Witajcie
Było już kilka postów na ten temat, ale nie ma odrębnego tematu.
Interesuje mnie związek SM a wirusa ospy.
W moim przypadku przebyłam ospę jak miałam ok 11 lat, przed zakończeniem leczenia dostałam uczulenia i obrzęku na lek pudrowy, którym smarowano mi krosty.
Jak miałam 17 lat zachorowałam na półpasiec , wtedy z kolei też przeziębiłam się jednocześnie na wycieczce i oparzyłam rośliną o nazwie barszcz ukraiński.
Teraz mam 25 lat i po raz kolejny mam półpasiec . Stres z nową pracą, dziecko w przedszkolu itp.
Zastanawiam się nad faktem kolejnego zachorowania na półpasiec. W necie znalazłam tylko inf że osoby z obniżoną odpornością i przewlekłe chore mogą ponownie zachorować.
Zastanawia mnie też związek ospy i jednoczesnej reakcji alergicznej w dzieciństwie, może to miało związek z pozostaniem wirusa w nerwach.
A może pierwsze przeziębienie się w czasie zachorowania na półpasiec to przyczyna sm.
Czy wy chorowaliście na półpasiec i czy ktoś z was miał go dwukrotnie, a jeśli tak to co na to Wasi lekarze.
Napiszcie jak jest u Was, może dojdziemy do jakiś wniosków .
Pozdrawiam
Kasia
Stwardnienie rozsiane a wirus ospy.
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 2010-08-16, 17:03
- Lokalizacja: woj. śląskie
Stwardnienie rozsiane a wirus ospy.
W życiu piękne są tylko chwile, ale kto powiedział że chwila nie może trwać wiecznie!
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
Nie pamiętam czy jako dziecko przechodziłam ospę-sądzę,że tak(chodzilam do przedszkola,a tam łapie się wszelkie choroby).Jedno co wiem to to,że mam w sobie wirusa opryszczki-co jakiś czas jestem nią upstrzona na wardze:)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 2010-08-16, 17:03
- Lokalizacja: woj. śląskie
kasia_dede, natknęłam się na taką notkę na forum o łuszczycy
To wycinek art. lek. o Stwardnieniu rozsianym prawdopodobnie z 2004 r.
„...Na podstawie swoich badań wyodrębniłem następujące przyczyny, leżące u podstaw patogenezy chorób demielinizacyjnych:
1 Nieprawidłowe odżywianie w okresie wzrostu (do 10 roku życia- tyle mniej więcej kształtuje się mielina. W związku z tym następuje nieprawidłowa budowa mieliny(np.: powstawanie „wtrętów białkowych”). Przyczynia się to do powstawania reakcji autoimmunologicznej w stosunku do mieliny.
2 Zakażenie wirusem latentnym. Wirusy Herpes rezydują w układzie nerwowym w formie uśpionej. Aktywowane wędrują wzdłuż włókien nerwowych i powodują miejscowe zakażenie, jak opryszczka albo półpasiec. Jeśli podobny mechanizm zachodzi w ośrodkowym układzie nerwowym, miejscowe zakażenie może sprowokować proces demielinizacji lub go zaostrzyć. Wpływ na to może mieć dieta, taka, która prowadzi do zmiany pH tkanek na bardziej kwaśny, co w następstwie umożliwia „zagnieżdżenie się „tego wirusa, lub aktywacja następuje na skutek stresu.
3. Dysbakterioza jelita grubego, konkretniej infekcje grzybicze(niektóre grzyby zawierają ok. 90 neurotoksyn) lub bakteryjne (niektórzy autorzy uważają SM za „zatrucie pochodzące z jelit”)
4. Uszkodzenie bariery antyoksydacyjnej w następstwie niewłaściwej diety lub przewlekłego narażania na metale ciężkie.
5. Na SM chorują osoby o dość charakterystycznej osobowości. Chorzy ci z reguły mają pewne zahamowania emocjonalne, tłumią stres, źle znoszą gwałtowne stresy.
Wszystkie te przyczyny mogą się nakładać, ale także występować oddzielnie. Ponieważ ww. czynniki mają wpływ na każdy organizm, o wystąpieniu SM decydują także geny. Obciążenie genetyczne będzie miało wpływ 5-15%. Pozostały wpływ mają czynniki środowiskowe, na czele ze sposobami żywienia dziecka w okresie rozwoju."
więc może coś jest z tym półpaścem na rzeczy...
To wycinek art. lek. o Stwardnieniu rozsianym prawdopodobnie z 2004 r.
„...Na podstawie swoich badań wyodrębniłem następujące przyczyny, leżące u podstaw patogenezy chorób demielinizacyjnych:
1 Nieprawidłowe odżywianie w okresie wzrostu (do 10 roku życia- tyle mniej więcej kształtuje się mielina. W związku z tym następuje nieprawidłowa budowa mieliny(np.: powstawanie „wtrętów białkowych”). Przyczynia się to do powstawania reakcji autoimmunologicznej w stosunku do mieliny.
2 Zakażenie wirusem latentnym. Wirusy Herpes rezydują w układzie nerwowym w formie uśpionej. Aktywowane wędrują wzdłuż włókien nerwowych i powodują miejscowe zakażenie, jak opryszczka albo półpasiec. Jeśli podobny mechanizm zachodzi w ośrodkowym układzie nerwowym, miejscowe zakażenie może sprowokować proces demielinizacji lub go zaostrzyć. Wpływ na to może mieć dieta, taka, która prowadzi do zmiany pH tkanek na bardziej kwaśny, co w następstwie umożliwia „zagnieżdżenie się „tego wirusa, lub aktywacja następuje na skutek stresu.
3. Dysbakterioza jelita grubego, konkretniej infekcje grzybicze(niektóre grzyby zawierają ok. 90 neurotoksyn) lub bakteryjne (niektórzy autorzy uważają SM za „zatrucie pochodzące z jelit”)
4. Uszkodzenie bariery antyoksydacyjnej w następstwie niewłaściwej diety lub przewlekłego narażania na metale ciężkie.
5. Na SM chorują osoby o dość charakterystycznej osobowości. Chorzy ci z reguły mają pewne zahamowania emocjonalne, tłumią stres, źle znoszą gwałtowne stresy.
Wszystkie te przyczyny mogą się nakładać, ale także występować oddzielnie. Ponieważ ww. czynniki mają wpływ na każdy organizm, o wystąpieniu SM decydują także geny. Obciążenie genetyczne będzie miało wpływ 5-15%. Pozostały wpływ mają czynniki środowiskowe, na czele ze sposobami żywienia dziecka w okresie rozwoju."
więc może coś jest z tym półpaścem na rzeczy...
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 2010-08-16, 17:03
- Lokalizacja: woj. śląskie
Całkiem przez przypadek trafiłem na taki artykuł:
http://www.poradnia.pl/choroby/uklad-ne ... -sa-wirusy
Nigdy nie wiązałem SM z opryszczką i nigdy jej nie miałem, ale od kiedy choruje to opryszczka pojawia się co jakiś czas. Dziwne, ale to może być również czysty przypadek.
http://www.poradnia.pl/choroby/uklad-ne ... -sa-wirusy
Nigdy nie wiązałem SM z opryszczką i nigdy jej nie miałem, ale od kiedy choruje to opryszczka pojawia się co jakiś czas. Dziwne, ale to może być również czysty przypadek.
Witajcie. Zaciekawił mnie ten temat. Przeczytytałam podane linki przez Was i musze powiedzieć, że coś w tym jest. Ja nie jestem zdiagnozowana i przy pierwszym PZNW wylądowałam w szpitalu gdzie podczas rozmowy powiedziłam, że przechodziłam toksoplazmozę. Przy wypisie neurolog ( a mam zmiany demielinizacyjne) wskazała konieczność wizytu u lekarza zakaźnego. Poszłam i badałam się na rózne wirusy. Od dziecka mam opryszczkę i to właśnie wyszło aktywne w kriw podczas PZNW. Zakaźna powiedziła, że wirus opryszczki może wywołać zmiany demielinizacyjne. Neurolog do którego wtedy poszłam twierdził że toksoplaznowa też może coś takiego wywołać. Obecnie jestem pod opieką neurologa, ktory machnąl reką na te wirusy. Jednak ja sądzę, ze coś w tym musi być. Bardzo , ale to bardzo bym się ucieszyła gdyby okazało sie ze to tokso mi spowodował te zmiany, które od roku nie zmieniaja się. Więc mogą to być zmiany stare i nie zmieniające się. Czas pokaże. Obecnie przechodzę drugi raz PZNW i mam opryszczke aktywną na ustach. Przy pierwszym też miałam . Może wirus ten atakuje dlatego że organizm jest słabszy a może to właśnie ma powiązanie z SM. Sama nie wiem. Mam w sobie ( z wiadomych mi ) bakterie toksoplazmozy ( obecnie uspioną)wirusa opryszczki i jako dziecko miałam tez gronkowca. Ospe przechodziłam, półpaścca miałam tylko raz więc jestem jak jeden wielki wirus heheheh. Mam 2 niurologów - jeden powiedził mi że nie daje mu spokoju toksoplazmoza a drugi zbagatelizował ją mówiąc że nie ma z SM nic wspólnego. Czas pokaże kto miał racje bo ja tokso mam uśpione i raczej nie wróci i jeżeli mam zmiany przez tokso to w ciągu moje życia nowych mieć już nie powinnam. Jeżeli będą nowe to to nie tokso a SM.
Ja rowniez uwazam, ze cos w tym musi byc. Byc moze system autoimmunologiczny wariuje na skutek infekcji wirusowych, bakteryjnych czy tez alergii. Moje zmiany demielinizacyjne sa stare, w przeszlosci milam rozne infekcje wirusowe, miedzy innymi kurzajki mlodziencze. Po porodzie wystapilo PZNW i zaczeto mnie diagnozowac. Jednakze juz w ciazy cos dziwnego zaczelo sie dziac z moim ukladem autoimmunologicznym. Nieustajace alergie i zaburzenia ukladu trawiennego.
Podbijam temat.
Pewnego dnia wpadłam sama na pomysł, że to może mieć związek...
Sama przechodziłam półpasiec i kilka miesięcy po tym miałam pierwsze drętwienia... Półpasiec to w końcu zapalenie kłębuszków nerwowych, więc może?
Swoją drogą nikomu nie życzę tego bólu jak przy półpaścu...
Pewnego dnia wpadłam sama na pomysł, że to może mieć związek...
Sama przechodziłam półpasiec i kilka miesięcy po tym miałam pierwsze drętwienia... Półpasiec to w końcu zapalenie kłębuszków nerwowych, więc może?
Swoją drogą nikomu nie życzę tego bólu jak przy półpaścu...
Without you I feel so shipwrecked.
Ja również spotkałam się z opracowaniem na temat roli wirusów w SM. W płynie mózgowo-rdzeniowym chorych na SM w ponad 90% znajduje się przeciwciała przeciwko ospie odrze i różyczce w klasach igg i igm. Półpaśca wywołuje wirus ospy przetrwały w zwojach nerwowych. Ja przeszłam zakażenia wszystkimi tymi wirusami włącznie z opryszczką na błonie śluzowej nosa, a z tamtąd przez zatoki sitowe do mózgu już niedaleka droga...
Jako ,że opryszczkę miewam od dziecka ,zarówno na czerwieni wargowej jak i na błonie sluzowej nosa ,praktycznie do jej końcówki ,zmiany na powiekach-tez przy przejsciu bł. śluzowej w powiekę okulistka okresliła jako opryszczkowopodobne .Miałam też ospę i półpasiec Myślę ,ze w teori SM wywołanej tym wirusem -musi coś tkwić .
Blanka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości