Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

zosiasamosia pisze:Pierwsza moja myśl - wydziergałaś serwetkę ( no bo piękna jest ), ale dzieło pierwsza klasa, zdolna jesteś

Dobrze, że podpisałam, ale ujęcie chyba rzeczywiście nienajszczęśliwsze
Ale dziękuję za miłe słowa, ja jestem z siebie dumna jak dziecko.

Żeby nie było wątpliwości, co jest moim dziełem

I link do obfotografowanego dzieła ze wszystkich stron:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6670253871

No to turnus zakończony. Było super... a dodatkowy efekt na zdjeciu poniżej:

A tu zobaczcie etapy powstawania dzieła Potem jeszcze sfotografuję ze wszystkich stron.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6670253871

Benka, chyba się jednak cieszyć, koniec z komisjami, z walką z urzędnikami. Jasne, że lepiej byłoby nie mieć takiego czegoś, no ale w życiu jest jak jest. Ale, jak to było u Monthy Pythona "Always Look on the Bright Side of Life"

Z kolei mój mały sąsiad Albercik jest zarobaczony, spotkał na stole ćwiartkę piguły na robaki, powąchał I zjadł jak smakołyk :girlniesamowite: . Magiczne stworzenia :delikatna: No nieżle, ja tak ładtwo nigdy nie miałam :girlhaha: A już laktuloza w strzykawce... i do pyszczka... i na około wszystko ...

Łapię ostatnie momenty lata :) A jest pięknie, cieplutko, mogę odpoczywać na powietrzu po kolejnym dniu ćwiczeń - to dodatkowa możliwość w Nowym Dworze. Szelest lisci, promienie słoneczne przebijają się przez korony drzew. Książka, ciastko, soczek... bajka :serce: 20190905_154628.jpg 20190905_154812...

No to jeszcze powiem, że dzisiaj mieliśmy zajęcia z... gliniarstwa :crazy: Pierwsza część - przygotowanie wsadu do pieca, w poniedziałek malujemy, potem mamy odebrać. Robilismy serwetniki, nie wiem co wyjdzie na koniec, ale zabawa przednia :yes: Na razie etap kiedy gotowe były boczki, nie wiem czy s...

Może nie wakacje, ale rehabilitacja znowu w Nowym Dworze, w dworku w pięknych okolicznościach przyrody

Niesamowity i bardzo zadbany, duży park, od zeszłego roku nie zmienił się za dużo.

Moje na szczęście fosiaste nie są, Pirat nawet nie ukrywa, że się stęsknił. Widać, że się cieszy co najmniej jak ja. Uwalanko na nogach, przytulanko, miauczanko... ale to też zasługa opiekunki, znają ją i akceptują

Dobre samopoczucie to podstawa. Naprawdę. Czasami jest trudno, ale co da zamartwianie się?

homag pisze:Czyli foch po powrocie.

No i dlaczego mi o tym przypominasz??? Ja jeszcze w domu siedzę, a już tęsknię

W sumie niby jestem chory ( podobno, bo ja uważam, ze nie :) ), coraz lepiej znoszę te wysokie temperatury na dworze. Nie żebym całkiem lajtowo funkcjonował, ale kiedyś było dużo gorzej..i to mnie ogromnie cieszy. :bb: Noooo, ja na wakacje to do ciepłych albo bardzo ciepłych krajów :) Ale to nad wo...

Ujjjjj, ciepło dzisiaj... a jutro na podróż też upał się zapowiada... okropne no.

Teraz czeka mnie rozstanie z moimi małymi, ale Ewelinka już ugadana... Jutro się żegnam, ale już 13 września jestem z powrotem, co nie znaczy, że nie będę tęsknić. Dobrze, że upały mają się skończyć, bo u mnie klima nie jest podłączona do kanalizacji, więc trzeba wylewać wodę na bieżąco z wiaderka -...

U mnie - ze względu na bliski "parkowy" cmentarz - mam masę ptaków. Ofgłosy, które wydaje Pirat, są obłędne. Ten charkot... Gapek tak samo działał. A fziewczynka Śnieżka próbuje się przetrzeć przez okno, szczególnie luksfer, bo tam jest parapet, na którym kładą się gołębie. Ale i tak najle...