Moje początki/Wopa

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2011-05-20, 12:27

Wojciechu uważaj na te kąpiele słoneczne Lekarze zawsze mnie przestrzegali przed radygalnym ciepłem i radygalnym zimnem i bardzo uważać ze słońcem :19:
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

elmirka
Posty: 94
Rejestracja: 2011-02-11, 08:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: elmirka » 2011-05-20, 16:55

Ja po przebywaniu na słoncu czuję się gorzej.Pierwsze co lekarz powiedział po diagnozie,to zeby nie przegrzewać organizmu,a zwłaszcza głowy.
Drętwienie stóp i dłoni powinno Ci Wojtku dać do myślenia.Pamiętaj,ze we wszystkim trzeba mieć umiar.

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-05-20, 19:19

elmirka pisze: we wszystkim trzeba mieć umiar.

Dlatego uważenie siebie obserwuje. Drętwienia przeszły pomimo, że dosyc intensywnie się opalałem (bo to lubię - na ubiegłych wakacjach byłem prawie czarny) i wprawdzie podwyższyła mi się temperatura, ale to normalne- zawsze tak jest. Jezeli tylko zauwazę jakieś niepokojące objawy to .....zobacze co zrobie i napisze napewno
Natomiast w poniedziałek idę do szpitala płucnego do koleżenki (pulmunolog) i ma mnie dokładnie przebadać czy nie zostało coś ze "swńskiej grypy" z której mnie wyleczyła w styczniu.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-05-23, 10:08

Wróciłem po przebadaniu w szpitalu. Jestem "młody bóg".Wszyskie badania super. Spirometria wyszła rewelacyjnie pomimo, że palę papierosy od 30 lat. Teraz wizyta u neurologa od SM a tam wynik EMG
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-05-27, 11:51

Niestety kicha. Badanie EMG było 2 tygodnie temu. Do dnia dzisiejszego nie ma opisu. Polska rzeczywistość. Nawet taką sprawę trzeba załatwiać. I gdzie tu mowa o normalnym leczeniu.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-06-01, 10:38

Byłem dzisiaj u neurologa od SM. Wynik EMG w normie czyli badzo dobry. Pani neurolog szuka innej choroby niż SM, ale na razie jej to nie wychodzi. Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo jak znajdzie coś innego to może się okazać że SM to pikuś w stosunku do tego co znajdzie. Ale to dobrze, że szuka. Przynajmniej jestem kompleksowo badany, a to jest raczej ewenement. Na razie jest wszystko dobrze. Żadnych dolegliwości (być może to po "opalaniu", bo zmieniłem już dość mocno kolor skóry). Jednak promienie słoneczne mi robią dobrą robotę. Sądze, że zależy to w dużym stopniu od indywidualnych cech organizmu. Nawet bez SM jednym mogą pomóc a drugim zaszkodzić.
Teraz mam zrobić badanie na "tkankę łączną" tzw. przeciwciała ANCA i ACA. To już bedzie chyba ostanie szukanie czegoś innego niż SM.
Jeżeli chdzi o leczenie to w dalszym ciągu biorę Milgamme 100 ale już 1 raz dziennie. I mam zamiar schodzić do 1 raz na dwa dni. Zobaczę jak na to zareaguje.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-06-02, 21:39

Dzisiaj przydarzyło mi się cos dziwnego. Prowadziłem swoje auto w którym właczona była klimatyzacja. Na zewnatrz 29st.C. Jechałem w klapkach. W związku, ze mam cierpniecia i trochę związany z tym brak czucia, to nawiew na stopy ledwo jest dla mnie odczuwalny. Nagle w jednej sekundzie tak jakby uderzenie zimnego powietrza na stopy. Musiałem klimatyzacje skręcić bo zrobiła mi sie zimno. Ale najciekawsze to to, że zniknęły cierpnięcia stóp i do tej pory utrzymuje się się wszystko tak jakby nigdy cierpnięcia stóp nie było. Stopy mają temperaturę taką jak odczuwam (przedtem stopy wydawały mi się gorace a w rzeczywistości były zimne). Ciekawe czy to będę miał na stałe czy to tylko wybryk SMu. A może stał się cud i SM się cofa? Zbyt piękne aby było prawdziwe.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-06-06, 14:00

Jednak jest tak jak napisałem. Cierpniecie stóp znikmęło. Jeżeli chodzi o opalanie, to kontynuuję proceder i się wspaniale czuję. A moze przeszły mi stopy po słońcu? Okaze sie wszystko w przyszłosci.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-06-26, 23:38

Nic nie wraca do poprzedniego stanu. Już ponad 3 tygodnie jest widoczna poprawa stóp. Czyli u mnie szybciej jest regeneracja niż niszczenie. Więc jednak to prawda, że jest taka możliwość. Jestem przykładem. Dla informacji - cały czas biorę od dłuższego czasu 1 tabletke na dobe: Milgammy 100 + Piroxicam 20mg (ale to juz na inna chorobę którą też mam, chociaż podejrzewam, ze to moze takze pomagać)
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2011-06-27, 04:58

:lol: :9:
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-07-11, 23:42

Od kilku dni znowu mam stres. I okazuje się, że jest to dla mnie (chyba nie tylko dla mnie a dla nas) fatalne. Zaczyna mnie lekko piec skóra i nieco wiecej stopy i dłonie. Nie jest to typowe cierpnięcie ale coś pomiedzy tym a pieczeniem. Zobaczymy jak potoczy sie sprawa ze mną. Jestem przemeczony i totalnie niewyspany a to moze mieć też duzy wpływ. Być może sam zapodam sobie steryd (bo mam całe opakowanie). Konsultowałem taką opcje kilka miesięcy temu z lekarzem, tak na wszelki wypadek, gdyby pojechał na dłuższy pobyt za granicę. Na razie jeszcze obserwuję.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Kasia
Posty: 105
Rejestracja: 2008-11-11, 19:00
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kasia » 2011-07-13, 18:55

[ Dla informacji - cały czas biorę od dłuższego czasu 1 tabletke na dobe: Milgammy 100 + Piroxicam 20mg

Mi milgama pomagała do czasu, ale w zastrzykach zawsze stawiała mnie na nogi na wiosnę, co do tego odczucia pieczenia swędzenie itp. myślę, że to przeczulica z która mecze się już 3 lata,nie mija była wynikiem, a raczej objawem kolejnego rzutu, ale po następnych rzutach i innych dawkach solo nie zniknęła niestety :-?
Jeśli chodzi o sterydy w tabletkach to raczej pomagają tylko kroplówki solu
mi nic nie dał nawet metypred16mg
Ja się nie skarżę na swój los,
Potulna jestem jak baranek...

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-07-25, 23:23

Tak jak mówiłem Metypred postawił mnie na nogi. Wszystko przeszło. Obecnie zszedłem na 1 tabletkę co drugi dzień Milgammy. Własciwie to jest wszystko w porzadku. Jedynym objawem innym niz kiedys to jak np. założę nogę na nogę i tak twam z 10 min. to mam obie scierpnięte do tego stopnie że ledwo chodzę. Z rekoma jest podobnie. Ale po 5 min. wszystko wraca do normy. W łóżku jak zasypiam też podobnie, ale mozna z takimi objawami sobie radzic. W ogóle to uważam, że za bardzo myślimy o esemie i podciągamy każdy objaw pod to. A to jest bardzo niedobrze, gdyż autosugestia pomaga chorobie. Ja myśle, że jestem zdrowy i zadrowieje ... i tak jest!! I radze wszystkim tak robić, a napewno będziemy się dobrze czuli.
Poza tym trzeba sie czymś zająć, czymś co nas pochłonie do reszty, coś co bardzo lubimy lub musimy, bo wtedy nie bedziemy myślec o głupotach.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-08-22, 23:45

Po miesiącu od ostatniego mojego wpisu nic sie na gorzej nie zmieniło. A nawet jest lepiej. Nie odczuwam w ogóle choroby. Sądze, że pod koniec roku lub na początku nastepnego zrobię sobie rezonans i zobaczymy czy się coś zmieniło. Nie robiłem do tej pory badań na "tkankę łączną" tzw. przeciwciała ANCA i ACA, które zalecił mi neurolog, gdyż łączy sie to z kasą, a mi nic się nie dzieje.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować

Awatar użytkownika
Wopa
Posty: 627
Rejestracja: 2011-01-09, 11:10
Wiek: 66
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: Wopa » 2011-09-04, 23:47

Znowu stres i znowu zaczęły mi cierpnąć dłonie oraz skóra tak jakby lekko piekła. To było wczoraj. dzisiaj jestem jak "młody bóg" - oczywiście po Metypredzie. Znowu musiałem połknąć tableteczkę i tak przez tydzień aż do minimalnej dawki. Ktoś powie, że biorę taki lek sam bez lekarza. Tak by mogło się wydawać, ale z lekarzem taki sposób postępowania ustaliłem już ładnych kilka miesięcy temu. I jak na razie przynosi efekty. Dzisiaj nawet byłem 3 godziny na słoneczku (u nas 30 C) bo tak swietnie się czułem.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości