Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Wszystko jak powyżej plus uczucie jakby mi coś mięsnie rozpychało od środka

Amber dokładnie było tak u mnie jak piszesz.

Napisałam, że było bo jestem po zabiegu udrożnienia żył w Katowicach i objawy ustępują.

Pozdro.

Amber mam to samo a może i jeszcze to ,że pieką i puchną stopy

kurcze, a miałam nadzieję, ze Wasze bóle sa inne, z czego by wynikało, że moje są związane z czymś innym. Ale cieszę się, ze mogłam z wami porównać ten ból, bo już teraz wiem o co chodzi z tymi moimi dolegliwościami.

rodzina (Mąż, Mama) mają do mnie pretensje, że wcześniej nic nie mówiłam o tych bólach nóg - ano nie mówiłam, bo mi głupio było narzekać na słabe nogi i dziwne, ciągłe lub nagłe bóle. Jakoś się do nich przyzwyczaiłam i nie przywiązywałam do nich wagi - dopiero jak odebrałam wyniki rezonansu.

A o co chodzi z tymi zyłami? Czy warto sprawdzić żyły i ewentualnie coś zrobić, by je udroznić? Jak to zrobić?

Amber ,żyły trzeba koniecznie zbadać ,tylko co i jak to doczytasz ,jeśli to przyczyna sm to nie ma innej drogi.Gdzie umieją to robić to jest nowy temat tu na forum -znajdziesz

już znalazłam

To do dzieła ,dzwoń ,ustalaj termin i wszystko sie wyjaśni na 100%

Wiecie co! wlasnie wrocilam od jakiegos neuro przygodnego, bo mnie sie betaserc skonczyl, przypadkiem tez w spolce medycznej, ktora wykorzystuje w naglych takich przypadkach (mam bezplatna karte praconiwnicza) spotkalam znajoma, ktora tam jest pielegniarka i od slowa do slowa skonczylo sie na tym ze mam usg zyl u jakiegos profesora, ponoc znanego naczyniowca, w najbliszy piatek o 8.20. POzyjemy zopbaczymy

Sciskam czule

J.L-B. to bardzo dobra wiadomość.

Później daj znać co i jak wyszło.

Pozdr.

Ania W. pisze:J.L-B. to bardzo dobra wiadomość.

zgadzam sie to super wiadomość

Mam do Was pytanie, do wszystkich co są juz po zabiegu udroznienia zyl, jak to jest po zabniegu, czy sie wstaje od razu i mozna funkcjonowac od razu, np. na nastepny dzien isc do pracy, tak jak po wyrwaniu zeba, prosze powiedzcie

J.L-B. to zależy od przebiegu choroby. Jak jesteś na tzw. chodzie to myslę, że tak. Pytaj zresztą w temacie http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... start=1440

Ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że kilka dni dochodziłam do siebie, ale mnie chwyciło jeszcze przeziębienie, a wiesz,że w naszej chorobie jest to niewskazane. Mam zwolnienie 2 tygodniowe .

Moi drodzy mam do was pytanie.Do tej pory odczówałam silny ból i spastykę tylko w nogach ,lecz dzisiaj odczówam sztywnienie mięśni i ból całych rąk aż do ramienia. Czy to jest normalne w SM ,czy może powiązać to z czymś innym. Była bym wdzięczna za podpowiedź bo troszkę się martwie.

Iwonko, odczuwanie sztywnienia mięśni rąk i ramion może być powiązane z SM.Myślę jednak, że wizyta u neurologa nie zaszkodzi, tym bardziej jeśli będzie się utrzymywało.

tuja pisze:Iwonko, odczuwanie sztywnienia mięśni rąk i ramion może być powiązane z SM.Myślę jednak, że wizyta u neurologa nie zaszkodzi, tym bardziej jeśli będzie się utrzymywało.

Tuja ma rację, dobrze byłoby, gdybyś skonsultowała to z neurologiem. lepiej to sprawdzić
choć wpływ na samopoczucie może też mieć pogoda. możemy czuć się teraz gorzej. różne objawy mogą się chwilowo pojawić i nie musi to być od razu coś złego i powiązanego z sm. ale... warto zasięgnąć porady lekarza

Iwona36 pisze:Moi drodzy mam do was pytanie.Do tej pory odczówałam silny ból i spastykę tylko w nogach ,lecz dzisiaj odczówam sztywnienie mięśni i ból całych rąk aż do ramienia. Czy to jest normalne w SM ,czy może powiązać to z czymś innym. Była bym wdzięczna za podpowiedź bo troszkę się martwie.

odczuwałam
odczuwam
byłabym