Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

kaczory-minimalizacja

Otóż to! ;-) Kiedy zaczynałam ćwiczyć,spędzałam na siłowni prawie 3 godz.Straszny"cienias"byłam,co chwila siadałam zasapana i odpoczywałam.Po mw 2 latach takiego ślimaczenia się robię te same ćwiczenia w godzinę.A,podam przykład zbawiennego wpływu ćwiczeń:Przez m/w 8 m-cy nie byłam w stani...

Ja od 5 lat chodzę na siłownię-b.polecam.Pamiętam,oczywiście ,o tym,że nie mogę się męczyć itp.Powiem Wam jedno-oprócz tego,że stałam się deczko sprawniejsza,przeszły mi humory.ćwiczenia(jakakolwiek forma aktywności fizycznej)są extra-człowiek ma później o niebo lepszy humor.Zachęcam.

elektryczność-żarówka

Ja tam jestem wózkowo-kulowa,źle widzę,mam problem z gadaniem i depresję za sobą.Zawsze,po przejażdżźce wózkiem,śmieję się,że muszę odpocząc,bo się nabiegałam(naprawde bolą mnie nogi,jakbym nałaziła się,jak głupia).Ja tam śmieję się ze swoich ułomności i nie jestem zła,jak "idę"kołysząc si...

Czasami myślę sobie,że jeżeli zdrowy człowiek jest w stanie wmówić sobie chorobę(hipochondryk),to można też chyba wmówić sobie zdrowie.Tylko jakoś trudno to wychodzi

Ja jestem zwolenniczką teorii,która głosi,że połowa rzeczy,które się z nami dzieją,ma swój początek w głowie.Nie wszystko od nas zależy,ale,moim zdaniem,b. wiele.

Cześć,miałam wysłać Ci maila,ale znalazłam Cię tutaj.Nie jestem lekarzem,ale jak miałam depresję,to płakałam,nie miałam ochoty(siły)wyjść z łóżka,chciałam przespać ten nędzny żywot;-)Może idź do lekarza?

A tam się Wam dziwie ludzie, że zawracacie sobie w ogóle głowę jakimiś pierdołami typu plastry, soki z noni, homeopatia itp. Lekarze nie mogą wymyślić leku na sm od wielu lat, a myślicie, że pomogą Wam cudowne kuracje. To ze lekarze nie znaja lekarstwa nie oznacza , ze moze byc lek na SM naturalny ...

w siną dal-siniak:-)

A ja podczas sterydów przytyłam tylko raz-kiedy brałam je po raz pierwszy.Później nie miały na to żadnego wpływu-waga stała w miejscu.Może po prostu ten typ tak ma?;-)

Ja schudłam 10 lat temu i nie mogę przytyć,nic a nic.Mogę jeść furę słodyczy,inne tuczące rzeczy i nic,waga stoi w miejscu.Kiedyś ciągle podjadałam,teraz jedzenie to dla mnie KARA;-)Nie lubię jeść,bo momentalnie do spania się składam.Też tak macie?

polityka-gazeta

Nie,ja jestem ostatnia(?).Witam i ja!

Harry Potter-czary