Witam. Jestem na tym forum nowa.
Chciałabym przedstawić moje objawy i zasięgnąć Waszej opinii.
Otóż cztery tygodnie temu mniej więcej na skutek dużych nerwów i lęków zacżeły mi się mrowienia stóp i dłoni. Kilka dni później obudziłam się z prądem w stopach. czasami, bardzo rzadko zdarzają mi się oni też w dłoniach. Nie mrowi mi zupełnie nic, nie mam też problemów z oczami (poza moją wadą wzroku).
Chciałam zapytać, czy uważacie że te prądy w stopach jest to powód do niepokoju?
Dodam, że nic mi nie drętwieje, czasem po przebudzeniu mam uczucie słabszych rąk , ale ja śpię w bardzo dziwnej pozycji.
Bardzo proszę o opinię.
Czy to może być początek?
Moderator: Beata:)
Czy to może być początek?
Ostatnio zmieniony 2011-11-06, 20:03 przez kaś, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj kaś Przyczyn Twoich objawów może być wiele, piszesz o stresie, więc być może jest to tylko niedobór magnezu lub witamin z grupy B. Nie myśl od razu o SM, a jeśli masz wątpliwości po prostu skonsultuj się z neurologiem.
Trzymaj się, pozdrawiam
Trzymaj się, pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
kaś, witaj
Proponuję zgłosić się do lekarza i przedstawić tam swoje dolegliwości. Wprawdzie objawy mogą być spowodowane stresem, ale konsultacja nie zaszkodzi.
Poza tym, to samo napisałaś tutaj http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 107#110107
Proszę, nie dubluj postów
Pozdrawiam.
Proponuję zgłosić się do lekarza i przedstawić tam swoje dolegliwości. Wprawdzie objawy mogą być spowodowane stresem, ale konsultacja nie zaszkodzi.
Poza tym, to samo napisałaś tutaj http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 107#110107
Proszę, nie dubluj postów
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości