Moje początki/Wopa

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Moje początki/Wopa

Postautor: Wopa » 2011-01-09, 17:59

Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Wopa, łącznie zmieniany 3 razy.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-21, 03:06

a tu cd. Własnie mnie dopadło. Tydzień temu zaczałem kaszleć. Brak innych objawów. Przechodziłem sobotę i niedzielę. Zacząłem tak kaszleć, że myslałem, że mi płuca wydrze. Nadmieniam ,że cały czas biorę 2 x dziennie Metypred 16mg (od świąt). Poszedłem do znajomego lekarza (Dr.nauk). Otrzymałem zastrzyki Zinacef 750 i do tego Lignokaine (aby nie bolały). Po 3 dniach brak porawy- brak gorączki - drętwieje mi lekko prawa dłoń, stopy. nie jestem w stanie wykonać głębszego wdechu bo wywołuje to potężny ból i kaszej jakbym miał się udusić. W nocy z 3 na 4 dzień 5 razy miałem tak sucho w ustach(zero śliny), że aż sie wystraszyłem. Wobec powyższego na 4 dnień udałem się do kolezanki która jest Ordynatorem w Szpitalu Chorób Płuc (całe szczęście że mam takie osoby w zasięgu bo jak się rejestrowałem do niej to terminy były na 05.2011). Od razu zrobiła mi rtg płuc, spirometrię, test na świńską grypę (ujemny), cukier i badanie nie wiem jak się fachowo nazywa - które pokazuje ilość tlenu w krwi. Te właśnie badanie wykazalo stan poniżej normy. Chciała mnie więc zostawić na Oddziale. Nie zgodziłem się. Wobec tego dostałem receptę na Tamiflu ( przy pomocy tego specyfiku leczy się wirus AH1N1) oraz antybiotyk Fromilid i do wziewów Pulmicort i jakbym się dusił - Ventolin. Po zazyciu tych specyfików temperatura podniosła mi się do 39,8 st.C. Zbiłem temeraturę. Dzisiaj (tzn. wczoraj) byłem powtórnie na oddziale płucnym i badanie tenu w krwi w normie. Natomiast dalej nie mogę głębiej oddychać bo występuje napadowy kaszel. Mało tego płuca podobno nie bolą a ja jak się kładę to ta strona na którą się kładę zaczyna boleć i w konsekwencji wywołuje ostry kaszel. Po czym za kilka minut nic nie boli. Dziwne to jest. Obecnie stan stabilny - dalej nie mogę głęboko oddychać, bardzo szybka się męczę, w tym momencie mam 38,2 st.c. Zobaczymy co będzie dalej. Wydaje mi się że jakis wirus mnie zaatakował (przy braniu Metypredu organizm jest na to podatny) i być może spowodował poczatek kolejnego rzutu SM. Oby nie!! Będę pisał co ze mną dalej i jak to wszystko się toczy.
Ostatnio zmieniony 2011-01-21, 03:17 przez Wopa, łącznie zmieniany 4 razy.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2011-01-21, 07:48

Wojtku, to chyba nie wirus, kardiolog Cię widział?

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-01-21, 08:09

Popieram Halinkę, to nie wirus,
jak długo masz brać metypred? bo doustne bierze się 3 tyg.
pozdrawiam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-21, 10:06

W tym momencie temperatura mi spadła do 35,8 st.C. Na razie idzie wszystko w dobrym kierunku. W pon/wt idę do Przychodni Przyszpitalnej Neurologicznej (pierwszy raz po wyjściu ze szpitala) i zobaczymy.Odnośnie Metypredu to nie bardzo jest tak jak piszecie. Od kilku lat biorę ten lek zamiennie za Piroxicam (od 1978 roku mam ZZSK) i zażywam go ciurkiem przez 2 m-ce - 15 dni 16 mg - 15 dni 8 mg i 30 dni 4 mg. Lekarz prowadzacy (reumatolog) powiedział mi, że ma pacjentów którzy biorą steryd już ponad 2 lata non-stop
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-24, 23:30

Byłem dziś w Szpitalu Chorób Płuc. Mam diagnozę. Otóż miałem tzw. "świńską grypę" która dawała objawy podobne do zapalenia płuc. Obecnie już wychodzę z tego. Ciężko było zdiagnozować z powodu niedawnego rzutu SM. Dlatego profilaktycznie brałem Tamiflu. Zaczynam już normalnie głeboko oddychać bez koszmarnego kaszlu. Metypred biore cały czas. Teraz jeszcze muszę do końca wyleczyć grypkę (do momentu gdy będę miał normalną temperaturę, bo na razie mi nie przekraczac 36,0 st.C) i potem dopiero do Neurolga. Sądzę, że do 1o lutego będę po Neurologu. Poinformuje co daklej robią za mną.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-01-25, 12:02

Wojciechu ,przetrzymywanie zwierząt chlewnianych po piwnicach tak się kończy...
nie za często z ty METYPRED -em toż organizm nabiera odporności na owy specyfik ,co w zamian jak najdzie ,trzeba już
zdrowiej nam,zdrowiej wiosna idzie trza działeckę skopać
:8:
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-25, 21:41

koczi230 pisze:trza działeckę skopać

Jak masz tak pisać to sobie kolego daruj
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-26, 07:57

Dzisiaj w nocy od 3.oo zaczęły mnie boleć kolana (wydaje sie że to nerwobóle: boli,boli potem się zmniejsza i znowu) Nie śpię od tej pory. Zaczynam mieć problemy z chodzieniem. Tak jakbym miał nogi z gumy. Muszę coś zrobić. Poza tym całe ciało jakby podrażnione i trochę piecze. Pójdę do lekarza lub pojadę na Neurologie do szpitala. O wszystkim napiszę po powrocie.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-01-26, 09:44

Wojciechu Sorry.
Drażliwy jesteś a słowa o działce to tylko " wracaj do zdrowia"
innymi literkami pisane.
SORRRY :roll:
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-26, 14:04

Byłam u lekarzy. Nogi przeszły same, ale coś jest na rzeczy bo ciało całe lekko piecze. Na piątek jestem zarejestrowany w Przychodni SM. Zobaczymy co powie specjalista. Z mich postów zrobił sie dzienniczek, ale o to chyba chodzi w "moich początkach"
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-26, 23:06

Znalazem dawkowanie m.inn. Metypredu krtóry zawiera Metyloprednizolon

Działanie: Glikokortykosteroid syntetyczny o silnym i długotrwałym działaniu przeciwzapalnym i immunosupresyjnym. W porównaniu z prednizolonem wykazuje silniejsze działanie przeciwzapalne, natomiast w mniejszym stopniu wpływa na zatrzymanie sodu i wody w organizmie. Nie powoduje również wzrostu ciśnienia tętniczego. Na rozwój zapalenia wpływa objawowo, nie działając na przyczynę. Zmniejsza gromadzenie się leukocytów i ich adhezję do śródbłonka, hamuje proces fagocytozy i rozpad lizosomów, zmniejsza liczbę limfocytów, eozynofili, monocytów, blokuje zależne od IgE wydzielanie histaminy i leukotrienów

Wskazania: Leczenie chorób reumatycznych, kolagenoz, chorób alergicznych o ciężkim przebiegu (astma oskrzelowa, kontaktowe i atopowe zapalenie skóry, choroba posurowicza, uogólnione odczyny polekowe), chorób hematologicznych (małopłytkowości, agranulocytozy, autoimmunologicznej niedokrwistości hemolitycznej, ziarniniaka limfatycznego, białaczki limfatycznej, szpikowej i in.), zespołu nerczycowego, sarkoidozy, berylozy, ciężkiej postaci gruźlicy płuc i opon mózgowo-rdzeniowych, alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych, zachłystowego zapalenia płuc, zapalenia wątroby, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i choroby Crohna, chorób dermatologicznych (pęcherzyca, ciężki rumień wielopostaciowy, złuszczające zapalenie skóry, ciężkie łojotokowe zapalenie skóry, ciężka łuszczyca), ciężkich ostrych i przewlekłych alergicznych lub zapalnych chorób oczu oraz w orbitopatii Gravesa. Ma zastosowanie również po transplantacji narządów (uzupełnienie leczenia immunosupresyjnego), we włośnicy oraz w epizodach zaostrzeń w stwardnieniu rozsianym

Dawkowanie: Dorośli - rozpoczyna się leczenie od dawek 4-96 mg/d, a po uzyskaniu poprawy stosuje się dawki podtrzymujące 4-12 mg/d. Przy długotrwałym stosowaniu należy zmniejszyć dawkę do najmniejszej skutecznej. W niektórych sytuacjach klinicznych konieczne może być stosowanie większych dawek (m.in. stwardnienie rozsiane 200 mg/d, obrzęk mózgu do 1 g/d, transplantologia do 7 mg/kg mc./d. U dorosłych nie powinno się stosować dłużej niż 12 tyg., u dzieci 4 tyg.

Wodorobursztynian metyloprednizolonu (solumedrol). Przeznaczony do podawania i.v. lub i.m. Dorośli: stany zagrożenia życia - 30 mg/kg mc. we wlewie i.v. przez 30 min.; dawkę można powtórzyć po 4-6 h w ciągu 48 h. Choroby reumatyczne - i.v. 1 g/d przez 4 dni lub i.v. 1 g/mies. przez 6 mies. Stwardnienie rozsiane, toczeń układowy trzewny - i.v. 1 g/d przez 3 dni.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-01-28, 17:23

Dzisiaj byłem w Poradni SM. Mieszane odczucia. Pani specjalistka tak mówiła, że mało co zrozumiałem. A nawet miałem wrażenie, że sama błądzi. W efekcie mam zrobić badania: Echo sreca, EKG i Koaulogram. Zrobię to, tylko nie wiem czemu nie dostałem na te badania skierowania. Cos mi sie zdaje, ze maja ze mną problem. Nie wiem tylko jeszcze jaki. Ale pewno sie szybko okaże. Najdziwniejsze jednak było pytanie skierowanie do mnie przez doktorkę: dlaczego nie leczę sie w Przychodni Przyszpitalnej gdzie brałem solumedrol? Może jestm ciężko kapujący ale nic z tego nie rozumiem. Jedyne zalecenie to szybkie zejście z Metypredu. Jutro i pojutrze po 4 mg/d a potem zero. I znowu Miligamma 100 2 x dziennie. Pożyjemy zobaczymy. A moze to rzeczywiście nie SM?? Nie miałbym nic przeciwko,
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

rostanki
Posty: 54
Rejestracja: 2010-10-26, 23:45
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: rostanki » 2011-01-28, 20:10

Wojtek mam male pytanko :-D Ostatnio doszly mnie sluchy ze w naszej chorobie dobrze jest brac zastrzyki Miligamma.Nie wiem czy czegos nie pokrecilam . Czy mozesz mi objasnic na co jest ten lek i w jaki sposob nam moze pomoc.Z gory dziekuje za odpowiedz :-)
Rostanki

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-01-28, 20:36

Obrazek


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości