Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Ja na szczęście we wrzesniu w perspektywie mam jeszcze wyjazd w cieplejsze strony

Ja jak na razie, potrafię usiąść z kolegami (niemal zawodowcami) i dotrzymać im kroku, ostatnio w sobotę
W takich chwilach zapominam o problemach.........
Odkąd rzuciłem fajki, to i kac sporo mniejszy.
Choć z drugiej strony nie pijam już do upadłego , raczej staram się wyhamować.

Cześć, U mnie podobnie jak u Fenix 88, podróż do domu samochodem przeżyłem tylko dlatego, że rozłorzyłem siedzenie. Bóle i zawroty głowy po wstawaniu towarzyszyły mi przez jakis tydzień. Przejściowe problemy miałem przez jakieś 3 tygodnie. Teraz naprawdę bym się zastanowił czy pobierać pmr jeszcze r...

W takim razie szerokości
Ponoć tylko jutro tropiki, kolejne dni w granicach 20 C, dasz radę

Hej Iza, Dobrze, że się tu pojawiłaś, mi to forum bardzo pomogło, jest to też skarbnica wiedzy na temat SM. Co do leków nie pomogę, bo nie stosowałem żadnych, co do dalszej egzystencji to trzeba żyć normalnie, choć może nie do końca bo trochę wolniej i paradoksalnie (zważywszy na okoliczności) bardz...

Cześć Aga

darisa pisze:Jak moge cie znalezc na FB ? Pozdrawiam

A kogo konkretnie ?

Nie ma sprawy Aśka, miło Cię ponownie poznać.

Ja już sobie raczej nie dam pobrać pmr, warunki miałem dobre, ale to co było potem to masakra, przez tydzień nie mogłem wytrzymać dłużej niż 10 minut w pozycji stojącej bądź siedzącej, GIGANTYCZNY BÓL GŁOWY , MDŁOŚCI.......wcześniej myslałem, że zespół popunkcyjny to nic takiego......

Zdaje się że zaakceptowałaś mnie rano, tylko nie napisałem że jestem Szarlej,
ja to ten przystojniak z Mińska Maz.

U mnie na razie bez zmian, pradopodobnie to jest SM, (badania nie pozostawiają za dużo wątpliwości). Według lekarza na Zachodzie podobno od razu dostałbym receptę na interferony, u nas do programu na razie się nie dostanę (bo dwa rzuty muszą być), gdybym chciał kupić prywatnie też muszę sam rozważyć...

Cześć,

Ja dziś ujawniłem się na FB, Reni, Madziak 28, Davidowi i Zibiemu.
Na resztę zbrakło czasu.

Witam,

U mnie kolejna noc nie przespana, tym razem synek bał się burzy, a grzmiało do 4.30, dobrze, że już weekend

W Warszawie miało być 30 C, a było najwyżej 24 C, miało być słonecznie a było w sumie pochmurno.....

Dziś z kompletem badań idę do specjalisty od SM (prowadzi program z NFZ),
zobaczymy co powie, ostatnio poza piskami usznymi wszystko ok.
Żadnego zarzucania na boki, niewiele dretwień. W pracy bardzo zły okres (słabe wyniki, dużo stresu) ale mimo wszystko czuję się dobrze.