POCZATKI CHOROBY

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-11-05, 15:00

Lenko ,tobie tez miłego dzionka zycze ,dzieki za zainteresowanie .To jest nas dwie ,tez uwazam ,ze 60 kilo u Finki ,jest jak najbardziej ok ,gorzej ze mna ,tak schudnac to dopiero chore jest ;-) .Finka jak dla mnie jestes okazem zdrowia .Pozdrawiam serdecznie pa :-) :-) :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-11-05, 16:10

finka pisze:...Czy to mozliwe żeby w jednej rodzine dwie osoby chorowały na tę samą chorobę? .....

To bardzo możliwe ale to niekoniecznie SM. Niespodziewany i nieuzasadniony dietą spadek wagi może wskazywać na wiele innych schorzeń.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-10, 16:30

Witam.Wróciłam cała i zdrowa,tak naprawdę jestem zła :-x .Siostra czeka na badanie,musi czekać aż minie pół roku! :-? .Więc znowu to czekanie??? :evil: .Dziś pogoda mnie dobija :evil: ,jutro będzie lepiej!Dziewczyny co u was słychać ?Dziś idę na szczepienie przeciw grypie czy wam też zalecano?Pozdrawiam Finka weteranka ;-) :-P
Finka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-11-11, 12:49

Nikt mnie nie namówi na szczepienie wole naturalne metody ,witaminy w moim przypadku najlepsze jest TFX rok z głowy ,zadnej infekcji ,nie wiem jak ty znosisz szczepienia ,ale ja dziekuje ,nie dam sobie tego wszczepic :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-11, 15:16

Witam to jakie masz te witaminy?Już za póżno,mamy z mężem to coś w sobie.Co będzie!to będzie!Przez 5 lat się szczepiłam,w zeszłym roku nie zdążyłam,skończyło się zapaleniem oskrzeli,póżniej było tylko gorzej,resztę już wiesz.Ta pogoda działa na mnie jak płachta na byka :evil: Nawet ćwiczenia mi nie idą.Pozdrawiam
Finka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-11-11, 16:15

Ja przewaznie jesienia jade na róznych wit najwiecej wit c ,do tego ,miód czosnek ,po szczepieniu myslałam ze umre ,jedynie dobrze mi robi TFX ,zastrzyki na odpornosc ,ale jak dobrze działaja na was szczepienia to czemu nie ?W taka pogode ja tez nie nadaje sie do niczego -flak- ,na dodatek mam grype ,zaniedbałam sprawe ,to teraz mam :-(
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-11-11, 16:32

to widze ze nie jestem jedyna osoba ktora brala TFX :mrgreen: tez musze stwierdzic ze biorac zastrzyki od maja 2007 do marca 2008 nie zlapalo mnie zadne cholerstwo a nawet dobrze sie czulam neurologicznie :-) pozniej przestalam niestety brac i za pare miesiecy gorzej sie poczulam. mysle czy znow nie sprobowac ich..

monia1977
Posty: 67
Rejestracja: 2009-10-09, 13:23
Lokalizacja: olsztyn
Kontaktowanie:

Postautor: monia1977 » 2009-11-11, 17:15

ja biore TFX i moj brat, teraz 2 serie jak skonczylam 1 to odrazu mnie chorobsko wzielo i zakonczylo sie zapaleniem oskrzeli , ale to poczatek dopiero i wieze ze bedzie dzialac ...
monia1977

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 12:50

Witam wczoraj miałam ten zły dzień!dziś trochę lepiej.Nogi mam jak z ołowiu :evil: coś mi jest sama nie wiem co?Czy zbliża się to najgorsze???Biorę leki na krążenie w nogach i od bólu.Czy tak ma być zawsze??? :-( :-( :-( pozdrawiam
Finka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-11-13, 13:24

Ja brałam detralex na krązenie i po tym wcale nie było mi lepiej,oj Fneczko widze ze jestes w takiej samej sytuacji jak ja ,nic na mnie nie działa .Troche sie polepszy ,to zaraz inne cholerstwo włazi i od nowa panie pier....... ,szlag jasny mnie trafia .Jestem obolała ,wsciekła po prostu do dupy.Spróbuj milgamme w tab juz jest, troche droga ale dobrze po niej sie czułam.Wit Calcenato tez pomagaja na bóle w kosciach itp.
Trzymaj sie :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 13:49

Witaj Reniu twoja wiadomość mnie ucieszyła,biorę Halidor,Dicloratio,sirdalud ifilomag b6 to ja biorę.Tak jak ty czuję się żle-do dupy :evil: do tego też nie ;-) .Mam decyzję z zus-u na rok póżniej będzie cudowne ozdrowienie.Trzymajmy się wszyscy ;-)
Finka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-11-13, 14:16

Ja po dikloratio okropnie sie czułam, myslałam ze juz po mnie no ale jak masz z wąrobą i żołądkiem ok to w porządku ,w przeciwnym razie marnie bedziesz sie czuła ,
moim skromnym zdaniem i jak dla mnie najlepszym wyjsciem jest FEBROFEN .Działa długo ok12godz powoli a skutecznie .Przynajmniej zus wierzy w cudowne ozdrowienie
u mnie tez za3 lata. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 14:46

Reniu mam kłopoty z żołądkiem,a na dodatek uczulona na salicylany,po prostu przesrany człowiek tego nie można tamtego też.To czym leczyć takich dziwolągów? ;-).Mam nadzieję że szybko coś wynajdą???Pozdrawiam Finka weteranka :-) :-P
Finka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-11-13, 15:01

Fineczko ja tez jestem takim dziwolągiem ,mój rodzinny jak mnie widzi to wąs mu opada z wrażenia .Zamień dicloratio na co innego uwierz mi, bo załatwisz sie na cacy.
Spróbuj olfen ,febrofen ,naproxen bo tym dziadostwem załatwisz wszystkie wnetrznosci ,wtedy dopiero bedziesz leczona tak jak ja,na dodatek to wiecej szkodzi nisz pomaga.Mysle ze póki co halidor ,sirdalud i witaminki pomoga lepiej bez tego obciążenia :-) Renia tez weteranka i to jaka ;-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 15:15

Dobrze odstawie go znajdę coś mniej inwazyjnego :-).Na chwilę opuszczam forum,jadę po wnuka ;-) .Pozdrawiam
Finka


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości