no i nic..;| Byłam u neurologa i u rodzinnego bo boli gardełko i węzełki powiększone;
więc przepisał mi antybiotyk i neurolog powiedział,że to objawy to chyba przez te infekcje,a przede wszystkim moje mega nerwy.. po czym zbadał mnie bardzo dokładnie i wykluczył jakikolwiek rzut, także kamień z serduszka..
co o tym myślicie???? teraz juz czuję poprawę,no..no troszkę znosi mnie na lewo,jak mi kazała zamknąć oczy i wyciągnąć rączki iść kawałek to myslałam,że padne hehe. Ale czuje sie lepiej z tym,że dziś rano oczywiście musiało znowu coś wyjść...prawa nóżka boli tzn udo delikatny przykurcz a dopiero co się chwaliłam,że to napięcie zniknęło i tak oto ten sposób proszę wywołałam wilka z lasu;)