jednak sm...

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

jednak sm...

Postautor: monik » 2009-06-09, 10:25

pozdrawiam z oddzialu
wczoraj padla ostateczna diagnoza-sm-potencjaly zle wyszly.
teraz dostaje solu, i wciagna mnie na liste interferonu. mialam to przyjac po męsku-twardo na klate-jadnak rozkleiłam sie jak baba hehe.dzis juz lepiej.ale i tak chyba jeszcze nie wierze albo nie chce albo nie wiem co.
ale jestem w dobrych rękach (w bydgoszczy), szpital jest swietny. jak dla mnie to diagnoza wyszla szybko i sie z tego chyba powinnam cieszyc. ale w glowie rozne mysli.

witam po raz drugi :) teraz oficjalnie ;-)

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-06-09, 10:38

Tylko nie zapomnij, że jesteś przede wszystkiem człowiekiem. Ja bym sie na twoim miejscu zupełnie nie cieszyła.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-06-09, 10:45

Trzymaj się monik, dobrze, że masz diagnozę, tylko nie pozwól by to ona decydowała o Twoim dalszym życiu. Pozdrawiam serdecznie
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2009-06-09, 12:58

wiadomo, ze sie nie ciesze.
ciesze sie tylko ze wzgledu na to, ze diagnoza jest po raku a nie po kilku latach-moze jakis cud sie stanie i sie zatrzyma...
nie wiem...narazie wegetuje w szpitalu

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2009-06-09, 13:00

raku=roku

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2009-06-09, 14:02

Jasne Monik , Bądź dobrej mysli. Jesteś w dobrych rękach, najważniejsze to wziąć byka za rogi. Dasz radę!

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-06-09, 15:48

Kochana - jesteśmy wszyscy z Tobą:) To nie wyrok - żyjemy z tym pełną parą:))))
Nie dawaj się! Buziaki z Warszawy
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-06-09, 15:51

najwazniejsze ze masz diagnoze !dasz rade! w razie co zawsze mozesz pisac :->

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2009-06-09, 17:36

dzieki:) wiem, ze nie wyrok tylko taki maly szok.
ale dam rade wiem...najtrudniej zostawic swoje przyzwyczajnia...
ale dzieki za mile slowka:) buziaki

Grzegorz76
Posty: 113
Rejestracja: 2009-05-15, 10:29
Lokalizacja: Islandia

Postautor: Grzegorz76 » 2009-06-09, 18:17

witam all
monik, ja wciaz mam dni ,w ktorym sie rozklejam....to normalne
wazne zeby sie nie poddac i nie wazne czy jestes mezczyzna czy nie..tak mysle
3maj sie!!!!
p.s.z tego co tu czytam na forum to moja diagnoza zostala postawiona bardzo szybko
UPADAMY aby POWSTAć i IŚć przed SIEBIE

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2009-06-09, 19:48

ja dokladnie rok czekalam na diagnoze. tez mi sie wydaje ze szybko mi postawili.
a co do gorszych dni...nawet zdrowi ludze je maja...
pozdro:)
dzieki

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-06-09, 20:46

Wiecie co..a ja tego rozklejania mam coraz mniej..narazie czuję sie w miarę i z tego się cieszę:)) Dokładnie Monik- nawet zdrowi miewają gorsze i lepsze dni:)
Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Ana
Posty: 8
Rejestracja: 2009-06-07, 23:13
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Ana » 2009-06-10, 00:01

ech, dla mnie tez wiadomosc o chorobie byla szokiem, zwlaszcza, ze dowiedzialam sie w wieku 16 lat i nie bylam na to gotowa (chodzi o to ze wydawalo mi sie ze jestem mloda i "niezniszczalna"):/ i choc do dzis sie nie moge oswoic z ta mysla na codzien zapominam o chorobie. to nie koniec swiata, a ze w chwili obecnej nic mi sie szczegolnego nie dzieje to nie musze sie skupiac specjalnie na trosce o zdrowie tylko zyje wlasnym zyciem. musze jednak przyznac ze na poczatku dalam sie przytloczyc sm i tego zaluje do dzis. po co o tym pisze? po to, zeby nikt nie popelnial tego bledu co ja i nie uwazal choroby za wyrok:) pozdrawiam:)

kovi29
Posty: 349
Rejestracja: 2009-05-09, 19:15
Lokalizacja: Żnin
Kontaktowanie:

Postautor: kovi29 » 2009-06-22, 12:05

monik, ...też leżałem w klinice neurologicznej w Bydgoszczy ale w Jurasza szpitalu ;-) nie wiem w jakim Ty? ,no i bardzo szybko postawili mi diagnozę SM...wszystkie badania w kilka dni choć podejrzenie miałem dwa lata temu...

ania101
Posty: 18
Rejestracja: 2009-06-22, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ania101 » 2009-06-22, 18:31

Cześć, jestem tu nowa, boje się jak cholera. Ale od początku. W lutym bolały mnie gałki oczne przy poruszaniu, potem na lewym oku miałam mgiełkę. Trochę się wystraszyłam, poszłam do okulisty, wszystko ok, wszystkie badania wyszły OK( dno oka, ciśnienie w oku, pole widzenia) Po wiyzzcie u neurologa dostaam skierowanie na rezonans m. Wynik był: obraz MRI nie upoważnia do stwierdzenia SM. Ale hiperintensywne ognisko za ciałem modzelewatym i drobne ogniska w płacie czołowym. Skoczyłam do góry z radości jak mały psiak :-)) To było w marcu. Pod koniec maja w lewym oku po ciemku widzialam, nadal widzę błyski. Zaczęłam czytać, drążyć temat w necie i dostałam takiego stracha że teraz mam dziwną lewą dłoń i stopę i oczopląs, który miałam od dziecka, teraz się nasilił. Dziś zrobiłam wywołane potencjały wzrokowe. Prawe oko w normie (110), lewe :wydłużona latacja 134 czy coś podobnego. Jutro idę do neurologa, jak myślicie , to sm? czy ja sobie sama nie wywołałam objawów tym strachem? czy da się żyć z ta straszną chorobą? Boże ratuj, ja mam dopiero 31 lat! :-/ Napiszcie coś pozytywnego bo umieram ze strachu.


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości