Moj poczatek choroby
Moderator: Beata:)
od wrzesnia mam powiekszone bolace (mniej lub bardziej) wezly chlonne na szyji, zwiekszaja sie one i zmniejszaja w zaleznosci sam nie wiem czego, ewidentnie po solu medrolu byly najmniejsze ( ale to zapewne w zwiazku z przeciwzapalnym dzialaniem tego specyfiku) ale do rzeczy.
robione mialem badania z krwi (morfologia idealna,ob-2,crp-0,1), przeswietlenie klatki(bez zmian), usg owych wezlow (wyszlo, ze powiekszone sa odczynowo), liczne wizyty u stomatologow - mialem nawet czyszczone kieszenie zebowe (super przyjemny zabieg tak swoja droga ), wizyty u laryngologa - antybiotyki (0 zmiany), wymazy z gardel ( nic niepokojacego). lekarz rodzinny ktorego nachodze twierdzi, ze mam przeczulice dodam, ze gdyby mnie to nie bolalo nie zawracal bym nikomu gitary.
Nie ukrywam, ze jestem juz dosyc zdesperowany i wkurzony na to wszystko, jestem 3 tygodnie po rzucie, moze ktos z Was mial podobne "jazdy" z wezlami i jest mi wstanie cos doradzic, podpowiedziec.
Moja ostatnia deska ratunku jest wyrwanie gornej siodemki ktora kiedys mialem leczona kanałowo - i jak napisala Pani stomatolog "moze byc przyczyna", powiedziala mi takze, ze zab moge wyrwac, a problem zostanie - postaram sie wyrwac go jak najszybciej bo tak jak pisalem, desperacja siega zenitu. Jesli ktos z Was mial podobne doswiadczenia albo cos gdzies zaslyszal, prosze - POMOCY
robione mialem badania z krwi (morfologia idealna,ob-2,crp-0,1), przeswietlenie klatki(bez zmian), usg owych wezlow (wyszlo, ze powiekszone sa odczynowo), liczne wizyty u stomatologow - mialem nawet czyszczone kieszenie zebowe (super przyjemny zabieg tak swoja droga ), wizyty u laryngologa - antybiotyki (0 zmiany), wymazy z gardel ( nic niepokojacego). lekarz rodzinny ktorego nachodze twierdzi, ze mam przeczulice dodam, ze gdyby mnie to nie bolalo nie zawracal bym nikomu gitary.
Nie ukrywam, ze jestem juz dosyc zdesperowany i wkurzony na to wszystko, jestem 3 tygodnie po rzucie, moze ktos z Was mial podobne "jazdy" z wezlami i jest mi wstanie cos doradzic, podpowiedziec.
Moja ostatnia deska ratunku jest wyrwanie gornej siodemki ktora kiedys mialem leczona kanałowo - i jak napisala Pani stomatolog "moze byc przyczyna", powiedziala mi takze, ze zab moge wyrwac, a problem zostanie - postaram sie wyrwac go jak najszybciej bo tak jak pisalem, desperacja siega zenitu. Jesli ktos z Was mial podobne doswiadczenia albo cos gdzies zaslyszal, prosze - POMOCY
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości