Pomocy!?

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-10-27, 10:13

Witaj Madziu ,trzymam kciuki :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

synapsa
Posty: 48
Rejestracja: 2009-10-27, 12:24
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: synapsa » 2009-10-27, 12:57

Droga Magdo

Objawy które opisujesz mogą sugerować stwardnienie rozsiane, tym nie mniej napady padaczkowe wzbudzają wątpliwości. W związku z tym wskazane jest poszerzenie diagnostyki nie tylko o rezonans głowy i EEG lecz również o badania naczyniowe. Żeby podjąć właściwą decyzję co do dalszej diagnostyki i leczenia konieczny jest kontakt z neurologiem.
Pozdrawiam

S.
--
www.synapsa.biz

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-27, 16:27

Dziekuje, rezonans mam we wtorek zoabczymy jak to wszystko wyjdzie. Wiem ze nie musi rezonans nic wykryc, ze poczatki choroby nie sa widoczne w obrazie MRI a takze wiem ze w cale nie musi byc to SM:) ze moze byc to inna choroba ale moze nie byc to nic :)

moj BYLY neurolog leczyl mnie w kierunku padaczki i gdy mowilam o cierpnieciach itd. to dostalam skierowanie na rezonans i byl koniec tematu, teraz chodze prywatnie -lekarz (biorac pod uwage ze stan mojego zdrowia (epilepsja) pogorszyl sie, podczas wizyty gdy mowie o cierpnieciach, o "pradzie" przechodzacym po plechac omija temat schodzi na padaczke- mowi mi ze rezonans wszystko pokaze, temat cierpniec i problemow z widzeniem itd. podczas wizyty 20min. trwa 3min. a 17min. trwa temat padaczki. Wiem ze na dzien dzisiejszy to jest wazny dla mnie problem ale !!!MAGNEZ!!!. rozchodzenie zdretwialej nogi, kapiele w cieplej wodzie, itp. itd. nic nie daje.. :):) ale ja i tak wiem ze jest dobrze :) i sie nie zalamuje :) wytrzymam do wtorku :) i dam rade :) a jak nie to dalej bede sie faszerowac magnezem :) a z oczami to nie wiem co zrobie :):):)

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-27, 17:20

Właśnie,te oczy...Mój oczopląs nie ustępuje,a okazało się,że chora jest wątroba...I bądź tu mądry :-( Czasami wieczorem nie wiem,gdzie jest łóżko :-(
becia

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-27, 18:18

a bole watroby odczuwasz? bo ja czasami mialam takie uciski, ale proby porobilam watrobowe na szczascie az tak zle nie jest (ok 28 mialam a drugie 24) biore teraz oslonne na watrobe bo przez leki na epi mi sie troche watroba popsula no coz ale cos za cos :) jedno poprawia (niby) ale drugie psuje :)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-10-27, 18:26

Mnie neurolodzy na padaczkę leczyli 10 lat!!! Nie wiedzieli co mi jest to mi wmówili padaczkę i przez dziesięc lat łykałam prochy na chorobę,której nie miałam.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-27, 19:32

Sylwiątko, słyszalam o takich przypadkach, siostra (studiuje medycyne, aktualnie robi spec. toksykologie) mowila mi od razu jak zdiagnozowali mi padaczke ze mam isc nie do jednego neurologa tylko do kilku bo neurolodzy czesto przy takich chorobach neurolog. zakladaja ze to od razu padaczka a to czasami nie ejst padaczka bo zappominaja ze jakiś % ludzi tez ma zly wynik EEG a sa zdrowi a na sile im wduszaja EPI i leki przeciwpadaczkowe bo nie chce robic im sie dalej badan.
Przykro mi ze Ty jestes takim przypadkiem jak lekarze niesluszne diagnozy wystawiaja.. bo wiem jak dzialaja te leki i moge sobie wyobrazic co czujesz... ja za 2 tyg. dokladam nastepny lek przeciwpadaczkowy - KEPPRE - licze ze podziala :) na pewno podziala :):)

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-27, 19:41

magdazaplata pisze:a bole watroby odczuwasz? bo ja czasami mialam takie uciski, ale proby porobilam watrobowe na szczascie az tak zle nie jest (ok 28 mialam a drugie 24) biore teraz oslonne na watrobe bo przez leki na epi mi sie troche watroba popsula no coz ale cos za cos :) jedno poprawia (niby) ale drugie psuje :)


Do tej pory nie,ale teraz(może to sugestia?)coś mnie gniecie w prawym boku.Moje ALAT i ASPAT powyżej 200 :-( :-( :-(
becia

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-10-27, 19:42

Ja się stawiałam u kilku neurologów,jeden z nich wział mnie na oddział,pobrał krew i mocz, potrzymal mnie na obserwacji tydzień i postawił diagnozę: zdrowa ze skłonnościami do omdleń. Zalecił: depakine. Odloty miewam do dzisiaj,tylko,że teraz wszystko zwalane jest na sm. ;-)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-27, 19:50

Depakina hehe znam :) po niej straacilam duzo wlosow :P i przytulam strasznie :P teraz jestem na topamaxie :) i Keppre dolaczam po rezonansie :) zoabczymy jak to bedzie :)

mi zdajgnozowali tylko po wyniku EEG, ja nie mialam zadnych objawow poza zlym EEG i zawieszeniami (ale nie utrudnialy mi zycia w takim stopniu zebym myslala ze to padaczka od razu) w kazdym razie polezalam 2 tyg. w szpitalu, porobili mi badania i diagnoza j/w:) powiem ci ze zaczelam sie nawet smiac jak zoabczylam co ci lekarze mi napisali na wypisie i moj neurolog (leczylam bole glowy) tez sie zdziwil, w domu sie zastanawialam czy zcasem nie przestac brac lekow ale teraz sie ciesze bo teraz srednio mam 1 napad tygodniowo, nie wiem jak by sie skonczylo jakbym rpzestala brac:P

becia bedzie dobrze!! :) watroba ma dosc duza zdolnosc do regenerecji :) dasz rade :) ja w to wierze:):)
Ostatnio zmieniony 2009-10-27, 19:54 przez magdazaplata, łącznie zmieniany 1 raz.

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-27, 19:52

U mnie zaczęło się od oczopląsu i też myśleli,że to SM.Rezonans,ani punkcja nie potwierdziły.Potem,że to zespół paranowotworowy i,jak zaczęli badać,wyszła ta wątroba.Teraz badają na kupę innych chorób,nie mam jeszcze wyników w większości,ale lekarz kazał przygotować się,że będzie biopsja.A mnie to wszystko do grobu doprowadzi,jeszcze przed postawieniem diagnozy :-(
becia

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-27, 20:02

wiesz ja sie boje jednego, mam objawey podobne do SM, ale epi tak jak mowia lekarze nie pasuje do SM.. ale moge miec to i to ale tez nie musze miec SM moze to byc cos innego albo moze to nie byc nic.. ale wiem co czuje.. od kurde pol roku dzieja sie takie rzeczy z moim organizmem ze juz nie daje sobie z tym rady.. :( teraz jeszcze napady dochodza... ja probuje myslec ze jest ok, ale nie wiem nawet czego ja chce... czy chce zeby rezonans wyszedl czysto i meczyc sie dalej tak jak sie mecze.. - miec napady epilepsji od 1 do prawie 3 w tyg. i objawy podobne do SM (lub innej choroby ppodobnej) czasem tak bardzo mi cos dretwieje ze rady sobie nie daje.. Czy chce zeby wyszlo mi cos widocznego co jest przyczyna czegos co mi jest i co da sie uleczyc? ale co to jest do cholery!!?? co mi jest?? ja nie wiem czego ja chce.. nie wiem czego mam sobie zyczyc... jeszcze 6-7 mies. temu bylo wszystko do zniesienia.. raz lepiej a raz gorzej... nie wiem czego sobie zyczyc..

w kazdym razie bedzie trzeba zaakcepptowac i pogodzic sie z kazdym faktem i wiadomoscia jaka uslysze :-)

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-27, 20:14

No cóż...To masz identyczne odczucia,co ja...Wiem,że mam chorą wątrobę,a i tak nikt tego nie leczy,bo nie wiadomo od czego takie uszkodzenie...Już bym wolała mieć SM,niż żyć w takiej niepewności,że gdzieś we mnie czai się rak :-(
becia

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-27, 20:20

becia, Bedzie dobrze, zadna z nas do grobu nie doprowadzi choroba:) ja sie nigdzie nie wybieram! :) Ty tez nie :) a we dwie to nam razniej :):)

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-27, 20:35

No tak,bo jesteśmy tu obie sierotki niezdiagnozowane lub zdiagnozowane w innym kierunku :roll: Podziwiam wszystkich tutaj za optymizm.Mnie go bardzo brakuje w tym trudnym czasie :-( A kiedyś byłam duszą towarzystwa :-/
becia


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 169 gości