez złych myśli ,pełnej nadziei i zdrowia nocy.Jutro idę do pracy do 30 podopiecznych na oddział opiekuńczo leczniczy w psychiatryku.Obiecałam moim obecnym podopiecznym,że dopóki starczy mi sił to ich nie opuszczę ,chociaż nie będę tak często u nich.Mój mąż je...

Witam Wszystkich i każdego z osobna.Będę powtarzać się ,że dzisiaj również chciałam zmienić świat a powinnam zmienić siebie.naiwna jak zawsze,uczciwa jak zawsze i skopana jak nigdy.jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardy tyłek-a mnie życie nigdy tego nie nauczy

Mój syn miał podobnie,ale wszystko wyszło po rtg bioder,dodam że ma 18 lat.Diagnoza dysplazja obu stawów biodrowych,od tego wszystko promieniuje.Zalecenia oszczędzać nogi ,ale jak jak ma się 18 lat.W przyszłości czekają go implanty.A co do rezonansu to jak już miałeś to zdiagnozuj to co masz z innym...

Witam wszystkich.jestem opiekunką kobietki z SM.Ta choroba nie jest mi obca i wiem co się dzieje i jak.chciałabym prosić Wszystkich o pomoc.Właśnie rozstaje się z moją koleżanką bo idę do pracy na cały etat i mam wrażenie że to ja sobie z tym nie radzę a nie ona,chociaż widzę zmianę w jej zachowaniu...

Mam ogromny problem.Jestem opiekunką kobiety która choruje na SM .Nie znam się na tym forum ,dlatego też chciałabym dowiedzieć się czy ktoś chce mnie wysłuchać a może pomóc.Nie wiem jak i gdzie poruszać się.proszę o namiary