Moje początki/Wopa
Moderator: Beata:)
Od 24.01 jestem przeziębiony. Jednak to wszystko trochę za długo trwa. Od wczoraj trochę straciłem smak. Nie wiem czy to z przeziębienia? czy może objawy kolejnego rzutu? - bo takimi objawami już zdarzał mi się rzut SM. Jutro skonsultuję to z lekarzem. I być może znowu po raz kolejny Metypred. Wole to niż Solumedrol w szpitalu. Co dalej będzie - napiszę.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
Wojtku, mam nadzieję, że utrata smaku to wynik przeziębienia.
Ja każde pierwsze objawy nadchodzącego przeziębienia traktuję Polopiryną ( albo i dwiema ) plus oczywiście witamina C ( papryka, cytryna, kiwi ), miód ( działanie antybakteryjne ) i spora ilość czosnku ! W okresie zachorowań na grypę i przeziębienie przyjmuje również TRAN. To naprawdę działa.
Ja każde pierwsze objawy nadchodzącego przeziębienia traktuję Polopiryną ( albo i dwiema ) plus oczywiście witamina C ( papryka, cytryna, kiwi ), miód ( działanie antybakteryjne ) i spora ilość czosnku ! W okresie zachorowań na grypę i przeziębienie przyjmuje również TRAN. To naprawdę działa.
Wojtku, pogorszenie objawow przy infekcji jest zupelnie normalne i nie jest rzutem. Dlugo trwa - to chyba tez dosc czesto sie zdarza, ja kazde przeziebienie lecze min. dwa tygodnie i najczesciej przechodzi dopiero po antybiotyku.
Nie wiem co na na ten temat sadzi Twoj neuro, ale moj zawsze powtarza, ze kiedy jest ewidentna infekcja nie moze byc mowy o rzucie, poniewaz definicja rzutu SM mowi, iz nie moze byc wywolany czynnikami takim jak owa infekcja na przyklad
Nie wiem co na na ten temat sadzi Twoj neuro, ale moj zawsze powtarza, ze kiedy jest ewidentna infekcja nie moze byc mowy o rzucie, poniewaz definicja rzutu SM mowi, iz nie moze byc wywolany czynnikami takim jak owa infekcja na przyklad
But I won't cry for yesterday
There's an ordinary world
Somehow I have to find
And as I try to make my way
To the ordinary world
I will learn to survive
There's an ordinary world
Somehow I have to find
And as I try to make my way
To the ordinary world
I will learn to survive
Zaczeło sie coś innego. Byłem nawet u kardiologa. Na razie tabletki. Począkowo myślałem, że to początek rzutu. A to pewnie początek starości: nadciśnienie. Na razie nic poważnego, ale trzyba chuchać na zimne. Pozdrawiam
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
Wopa pisze:A to pewnie początek starości:
Ale sobie dowalasz Ale pewnie masz rację
U mnie też była infekcja. Myslałem że mnie walnie i szpital zaliczę,wszystko mnie tak bolało ze szok nogi ręce.
Poszedłem do rodzinnego antybiotyk na trzy dni wszystko przeszło (jeszcze nie wiem na kogo )
Ostatnio mnie rzuciło w trakcie przeziebienia ,dletego mam takiego stracha
Super że u Ciebie Wojtek też tylko przeziębienie .
Z nadciśnieniem sobie poradzisz
Pozdrawiam!!!
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości