Dziwne dolegliwości

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

kemciu
Posty: 3
Rejestracja: 2009-09-28, 17:25
Lokalizacja: Neverland ;)

Dziwne dolegliwości

Postautor: kemciu » 2009-09-28, 17:42

Witam serdecznie.
Odczuwałem bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i piersiowym, jak się okazało po RTG mam m.in. skoliozę i zwyrodnienia trzonów kręgowych. Byłem u lekarza, dał mi skierowanie do ortopedy i czekam obecnie na wizytę. Czuję też ból w odcinku szyjnym szczególnie przy poruszaniu głową. Moje objawy są następujące. Początkowo odczuwałem lekkie drżenia mięśni nóg, przerodziło to w jakby przebieganie prądu w nogach, niedawno obudziłem się rano i miałem odrętwiałe stopy. Wykonywałem ćwiczenia wzmacniające kręgosłup, ale dolegliwości nadal są czasem miniejsze czasem nie. Czuję czasem narastające zmęczenie, mam stan podgorączkowy ok 37 - 37 i 2 stopni. Dodatkowo szumi mi w uszach. Ostatnio miałem również skurcz między kciukiem a palcem wskazującym. Jak poruszam głową to czuję odrętwiałą skórę potylicy najczęściej w lewej stronie. Bóle kręgosłupa nie są aż tak uciążliwe, a dolegliwości pozosają czasem większe czasem mniejsze. Zastanawiam się czy nie są to problemy związane z SM. Czy ktoś miał podobne objawy?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-09-29, 18:21

Witaj!Choruję na SM prawie 20 lat, prawie, bo mylono objawy z dyskopatią.Miałam problemy z kregosłupem lędżwiowym i szyjnym.Nawet i zarazem niestety, zoperowano mi lędżwia, bez poprawy, potem rezonans mózgu i ..."niespecyficzne " ogniska chorobowe,Prof jednak stwierdził SM.Mam nadal bóle, kregoslup do wymiany, SM miewa sie dobrze,ale nie każdy ból kregów oznacza SM!!Pozdrawiam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-09-29, 19:58

Kemciu ortopeda nie rozwieje Twoich wątpliwości. Potrzebny jest dobry neurolog, który młoteczkiem posprawdza i ewentualnie pokieruje na dodatkowe badania.

Dolegliwości, które opisujesz mogą być od kręgosłupa. Mogą być też wynikiem innych problemów. Bez badań nie da się tego ustalić.

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-09-30, 11:11

hmmm ja tez mam bóle kręgosłupa..... ale nawet go nie sprawdzili tylko lekarz przeszedł do rezonansu bo miałam inne dolegliwości a co do kręgosłupa , to po pochyleniu głowy czułam prądy wzdłuż kręgosłupa..... :] sama nie wiem co to , poki co mialam jeden rezonans w ktorym zaobserwowano 3 ogniska zapalne ;) na kolejny rezonans czekam.... wiem tylko jedno jestem strasznie zmeczona kazdego dnia wstajac z lozka czuje przewlekle zmeczenie :] mogla bym spac calymi dniami :] kiedys tak nie mialam ale w ciagu tego roku wszystko sie zmienilo :-| :roll:
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-09-30, 11:53

Beata2121
wiem tylko jedno jestem strasznie zmeczona kazdego dnia wstajac z lozka czuje przewlekle zmeczenie :] mogla bym spac calymi dniami :] kiedys tak nie mialam ale w ciagu tego roku wszystko sie zmienilo :-| :roll:[/quote]

a badałaś się może w kierunku miastenii?
becia

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-09-30, 15:22

becia nie nie badali mnie w tym kierunku ogolnie wszystko to wolno idzie :] rezonans drugi w pazdzierniku... ale czekalam na niego z pol roku :]...... lekarz powiedzial ze musi miec wyniki 2 rezonansu nic mi nie mowi.... meczy mnie juz to , juz mi jest wszystko jedno.... skoro nie pomagaja.... a czuje sie fatalnie.... :] wszyscy pytaja ,,czym sie tak zmeczylas przeciez prawie nic nie robisz" a ja nie potrafie odpowiedziec :] szybko jak nigdy klade sie spac i zasypiam momentalnie nigdy tak nie mialam no chyba ze po naprawde duzym wysilku ;) :-/ caly czas ziewam a jak mam wyjsc na miasto oczy mi sie zamykaja :] mogla bym isc i spac :] miastenii nie wiem co to za choroba ? :-o
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-09-30, 15:59

A z internistą o tym rozmawiałaś ?

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-09-30, 16:38

Miastenia,to choroba mięśniowa,tzw.nużliwość mięśni.Ogromne zmęczenie,szczególnie po wysiłku.Spróbuj może zapytać lekarza rodzinnego lub neurologa,bo to on powinien ją zdiagnozować.
Pozdrawiam serdecznie,nie łam się ;-)
becia

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-10-01, 00:42

Mnie nikt na miastenię nie badał...a jestem niezdiagnozowana, non stop zmęczona itp...tyle, że to przewlekłe zmęczenie mam już od bardzo dawna, więc chyba się przyzwyczaiłam..:P
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-10-01, 08:32

wspomne lekarzowi ale jak wspominalam o boreliozie to tez twierdzila ze to nie to :] bez badan wiec zrobilam na wlasna reke ;) i nic nie wyszlo pojde po 2 rezonansie do tego samego lekarza zobacze co powie a w razie czego pojde jeszcze do innego :] Me lilo ja jakas otępiała jestem tak sie nie da funkcjonowac dobija mnie to.... mogla bym sie do tego przyzwyczaic gdyby inni nie traktowali mnie jak ,,lenia" tylko dlatego ze caly czas zmeczona jestem a meczy mnie zwykla czynnosc jak odkurzanie..... to moge nazwac duzym wysilkiem :] :cry: :-x jak by jakis lek rozwiazal moj problem z checia bym go przyjmowala :] boje sie diagnozy ;] Me lilo ile czasu juz jestes bez diagnozy to jest chyba najgorsze :] nie wiadomo co dzieje sie w twoim organizmie...... i nie mozesz nic zmienic poki co :] :shock:
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-10-01, 08:41

ps. z internista nie rozmawialam :] neurolog twierdzi ze to jakas choroba o podlozu neurologicznym :] wykluczyła by ją gdybym nie miala ognisk zapalnych w mózgu.... ale ogniska i objawy wskazuja na chorobe neurologiczna..... tak stwierdzila :] nie powiedziala w sumie jaka ale w rozpoznaniu wyczytalam proces demienilizacji.... :-/
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-10-01, 11:28

Beatka - ja od marca się diagnozuję:) Powiem Ci szczerze, że mniej więcej od sierpnia już to olewam..w sensie staram się w ogóle o tym nie myśleć. Mam gorsze i lepsze dni...powzięłam już kroki ku dalszej diagnostyce i tyle..Koniec października mam badania na choroby reumatologiczne, a potem idę do zakaźnego na wykluczenie neuroboreliozy..w listopadzie mam rezonans a 17 listopada idę do szpitala do specjalisty od Sm..a tak to mam to głęboko w nosie;)
Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-10-01, 11:29

Beata2121 pisze:ps. z internista nie rozmawialam

Może jednak do internisty też? Mimo zapewnień neurologa!

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-10-01, 11:42

hmmmmm Halinka :-D a na jakie badania moze wyslac mnie internista ;>?
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-10-01, 11:44

Me lilo ja w pewnym stopniu nie przejmuje sie tym .... ale jak czuje sie w miare dobrze , a jak czuje sie tak jak teraz to nerwy mnie biora :] czuje sie jak kukiełka :] wiec mam nadzieje ze tym razem lekarz mi cos wyjasni.... albo postawi jakas diagnoze :] nie wiem :-/
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości