Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Idzie łąką dwóch rolników jeden z nich mówi. -Widzisz to drzewo tam pierwszy raz uprawiałem seks. -Opowiadaj jak było. -Najpierw spacerowaliśmy po łące.Póżniej pod tym drzewem się kochaliśmy.Póżniej zasneliśmy jak się obudziłem zobaczyłem że pochyla się na de mną jej matka i mi się przygląda. -I co ...

Od dłuższego czasu Jaś prosił ojca żeby mu kupił łuk. -Nie mam pieniędzy sam ci zrobię. Zrobił ale Jaś nie potrafił z niego strzelać. -Daj ja ci pokaże jak to się robi. Ojciec strzelił z łuku w stronę domu sąsiada. Rozległ się krzyk sąsiada. -Idż Jasiu zobacz może kogoś trafiłem. Jaś poszedł pochwil...

Mąż do żony.
-Co jest na obiad ?
-Nic.
-Wczoraj też nic nie było.
-Bo ugotowałam na dwa dni.

Pani do dzieci w szkole.
-Kto powie które warzywo powoduje że płaczemy ?
-Rzepa mówi Jaś.
-Pomyliłeś rzepę z cebulą Jasiu.
-To chyba pani nie dostała rzepą w jaja.

Jaś mówi do mamy.
-Mamo była u nas ciocia.Widziałem jak tata zdjął jej bluzką a ona mu spodnie.
-Wystarczy mówi mama.
Przy obiedzie mama mówi.
-Powiedz Jasiu co widziałeś.
-Widziałem jak tata rozebrał ciocię a póżniej zaczęli robić to co mama z sąsiadem.

Ojciec Jasia do sąsiada.
-Skończyłeś odrabiać pracę domową za syna ?
-Właśnie skończyłem.
-A dasz odpisać ?

Telefon.
-Dzień dobry czy ja mogę z Gienią ?
-Niestety Gieni nie ma w domu.
-To ja wiem bo jest ze mną ja się pytam czy z nią mogę.

Mama do Jasia/ -Jasiu masz tu 100 zł i kup najpotrzebniejsze rzeczy bo to ostatnie pieniądze. Jaś po drodze zobaczył na wystawie misia i go kupił.Wraca do domu z misiem bez zakupów.Postanowił wejść do sąsiadki po radę co powiedzieć w domu.Zastał sąsiadkę w łóżku z obcym facetem.Nagle pukanie do drzw...

Przychodzi Jaś ze szkoły ojciec się pyta.
-Jak było dzisiaj w szkole ?
-Dostałem szóstkę i jedynkę.Wszystko z matematyki.
-Za co ?
-Nauczyciel zapytał ile to jest 6x4 powiedziałem że 24.A 4x6 ?
-Przecież to jeden ch.j - mówi ojciec.
-Ja też tak powiedziałem.

Nauczycielka kazała dzieciom narysować swoich rodziców.Podchodzi do Jasia i się pyta.
-Jasiu dlaczego twój ojciec ma zielone włosy ?
-Bo nie miałem łysej kredki.

10-cioletni Jaś w szkole mówi do nauczycielki.
-Ja się chyba w pani zakochałem.
-Ale Jasiu ja nie lubię dzieci.
-A kto lubi będziemy uważali.

Nauczyciel pyta dzieci w szkole co dla nich znaczy słowo rarytas. Małgosia odpowiada. -Dla mnie rarytsem są owoce. Odpowiada Staś. -Dla mnie świeża bułeczka z masełkiem i szyneczką -A dla ciebie Jasiu ? -Dla mnie tyłeczek 16-letniej dziewczyny. -Jasiu jutro przyjdziesz z ojcem muszę z nim porozmawia...

Do szkoły chodził Jaś który nie lubił się myć.
Nauczyciel napisał w dzienniczku że Jasia trzeba umyć.
Ojciec odpisał tak.
Jasia nie trzeba wąchać tylko uczyć.

Przeprowadzano ankietę wśród polskich kobiet.Czy używają wazeliny.Ankieter pyta pierwszą napotkaną kobietę. -Czy używa pani wazeliny jeżeli tak to w jakim celu. -Używamy razem z mężem. Ankieter zaciekawiony. -W jakim celu ? -Jak chcemy być sami to smarujemy nią klamkę żeby dzieci do pokoju nie włazi...

Rozmawiają dwie koleżanki.Jedna mówi. -Wczoraj jeden facet zaproponował mi 100 zł za seks. -I co zgodziłaś się ? -Na początku nie chciałam.Ale on powiedział że rzuci na podłogę stówę ja się nachylę po pieniądze a on to szybko zrobi. -Pewnie było bardzo szybko ? -Nie bardzo.Ten cwaniak rzucił po 1 gr...