Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Witaj Esztal!!

Witam popołudniowo!!

Katarzyno nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby i czekać na lepsze jutro,wiem, że to marne pocieszenie,ale tak będzie. A mocz no cóż ,jeżeli przed operacją było ok to zapewne też tylko kwestia czasu

Słoneczne dzień dobry!!

Iffonka śpiesz się powoli nawet jak czegoś nie zdążysz zrobić świat się nie zawali ale z tego jak już zdążyłam cię poznać wzsystko będzie dopięte na ostatni guzik w sutannie

Ja dzisiaj zrobiłam sobie prezent-kupilam fotel do biurka z masażerem i podgrzewanym siedziskiem, a co mi tam!! Przynajmniej w "pracy" będzie mi wygodnie

A ja myslałam,że na forum sa same Siłaczki ,okazuje się,że wszyscy przechodzimy przez zwątpienie i niepewność tylko tak cichutko i bezszelestnie . A ja jak zwykle jak słoń w składzie porcelany. Dziękuję , że wywołaliście potok łez z moich oczu, jakoś oczyszczająco zadziałał

Witaj Dracena!!

Neurolog, a nawet dwóch powiedzieli: nic nie robić, oszczędzać się, nie męczyć, nic nie brać (osób po 40tce w Polsce ponoć na SM się nie leczy), no i takie tam... skora tak powiedzieli to ja bym sie do tego dostosowała. W zasadzie należałoby sobie odpowiedzieć na pytanie:do czego potrzebna Ci jest ...

Wszystkim dzisiejszym Jubilatom gromkie STO LAT!!!!

Słoneczne dzień dobry!!

popłakałam się, po raz pierwszy od postawienia diagnozy..........Nie płakałam prawie cztery lata , chyba bardzo potrzebowałam, żeby to z siebie wyrzucić, przepraszam tylko,że na was to spadło Wiem jak Ci ciężko ,ale masz męża on pewnie tak samo się boi - pozwól mu się wspierać !!! Samej jest o wiele...

Przekonasz się jak odstawisz , jak nie weźmiesz Apapu i wszystko po zastrzyku będzie ok, to faktycznie nie ma sensu go brać, jeżeli jednak pojawią się skutki uboczne po betaferonie to znak ,że nadal trzeba brać lek przeciwbólowy, chyba innego rozwiązania nie ma

Może trochę , ale nie mówcie mi , że Wam też czasami takie myśli nie przychodzą do głowy?

Reniu ,co to za jutro dla mojego dziecka? Co ją czeka z matką , która będzie wymagała opieki? To nie tak powinno być, za kilkanaście lat to ja powinnam jej pomagac i bawić wnuki , a wszystko wskazuje na to,że będzie inaczej. Najbardziej męczy mnie to ,że jestem (mimo,że się bardzo staram , aby tak n...