Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Zosiu, nie martw się jeszcze ortobutem :szalony2: . Wygoogluj sobie "orteza na opadającą stopę" i "kinesiotaping". W sanatorium widziałam paru smów oplastrowanych w różnych częściach ciała i wyglądali conajmniej intrygująco, niczym kontuzjowani sportowcy :party: . A na sprzęt reh...

Dziękuję Wojtku za kciuki, bardzo potrzebne. Yoda na razie awansował do garażu, ale już zaznał "salonowego" życia przez chwilę i płacze jak go wynoszę :cry: . Żal mi go, ale najpierw leczenie, potem sterylizacja i baaardzo powolny socjal, bo on się mocno przytula do mnie, ale na koty syczy...

Reniu, a jak Twoi podopieczni?

Leczenie Yody daje widoczne efekty :taniecgirl: . Uszki i oczki czyściejsze, w czwartek kontrola u veta. Po lekturze w necie zaczynam powoli socjalizację - izolację, ale jeszcze długa droga przed nami :girlwestchnienie: . Zdjęcia niewyraźne, bo kiepski fotograf :blush: , ale chciałam się z Wami podz...

Wzruszające maleństwo

Piękne zdjecia widać, że miałaś udane wakacje. Zazdroszczę (w pozytywnym sensie)

No to się powiększa forumowe stadko . Piękne czarnuszki, jak ich mama. Szczęście, że tylko dwa Wzięłabym czarnego malaka do kolekcji, ale czwarty kot to dla mnie za dużo na razie kombinuję jak wkręcić chorego Yodę na salony do izolatki, bo idą przymrozki nocne

Ja zaznałam rzutu, o którym pisałam w innych wątkach, ale ponieważ jestem w programie gdzie "królikuję", za rok mam szansę przejść na testowane pigułki. To trudna decyzja, porozmawiaj poważnie z neuro, może Ci zmieni na inny lek skoro Avonex nie działa? Z drugiej strony, nie wiadomo co by ...

Halo, miłego wieczoru

Ostatnia próba wysłania zdjęcia

Nie wysłała się fota

Yoda czyli nowe futro w stadzie. Straszna bida - koci katar, świerzb, zapalenie uszu i złamany ogon, ale... najprawdopodobniej to tata naszego Kocia :serce: , no i sam przyszedł prosić o pomoc. Nie miałam serca go przepędzić. Wyleczymy i przyjmiemy do rodziny :lekarzgirl: . Na razie ma budkę na zewn...

Życie to dramat w 3 aktach: akt urodzenia, akt małżeństwa i akt zgonu

Oj, moje chłopaki też się żarłoczne zrobiły . To pewnie na to ochłodzenie zbierają zapasy tłuszczu Pozdrówka i pogody... ducha, bo w aurze na razie lipa