Moje początki/Wopa

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-07-11, 11:45

Wróciłem do normalności. Jest wszystko ok. Objawy rzutu ustąpiły. Na ile? Zobaczy się.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-07-16, 21:29

Dopiero w dniu dzisiejszym czuje się bardzo dobrze. Jeszcz do wczoraj ćmiła mnie lekko głowa z tyłu przy szyi co skutkowało ogólnym przytepieniem (co nie zdarzało się od 2-3 lat) i byłem mocno zaniepokojony. Miałem na dzisiej nawet kolejną wizyte u neurologa. Ale obyło sie bez niej. Mam nadzieje, ze dotychczasowy stan już poza mną. Zobaczymy jak to się potoczy
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-07-16, 22:05

super. bardzo się cieszę, że lepiej się czujesz. teraz musisz bardzo na siebie uważać. trzymaj się :-)
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-07-26, 13:58

Wszystko przeszło. Nic mi nie jest. Stan lepszy niż po ubiegłorocznym rzucie. Myśle, że wytrzymam przynajmniej do zimy. Wyjeżdżam z córką odwieźć ją na staż unijny nad morze (załatwiliśmy, bo u nas wszystko się załatwia). Bedzie nad morzem do 30 listopada. Ja od dwudziesu lat wreszcie będę miał odpoczynek kilkumiesięczny. Przyda mi się to. Córce też się przyda, bo bedzie bez ojca i zobaczy jak to się żyje. po przyjeździe odezwe się i napisze jak wytrzymałem 1600 km za kółkiem.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-07-26, 14:14

Jeżeli już pisze o wszystkim to przeczytajcie mój post z dzisiejszego dnia: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 7&start=30 - to też jest bardzo ważna część każdego życia.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-08-05, 13:56

Kilka dni temu wróciłem z Wybrzeża. Czuję się świetnie pomimo przejechanych 1700 km. Śladu po SM nie ma. Jestem tylko trochę zmęczony fizycznie (swoje lata dają znać). Aha. Dowiedziałem się o jagodach goji. Stosowane są na raka, na wzmocnienie odporności i na długowieczność. Kto wie, moze pomogą na SM? Link do informacji: http://jagody-goji.blogspot.com/ i link do sprawdzonego sklepu z tymi jagodami : http://www.gojishop.pl/ Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Wopa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2013-08-05, 15:07

Wopa pisze:Dowiedziałem się o jagodach goji. Stosowane są na raka, na wzmocnienie odporności i na długowieczność. Kto wie moze pomogą na SM?

No właśnie nie wiem czy są na SM, ale na allegro opisane są jako silny przeciwutleniacz, stąd i ja je kupiłam i zajadam ;) no i cena na allegro dużo niższa od tej z Twojego linka i sama polecam bo już z dwóch źródeł kupiłam na allegro (od twardyochech.pl i ekoland).

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-05, 15:20

Czasem jadam, ale też i czytałam, że przereklamowane, że nasze jagody (czy to czarne czy maliny, jeżyny etc. zawierają tyle samo a może i więcej przeciwutleniaczy. Więc chwilowo zażeram się borówką amerykańską (naszą polską ;-) ) malinami czy jeżynami. Jagody goi czasem dodaję do owsianki z jogurtem czy jakichś ciasteczek, ale Młodzież wybiera z tego i wyrzuca, więc szkoda forsy ;-)

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2013-08-05, 15:33

Jukka, fakt teraz warto jeść świeże ale tak na zimę taka jagoda goji jest bdb ;) ja teraz też borowki wciągam (uwielbiam) choć życie w PL - kraju rolniczym, jakoś nie idzie w parze z ofertą warzyw i owoców u mnie w Wielkopolskim Kaliszu bynajmniej.

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-09-03, 11:24

Minęło prawie misiac od oststniego postu. Nic się nie zmienia, a nawet jest coraz lepiej. Prawie zapomniałem o SM. Jedynie zostało szybkie ogólne męczenie się. Abym całkowicie wrócił do narmalności to tylko to powinno sie zmienic. Ale chyba też ze wzgledu na wiek na to nie ma szans. Oby nie było gorzej - do 3 piętra wychodze bez zatrzymywania sie. pozdrawaim
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-09-15, 12:34

Niestety człowiek normalnie nie może żyć. Ostatni tydzień miałem bardzo bardzo stresowy (nieporozumienia z niepełnosprawną córką, która obecnie przebywa na stażu 800 km od domu). Wczoraj obudziłem się z prawie sztywnym tyłem szyi. Cały dzień sztywność była i lekki ból tyłu głowy. Położyłem się spac i...zaczęło się. Pieczenie twarzy i dłoni, lekki ból głowy strony na której leżałem. Przewróciłem się na inną stronę - chwilowo ból przeszedł by po chwili to samo na tej innej stronie. O zasnięciu nie byo mowy. Takie objawy miałem bezpośrednio przed 1 rzutem, gdy jeszcze nie wiedziałem ze to SM. Szybka decyzja: 16 mg Metypredu i na spanie Dormicum. Zasnąłem. Obudziłem się jak młody bóg. Wszystko przeszło. Jednak Metypred musze brać 10 dni a po pięciu zmiejszać dawkę. Na razie nie pójde do lekarza. Chyba że powróci taki stan. Reasumując - stres to zabójca. Można się wykończyć. Przestrzegam, odpuście sobie bardzo stresujące sprawy. Dla zdrowia.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-09-16, 22:17

Niestety ale to samo powtarza się codziennie. Jestem codziennie na srodku nasennym i pewnie jutro konsultacja u neurologa. Napisze
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-09-17, 20:30

Poprawia się, ale jestem cały czas na Metypredzie. Nie byłem u Neurologa. Zobaczymy jak będzie po skończeniu tego leku. Ostatnio po skończeniu - pogorszyło się i wylądowałem na Neurologii.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-10-03, 13:55

Aniu, używaj proszę możliwości edycji swoich postów. Nie wysyłamy kolejnego co minutę.

Edit:
Usunęłam wszystkie Twoje dzisiejsze posty z tematu Wojtka. Były kompletnie pozbawione sensu i niezwiązane z wątkiem.
Ostatnio zmieniony 2013-10-03, 14:18 przez Beata:), łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2013-10-04, 01:03

Wszystko ok. Nie bore juz sterydu i wróciłem do normalności. Czyli kuracja trafiona. Ale zbiża się duzymi krokami zima. Ciekawe czy będzie wtedy kolejny rzut. Jak sie coś zmieni napisze.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości