Pomocy!?
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
no jest cos takiego, KEPPRA - dokladam ja po rezonansie, ten lek na ktorym jestem teraz jest dosc slabtm lekiem.. (w szpitalu ordynator mi zmienil bo stwierdzil ze tak bedzie dobrze) wczesniej bylam na depakinie ale nie mozna tak co chwile zmieniac lekow bo to w koncu mozg, po rezonansie dokladam KEPPRE i prawdopodobnie bedzie dobrze:) neurolodzy uwazaja ze jest to prawdopodobnie najlepszy lek p.p. (hahaha oprucz MARIUHUANY hahah nie bede o tym rozmawiac bo to dosc dlugi temat i dosc wciagajacy...)
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
to juz jutro. 18:30
pdst. pytanie - skierowanie bardziej do kobiet - co z stanikiem bo mam metalowe zapiecie i fiszbiny nie wiem czy mam bez czy stanik nie przeszkadza czy jak?? i czy bede wjezdzac do polowy czy cala? i co z spodniami? we wszystkich mam guziki metalowe i zamki metalowe...
dzwonilam do szpitala powiedzieli mi ze mam wziasc tabletki p.p. i zalozyc bluzke bez metalowych elementow i mam pamietac zeby scignac bizuterie itp. itd.
pdst. pytanie - skierowanie bardziej do kobiet - co z stanikiem bo mam metalowe zapiecie i fiszbiny nie wiem czy mam bez czy stanik nie przeszkadza czy jak?? i czy bede wjezdzac do polowy czy cala? i co z spodniami? we wszystkich mam guziki metalowe i zamki metalowe...
dzwonilam do szpitala powiedzieli mi ze mam wziasc tabletki p.p. i zalozyc bluzke bez metalowych elementow i mam pamietac zeby scignac bizuterie itp. itd.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
nie, nie byl robiony, mialam tylko zwykle przesywtlenie i stwierdzono lekka lordoze w odcinku szyjnym. U okulisty bylam rok temu (dokladnie w pod koniec listopada '08 i stwierdzil ze jestem dalekowidzem ale nie jest to jakas duza wada wzroku kwalifikujaca mnie to noszenia okularow, to bylo rok temu i nie mialam jeszcze wtedy takich problemow ze wzrokiem i dno oka mialam czyste).
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-09-01, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Zdam wam relacje z ostatnich 2-3tyg.
ogolnie strasznie bola mnie oczy... postanowilam nie pchac sie do lekarza rodzinnego bo nic mi nie powie.. nwet nie bedzie wiedziala czy to efekt lekow p/p czy co.. neurolog nadal tylko nad epi siedzi wiec wybieram sie do okulisty... rozdwaja mi sie strasznie.. czuje bol przy ruszaniu... chcialam isc do apteki po jakies krople ale nie znam sie a kazde krople sa na co innego a nawet nie wiem co mi jest moze mam zwykla infekcje;/ i sama juz nie wiem.. oczami ruszyc nie moge... tak bola ze to masakra...
rownowage trace idac.. nie wiem moze feket uboczny KEPPRY sama nie wiem.. szlam ulica i zaczelam schodzic po schodach do podziemi i zlecialam, jakos tak stracilam rownowage. mam cale zdarte kolano posiniaczone drugie i rece;/ masakra...
i wczoraj zdazyla mi sie przykra sprwa... tzn.. az wstyd sie przyznac - zmoczyłam sie podczas spania... nie wiem moze napad mialam padaczki... albo sama nie wiem...
ja juz po prawidlowym rezonansie troche uspokoilam nerwy ale dretwienia nie odpuscily itd. ale sama juz nie wiem. przyjamniej stresow mnie mam.. ale samo jakos tak wszyko sie dzieje...
oby to zbbiegi okolicznosci wszystko byly w koncu glowke czysta mam ) ja juz sie tym wszystkim nawet nie denerwuje to samo tak przychodzi... zbiegi okolicznosci?
ogolnie strasznie bola mnie oczy... postanowilam nie pchac sie do lekarza rodzinnego bo nic mi nie powie.. nwet nie bedzie wiedziala czy to efekt lekow p/p czy co.. neurolog nadal tylko nad epi siedzi wiec wybieram sie do okulisty... rozdwaja mi sie strasznie.. czuje bol przy ruszaniu... chcialam isc do apteki po jakies krople ale nie znam sie a kazde krople sa na co innego a nawet nie wiem co mi jest moze mam zwykla infekcje;/ i sama juz nie wiem.. oczami ruszyc nie moge... tak bola ze to masakra...
rownowage trace idac.. nie wiem moze feket uboczny KEPPRY sama nie wiem.. szlam ulica i zaczelam schodzic po schodach do podziemi i zlecialam, jakos tak stracilam rownowage. mam cale zdarte kolano posiniaczone drugie i rece;/ masakra...
i wczoraj zdazyla mi sie przykra sprwa... tzn.. az wstyd sie przyznac - zmoczyłam sie podczas spania... nie wiem moze napad mialam padaczki... albo sama nie wiem...
ja juz po prawidlowym rezonansie troche uspokoilam nerwy ale dretwienia nie odpuscily itd. ale sama juz nie wiem. przyjamniej stresow mnie mam.. ale samo jakos tak wszyko sie dzieje...
oby to zbbiegi okolicznosci wszystko byly w koncu glowke czysta mam ) ja juz sie tym wszystkim nawet nie denerwuje to samo tak przychodzi... zbiegi okolicznosci?
hej,Magda!
UN sklada sie nie tylko z mozgu i powinni sprawdzic rdzen kregowy,jesli 'na gorze' nie znaleziono zmian. moze na schodach mialas problem,bo zaburzenie widzenia powoduje zle okreslenie dystansu,np podnosi sie noge za wysoko/nisko podczas wchodzenia na nie.ze schodzeniem moze byc podobnie a na plaskim moze wydawac sie,ze jest jakby schodek/gorka.zle okreslenie dystansu moglo spowodowac ten wypadek.bardziej 'na pamiec' musisz chodzic,niz ufac oczom.potwornie ciezko nauczyc sie tego a w nowych miejscach,to dopiero wyzwanie co do zwieraczy pecherza-sugeruja wlasnie zmiany w rdzeniu a nie mozgu.rozne napady tez moga byc potegowane przez uszkodzenia rdzenia. parestezje nie musza zwiastowac epilepsji.nie wiem,gdzie ci lekarze maja myslenie.na orbicie oczywiscie nie twierdze,ze mam racje a oni g..no wiedza.szukano u ciebie boreliozy moglem tez przeoczyc ktorys post,bo dopiero co dolaczylem do tematu.mam jeszcze sporo do nadrobienia a i tak na jeden raz,to multum info,jak dla mnie wole wiec zapytac o cos,bo troche minie,zanim dokopie sie do wszystkiego,wybacz
trzymaj sie! pozdrawiam
UN sklada sie nie tylko z mozgu i powinni sprawdzic rdzen kregowy,jesli 'na gorze' nie znaleziono zmian. moze na schodach mialas problem,bo zaburzenie widzenia powoduje zle okreslenie dystansu,np podnosi sie noge za wysoko/nisko podczas wchodzenia na nie.ze schodzeniem moze byc podobnie a na plaskim moze wydawac sie,ze jest jakby schodek/gorka.zle okreslenie dystansu moglo spowodowac ten wypadek.bardziej 'na pamiec' musisz chodzic,niz ufac oczom.potwornie ciezko nauczyc sie tego a w nowych miejscach,to dopiero wyzwanie co do zwieraczy pecherza-sugeruja wlasnie zmiany w rdzeniu a nie mozgu.rozne napady tez moga byc potegowane przez uszkodzenia rdzenia. parestezje nie musza zwiastowac epilepsji.nie wiem,gdzie ci lekarze maja myslenie.na orbicie oczywiscie nie twierdze,ze mam racje a oni g..no wiedza.szukano u ciebie boreliozy moglem tez przeoczyc ktorys post,bo dopiero co dolaczylem do tematu.mam jeszcze sporo do nadrobienia a i tak na jeden raz,to multum info,jak dla mnie wole wiec zapytac o cos,bo troche minie,zanim dokopie sie do wszystkiego,wybacz
trzymaj sie! pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości