Renta inwalidzka przy SM

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-06-24, 19:50

Tak!!

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-06-24, 21:26

krzyn,oby się sprawdziło.Dzięki serdeczne.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 13:16

Witam otrzymałam właśnie decyzję z zus-u renta na rok,całkowita niezdolność do pracy.A co póżniej?Może cudowne ozdrowienie? :oops: Chciałabym żyć i pracować jak do tej pory.
Finka

dante
Posty: 98
Rejestracja: 2009-10-09, 20:16
Lokalizacja: Świecie

Postautor: dante » 2009-11-13, 16:05

Finko, ja stawałam na komisji co roku.W czerwcu tego roku kończyła mi się renta a nie przysyłali zadnych dokumentów.Wmaju zaczełam sama je kompletować i wysłałam do ZUZ bez wezwania.Okazało się ze mam przyznaną IIgrupę inwalidzką na stałe.Dokumenty wysłane posłużyły tylko do zasiłku pielęgnacyjnego-170 zł ulicą nie chodzi.Zasiłek dali na 3 lata.Trzeba samemu o niego występować bo nie wzywają na komisję.II grupa + zasiłek daje w sumie I grupę-niezdolna do pracy i samodzielnej egzyatencji.Zeby nie ten dodatek nie musiałabym tym konowałom się pokazywać.Pozdrawiam
nowa internautka

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-11-13, 16:44

Mnie również co roku wzywają, a rentę przyznają tylko na rok. Sama pilnuję terminów i na 4 miesiące przed wygaśnieciem renty wysyłam wszystkie wypisy ze szpitala i inne dokumenty. Jakie moje zdziwienie było,kiedy nie przyjęli orzeczenia wydanego prze PCPR - no tak nie chcą sugerować się opinią innego lekarza. ;-)

Nie trzeba osobiście stawiać się na komisję, wystarczy, że lekarz neurolog napisze, że chory nie jest w stanie stawić się.
Przynajmniej nie mam tego stresu.
W PCPR mam I gr na czas nieokreślony.
W Zusie również I i zasiłek pielęgnacyjny.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-11-13, 16:46

ania az 4 miesiace przed wysylasz? mi wygasa renta pod koniec kwietnia i w marcu na poczatku bede wysylac..a moze wczesniej hmm :roll:

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-11-13, 16:49

Akurat wygasa mi ostatniego lutego, a dokumenty przyszły mi pod koniec października.
Mój neuro wypisał i złożyłam w zusie. Zresztą pani z zusu tak poradziła, że lepiej szybciej, bo mają dużo wniosków do rozpatrzenia.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 17:53

No to fajnie co rok to prorok !Ja już mam dosyć tej choroby i życia co mi zmarnowała.Najwidoczniej na wyższych szczeblach nikt na to nie choruje.Nie życzę nikomu tego :evil: Pozdrawiam
Finka

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-11-13, 18:51

oj. Finko ja również mam dość czasem życia i tego, że choroba mi je zmarnowała. Zmieniło się o 180 stopni. :evil: Najgorsza jest samotność i lęk o przyszłość.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2009-11-13, 19:11

Wiem że najgorsza w każdej chorobie jest samotność,ale niestety tak jest.Bardzo dobrze że mamy to forum gdzie każdy powie swoje bolączki i poradzi się. :-|Pozdrawiam
Finka

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-11-13, 23:52

Dziewczyny, życie esemowca jest cholernie ciężkie, ale, cóż, nie będzie przez narzekanie łatwiejsze!!Każda z nas miała inne, niż teraz zycie, ale patrzmy na to tak; jeszcze je w ogóle mamy, lepsze, gorsze, ale jakoś łazimy, jak będziemy jeżdzić, to przynajmiej nie będzimy upadać i ...głowa do góry będzie dobrze!!!! :lol: :lol: :lol:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Evidence
Posty: 14
Rejestracja: 2009-11-26, 12:16
Lokalizacja: Grajewo

Postautor: Evidence » 2009-11-26, 20:23

Witam!
Jestem dopiero parę tygodni po diagnozie i jak sobie pomyślę o rencie, to...ech, nawet nie chcę o tym myśleć :-/ ...Póki co, od 1-ego do roboty :lol:

Pozdrawiam wszystkich

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2009-11-27, 09:58

czesc :-)
no i nie mysl,bo nie jest powiedziane,ze bedzie ci potrzebna :-D wszystko 'wyjdzie w praniu' a teraz korzystaj z zycia i tyle ;-) jako komus nowemu 'w branzy' polecam zmiany w diecie (http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/viewtopic.php?t=1273&highlight=lniany)
zacznij wprowadzac olej lniany,bo na poczatku choroby przynosi to najlepsze efekty
pozdrawiam!

Evidence
Posty: 14
Rejestracja: 2009-11-26, 12:16
Lokalizacja: Grajewo

Postautor: Evidence » 2009-11-27, 15:13

Serwus!

Właśnie jestem po wszelakich możliwych lekturach na ten temat i 2 literki oleju w lodówce stoją :-) Muszę się tylko przyzwyczaić powoli do diety warzywno-owocowej, bo wcześniej golonki to sobie nie żałowałem.

Będzie dobrze, bo jak mawiam do żony "takich dwóch jak nas trzech to ani jednego nie ma!"

Pozdrawiam

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2009-11-27, 16:10

pamietaj,by diete zmieniac stopniowo.wtedy kiszki nie beda protestowaly a golonke od swieta mozesz sobie zafundowac ;-) dzisiaj szukalem oleju w szklanej butelce ale niestety tym razem bedzie plastik :-| kolejna w ostatecznosci z neta :-D nie musisz zlopac tego oleju-wystarczy kilka lyzek dziennie ale wprowadzaj malymi krokamii smacznego :-)


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 144 gości