Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Dzisiaj kuleję od rana.Strasznie to dołujace....Czy wy z diagnoza PP czy wtórnie postępujaca stosujecie jakies leczenie ktore wam pomaga?Mi powiedzieli ze nie ma leku.Co prawda jest Ocrevus ale w Polsce nie refundowany....

Bardzo Ci współczuję Ann...sam mam coraz większe problemy z chodzeniem.Śmieszą mnie hasła w stylu "z sm żyje się normalnie"...może przy poczatkach RR

Dzisiaj znów od rana strasznie bolą mnie nogi a w głowie karuzela...Nie wychodzę z domu od miesiąca

Skoro wszyscy spotykamy się tu więc nie widzę przeciwskazan zeby tu pisać:)

Ostatnio głosno o metodzie udrażniania żył wewnątrzczaszkowych we Wrocławiu.Jest na forum jedna osoba po tym zabiegu Wentilo65...Ciekawe czy to rzeczywiście pomaga.Na youtubie jest parę filmów z pacjentami którym się wyraźnie poprawiło...

Czy w trakcie choroby odkryliście coś co w jakiś sposób Wam pomaga?Np jakiś rodzaj diety czy witamina d3 czy rehabilitacja styl życia?Osobiście biorę d3 i b12 ale nie wiem czy coś zmieniaja w odczuwaniu.Może po d3 jestem trochę mniej zmęczony.Relaksuje się leżąc i czytając w wannie.Probowałem ćwicze...

Nikomu się coś takiego nie podoba.30 lat to szmat czasu.Nie wiem czy dalbym radę...Ja dzisiaj naprawiałem popsuta spłuczkę gdy wykonczony wymiana zaworu ległem w łożu cieszac się że teraz mogę przez kilka dni bezczynnie leżec po paru godzinach okazalo sie ze jest wyciek i zalalem sasiada...Teraz wsz...

Może warto znów ożywić to forum.Ciekawe czy jest możliwość rejestracji nowych forumowiczów?

Jak czytam stare wpisy az lezka sie kreci w oku....kazdy mial prawo do slabosci wyzalenia ale i dzielenia sie radościa.Taka druga rodzina.Pewnie niejednemu uratowała życie.

Forum stwardnienierozsiane.info działa ale empatii tam jak na lekarstwo....

Ciekawe dlaczego tak się stało?Przecież ludzie nie poumierali ani nie ozdrowieli?Co sprawiło ze forum wegetuje?

Jaka wspaniała atmosfera panowała tu kilka lat temu.Ludzie się wspierali czuli że nie są w chorobie sami i mogą się wyżalić a na pewno znajdą zrozumienie i pocieszenie...dzisiaj już niewiele osób tu zaglada.Szkoda

Ja się z tym męcze już pół roku.Niestety nie mam leczenia.Ostatnio zauważyłem że ból piekący zaczyna się zmieniać w rwący.

Dziękuje...fajnie ze ktos tu jeszcze zaglada...najgorsze jest to że przez te piekące bóle strasznie mi sie chodzi.To przejdzie?