Po urazie czy nie??

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Malgorzata
Posty: 89
Rejestracja: 2010-05-04, 21:17
Lokalizacja: Bialystok /UK

Po urazie czy nie??

Postautor: Malgorzata » 2010-05-07, 09:52

W listopadzie 09 miałam lekki uraz lewego oka coś mi wpadło i wypadło byłam na izbie przyjęć w szpitalu przyjęła mnie okulistka pooglądała i powiedziała ze faktycznie mam niewielka rankę na białku przypisała antybiotyk, a po antybiotyku było ok
Ale w grudniu ,a tak po świętach, zaczęło mnie to oko bolec rano, ono mnie budziło ,ale to przechodziło ,gdy nim nie poruszałam i starałam się nie mrugać, po pól godziny do godziny i tak było codziennie aż przeszło około 10 stycznia ,ale 15 wielkie bum i nie rano tylko o trzeciej po południu wsiadam po pracy do autobusu lekko przymknęłam oczy otwieram a tu lewe oko za gęsta mgłą nie bolało nic z początku, a potem ból nie mogla ruszać gałką oczna ani zamknąć tego oka nic obrazu szpital jeden drugi (oczywiście izba przyjęć ) po około czterech godzinach i dziesiątkach kropli zaczęłam widzieć, no a jak zaczęłam widzieć to do domu, dostałam jakieś mazidła, bolało mnie jeszcze dwa dni, albo nie wiem czy to był ból po prostu opadała mi powieka tak sama z siebie, a po tygodniu smarowania dalej budzi mnie rano, chociaż miałam przerwę chyba z tydzień tak ze trzy tygodnie temu .
Po tej przerwie w nocy (dwa tygodnie temu)obudziło mnie ,moje lewe oko ,o trzeciej nad ranem takim strasznym bólem,który trwał około godziny. A teraz tak jakby mniej boli i nie budzi tylko jak otworze oczy (patrząc na to co napisałam tylko lewym okiem mam trudności z przeczytanie jest lekko zamazane ostrość mi się pogorszyła)
Wczoraj 6/05 oko bolało mnie cały dzień tzn ćmiło teraz tak jakby przeszło trochę ,ale tez nie do końca no i kolana mi dygoczą .
Moje wyniki te co mam a na resztę czekam
"w badaniu Mr głowy w lewej okolicy czołowej oraz prawej okolicy ciemieniowej podkorowo widoczne drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2 zależnych i sekwencji FLAIR o sr ok 2 mm , niewidoczne w obrazach T1 zależnych , odpowiadające drobnym zmianom naczyniopochodnym .
Po za tym obraz mózgowia oraz przestrzeni plynowych wewnatrzczaszkowych przedstawia się prawidłowo .
Nie wykazano zmian w zakresie nerwów wzrokowych oraz ich skrzyżowania."
angio TK z kontrastem
"w badaniu nie wykazano obecności naddatków kontrastu mogących odpowiadać tętniakom ,ani cech innych malformacji naczyniowych .
Po za tym obraz kola tętniczego mózgu i tętnic mózgowia w granicach normy."
Moze ktoś się zastanawiał się nad tym czy SM jest bardziej pourazowe czy tak nie wiadomo zkad ???
A tak na koniec dodam ze to tak w skrócie a teraz na ból oka mam paracetamol 500mg ,dodam ze nie pomaga, :roll: standardowy lek na wszystko w tym kraju :-o(ale usłyszałam tutaj już wielokrotnie jak nie będę go brać regularnie to nic nie pomoże) wiec biorę




Przepraszam za moja stylistykę wiem wiem nie umiem pisać :oops: :oops: :oops: :oops:
Ostatnio zmieniony 2010-05-07, 11:33 przez Malgorzata, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-05-07, 10:55

Małgosiu, trochę ciężko mi się czyta, to co napisałaś i nie za bardzo rozumiem, czego dotyczy pytanie.
Malgorzata pisze:W listopadzie 09 miałam lekki uraz coś mi wpadło i wypadło po antybiotyku było ok

Przypuszczam, że chodzi o oczy?
Malgorzata pisze:Moze ktos sie lepiej orientuje albo jest w podobnej sytuacji albo zastanawial sie nad tym ???


...nad czym?

Sądząc po założonym temacie, ciekawi Cię, czy Twoje objawy są następstwem urazu?

Jeśli o to Ci chodziło, to owszem.Mogą być, ale wcale nie muszą.Paracetamol na długo nie pomoże, więc mimo, że to UK, poszukałabym dobrego okulisty, a wiemy, że tam to długo trwa.
Obrazek

Malgorzata
Posty: 89
Rejestracja: 2010-05-04, 21:17
Lokalizacja: Bialystok /UK

Postautor: Malgorzata » 2010-05-07, 11:09

Wiec tak postaram sie troche doprowadzic to do ladu a co do okulisty to juz bylam u kilku i nic jedna ,w marcu,powiedziala cos takiego " ja tu nic nie widze po za tym iz jest blizna byc moze ta blizna sie otworzyla albo to jakis wirus" przypisala mi zele do oka dwa na zmiane jeden piec razy dziennie a drugi cztery no i musi byc godzinny odstęp ,czyli co godzine przez prawie caly dzien, a po 7 dniach sztuczne lzy tez przez tydzien z tym ze oko nadal bolalo mnie rano i boli do tej pory



Przepraszam Beatko :oops:

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-05-07, 14:08

Moje zapalenie nerwu wzrokowego przebiegało inaczej. Wszystko wskazuje na to,że objawy spowodowane są urazem. A leczenie,,,,,,,,,,,,,,,,,już nigdy nie będę narzekała na polską służbę zdrowia!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-07, 14:25

Małgoniu ,proponuję abyś skontaktowała się z dr. Zimnoch- ordynator neurologii w szpit. Śniadeckim w Białymstoku na ul. M. Skłodowskiej. Weżmie Cię na oddział na kilka dni i będzie wiadomo, tak to można sobie gdybać. Nie ma go w żadnej poradni, trzeba go szukać na oddziale, najlepiej zadzwonić-pozdrawiam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-05-07, 14:39

Małgosiu, czy Ty jesteś teraz w UK, czy jeszcze w Polsce? Chyba trochę się pogubiłam :oops:
Obrazek

Malgorzata
Posty: 89
Rejestracja: 2010-05-04, 21:17
Lokalizacja: Bialystok /UK

Postautor: Malgorzata » 2010-05-08, 12:43

Teraz Jestem w UK a w Polsce bywam tylko trzy razy w roku a czasem tylko dwa teraz będę w sierpniu .
Dziękuje Renia słyszałam to nazwisko
Postaram się nie myśleć za dużo i czekać na odpowiedz ze szpitala tutaj (UK) chyba ze naprawdę będzie gorzej, a narzazie biorę to co mi każą (diclofenac , paracetamol i lactulose solution )
"Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma."
Władysław Stanisław Reymont
"Choroby są po to, by nam przypominać, że nasz kontrakt z życiem może być w każdej chwili unieważniony."
Emil Cioran — Zeszyty 1957-1972

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Re: Po urazie czy nie??

Postautor: krzyn » 2010-05-08, 12:57

"Moze ktoś się zastanawiał się nad tym czy SM jest bardziej pourazowe czy tak nie wiadomo zkad ???"






Małgorzatko :-D :-D

Malgorzata
Posty: 89
Rejestracja: 2010-05-04, 21:17
Lokalizacja: Bialystok /UK

Postautor: Malgorzata » 2010-05-08, 13:07

Ja tak się właśnie nad tym zastanawiam bo u mnie w rodzinie nic takiego nie było albo nic mi na ten temat nie wiadomo, no i nie miałam żadnych dziwnych symptomów wcześniej dopiero po tym lekkim urazie oka i to nie od razu(tak poltora miesiaca pozniej) i sama nie wiem co mam myslec (bo ten uraz byl w czasie pracy )
"Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma."
Władysław Stanisław Reymont
"Choroby są po to, by nam przypominać, że nasz kontrakt z życiem może być w każdej chwili unieważniony."
Emil Cioran — Zeszyty 1957-1972

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-08, 13:25

Ja też zastanawiałam się nad tym.
Miałam uraz głowy , nie byłam u lekarza ból minął , niecały rok po tym zaczęłam mieć różne dolegliwości, teraz już wiem że esemowe
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2010-05-08, 14:06

"urazy" początkiem? sięgnijcie pamięcią wstecz ,czy aby wcześniej nie wystąpiły zawroty ,drobne zachwiania równowagi ,problemy z koordynacją itp...

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-10, 10:22

Witaj Małgosiu.....
Ja jestem pod opieką szpitala PSK, tam ordynatorem jest prof. Drozdowski...wiem że przyjmuje też prywatnie ;-)

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-05-10, 13:35

krzyn pisze:"urazy" początkiem


w tym jest nieco racji, ale wydaje mi się, że trochę z innego powodu. Bardzo często SM ujawnia się po jakiś większych problemach zdrowotnych, tak jakby potrzebowało "zapalnika", tak samo jak rzut może pojawić się po grypie, urazie, czy zbyt dużym stresie, dlatego czasami można dojść do błędnych wniosków, że SM zostało spowodowane przez konkretne zdarzenie.

Malgorzata
Posty: 89
Rejestracja: 2010-05-04, 21:17
Lokalizacja: Bialystok /UK

Postautor: Malgorzata » 2010-05-11, 10:45

krzyn pisze:"urazy" początkiem? sięgnijcie pamięcią wstecz ,czy aby wcześniej nie wystąpiły zawroty ,drobne zachwiania równowagi ,problemy z koordynacją itp...



Wiec jakl daleko siegne pamiecia to nie wiem ale na tyle o ile pamietam nie mialam zadnych problemow procz nerek ale to u nas rodzinne
Wiec nie wiem co mam tak naprawde o tym myslec i z tego co mi p. dr. powiedziala ,ze to mozliwe, prawdopodobnie ,podkreslam , trafil mi sie jakis wirus albo bakteria albo podano mi zly antybiotyk .
No a tak naprawde to i tak nigdy sie nie dowiem jak bylo ( zaczelo )

Malgorzata
Posty: 89
Rejestracja: 2010-05-04, 21:17
Lokalizacja: Bialystok /UK

Postautor: Malgorzata » 2010-05-11, 10:49

martyna pisze:Witaj Małgosiu.....
Ja jestem pod opieką szpitala PSK, tam ordynatorem jest prof. Drozdowski...wiem że przyjmuje też prywatnie ;-)

Witam Martyna
Dziekuje za wiadomosc a wiec teraz nie ma mnie w polsce ale jak bede napewno sie udam
Jak bys miala jakis kontakt do niego zeby umowic na wizyte to bardzo prosze :-) ;-) :-) ;-)


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości