Pomocy!?

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-31, 20:46

Biore :))
no ja do spania biore "skarpety" hahaha tzn. takie uspokajajace, ziolowe, lekarstwa, smierdzace:):):):) i jak mam wiekszy stes to wyciszajaco biore validol hehe (slyszlalam ze to lek starszych babc:p ale no coz ja go biore:p)

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-31, 20:55

A może zmień lekarza? Czytam Twoje posty i tak mi smutno,że nic nie może powstrzymać tych Twoich ataków :-( Musi coś takiego być! Trzymaj się :-) I nie trać nadziei :-)
becia

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-10-31, 21:09

no jest cos takiego, KEPPRA - :) dokladam ja po rezonansie, ten lek na ktorym jestem teraz jest dosc slabtm lekiem.. (w szpitalu ordynator mi zmienil bo stwierdzil ze tak bedzie dobrze) wczesniej bylam na depakinie ale nie mozna tak co chwile zmieniac lekow bo to w koncu mozg, po rezonansie dokladam KEPPRE i prawdopodobnie bedzie dobrze:) neurolodzy uwazaja ze jest to prawdopodobnie najlepszy lek p.p. (hahaha oprucz MARIUHUANY hahah nie bede o tym rozmawiac bo to dosc dlugi temat i dosc wciagajacy...)

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-11-02, 15:07

to juz jutro. 18:30

pdst. pytanie - skierowanie bardziej do kobiet - co z stanikiem :)) bo mam metalowe zapiecie i fiszbiny nie wiem czy mam bez czy stanik nie przeszkadza czy jak?? i czy bede wjezdzac do polowy czy cala? i co z spodniami? we wszystkich mam guziki metalowe i zamki metalowe...

dzwonilam do szpitala powiedzieli mi ze mam wziasc tabletki p.p. i zalozyc bluzke bez metalowych elementow i mam pamietac zeby scignac bizuterie itp. itd.

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-11-02, 15:19

Chodzi o MRI? Stanika nie musisz zdejmować.
Wjeżdżasz tylko głową,nie cała,dlatego spodni też zdejmować nie trzeba.Tylko kolczyki,klipsy,zegarek,telefon.Tego nie możesz przy sobie mieć.I uważaj na przeraźliwy-w moim odczuciu-hałas!
Trzymam kciuki :-)
becia

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-11-02, 15:58

o spodnie to chodizlo mi o to czy musze miec jakis dres czy cos, ale to dobrze ze moge miec normalne itd.:):) no to dobrze ze tylko glowa wjezdzam zawsze mialam tomografie robiona pierwszy raz mam rezonans;):) hehe ok to juz wszystko wiem:):) dziekuje bardzo :)

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-11-06, 16:50

odebralam wyniki rezonansu - wszystko w porzadku.. wiec cieszyc sie :) tylko co teraz? dac temu spokuj? dziekowac Bogu ze w mozgu nic nie mam i wytrzymywac z dretwieniami i z rozdwajajacym sie obrazem, przechodzacymi pradami? czy dalej szukac i szukac... bo ja juz nie wiem nic...

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-11-06, 17:03

Dalej szukać! Ja szukam już od lipca. Wprawdzie jeszcze nie znalazłam,ale może kiedyś... :-/ Mam coraz gorsze drgania mięśni :-(
becia

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-11-06, 17:22

Szukac,nic nie dzieje się bez przyczyny!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-11-06, 17:50

Jasne, że szukać! I niekoniecznie u neurologów.

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-11-06, 20:00

tez myslalam o tym ze to nie musi byc neurologiczna przyczyna, poniewaz padaczka odsuwala troche od tego tropu ale nie dyskwalifikowala do konca... w przyszlym tygodniu udam sie do neurologa jak bedzie miec termin wolny bo musze na EEG sie wybrac i zaniose od razu rezonans i zoabczymy co powie....

synapsa
Posty: 48
Rejestracja: 2009-10-27, 12:24
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: synapsa » 2009-11-07, 20:19

Witaj,
Czy rezonans kręgosłupa szyjnego i piersiowego był może zrobiony? Co o zaburzeniach widzenia mówi Okulista?
Spokoju:)
Pozdrawiam

S.
--
www.synapsa.biz

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-11-08, 00:32

nie, nie byl robiony, mialam tylko zwykle przesywtlenie i stwierdzono lekka lordoze w odcinku szyjnym. U okulisty bylam rok temu (dokladnie w pod koniec listopada '08 i stwierdzil ze jestem dalekowidzem ale nie jest to jakas duza wada wzroku kwalifikujaca mnie to noszenia okularow, to bylo rok temu i nie mialam jeszcze wtedy takich problemow ze wzrokiem i dno oka mialam czyste).
:mrgreen:

magdazaplata
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: magdazaplata » 2009-11-30, 17:43

Zdam wam relacje z ostatnich 2-3tyg.
ogolnie strasznie bola mnie oczy... postanowilam nie pchac sie do lekarza rodzinnego bo nic mi nie powie.. nwet nie bedzie wiedziala czy to efekt lekow p/p czy co.. neurolog nadal tylko nad epi siedzi wiec wybieram sie do okulisty... rozdwaja mi sie strasznie.. czuje bol przy ruszaniu... chcialam isc do apteki po jakies krople ale nie znam sie a kazde krople sa na co innego a nawet nie wiem co mi jest moze mam zwykla infekcje;/ i sama juz nie wiem.. oczami ruszyc nie moge... tak bola ze to masakra...
rownowage trace idac.. nie wiem moze feket uboczny KEPPRY sama nie wiem.. szlam ulica i zaczelam schodzic po schodach do podziemi i zlecialam, jakos tak stracilam rownowage. mam cale zdarte kolano posiniaczone drugie i rece;/ masakra...
i wczoraj zdazyla mi sie przykra sprwa... tzn.. az wstyd sie przyznac - zmoczyłam sie podczas spania... :( nie wiem moze napad mialam padaczki... albo sama nie wiem...
ja juz po prawidlowym rezonansie troche uspokoilam nerwy ale dretwienia nie odpuscily itd. ale sama juz nie wiem. przyjamniej stresow mnie mam.. ale samo jakos tak wszyko sie dzieje...
oby to zbbiegi okolicznosci wszystko byly :) w koncu glowke czysta mam :):) ja juz sie tym wszystkim nawet nie denerwuje to samo tak przychodzi... zbiegi okolicznosci?

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2009-12-01, 11:28

hej,Magda! :-)
UN sklada sie nie tylko z mozgu i powinni sprawdzic rdzen kregowy,jesli 'na gorze' nie znaleziono zmian. moze na schodach mialas problem,bo zaburzenie widzenia powoduje zle okreslenie dystansu,np podnosi sie noge za wysoko/nisko podczas wchodzenia na nie.ze schodzeniem moze byc podobnie a na plaskim moze wydawac sie,ze jest jakby schodek/gorka.zle okreslenie dystansu moglo spowodowac ten wypadek.bardziej 'na pamiec' musisz chodzic,niz ufac oczom.potwornie ciezko nauczyc sie tego a w nowych miejscach,to dopiero wyzwanie :roll: co do zwieraczy pecherza-sugeruja wlasnie zmiany w rdzeniu a nie mozgu.rozne napady tez moga byc potegowane przez uszkodzenia rdzenia. parestezje nie musza zwiastowac epilepsji.nie wiem,gdzie ci lekarze maja myslenie.na orbicie :?: oczywiscie nie twierdze,ze mam racje a oni g..no wiedza.szukano u ciebie boreliozy :?: moglem tez przeoczyc ktorys post,bo dopiero co dolaczylem do tematu.mam jeszcze sporo do nadrobienia a i tak na jeden raz,to multum info,jak dla mnie :-| wole wiec zapytac o cos,bo troche minie,zanim dokopie sie do wszystkiego,wybacz :oops:
trzymaj sie! pozdrawiam :-)


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości