Bardzo się boję, proszę pomóżcie
Moderator: Beata:)
Bardzo się boję, proszę pomóżcie
Witam, mam 20 lat od dłuższego mam problemy z prawym okiem-pogorszył mi się wzrok, badania u okulisty wykazały, że wszystko jest w porządku, jedynie mam wadę wzroku właśnie w oku prawym, niestety 2 dni temu doszło do tego drętwienie- uczucie przechodzącego zimna w prawej ręce od łokcia po dłoń i w prawej nodze- od kolana po stopę. Wczoraj byłam u neurologa na ostrym dyżurze- z tego co mnie zbadał wszystko wyszło bardzo dobrze- jednak napisał mi na skierowaniu SM SUSP, chiał przyjąć do szpitala- po powrocie do domu wzięłam rzeczy pojechałam do szpitala, rozmiawiał ze mną inny lekarz- który stwierdził, że nie potrzebnie nastraszono mnie SM i powiedział, żebym poszała do okulisty na ostry dyżur- badanie okulistyczne ponownie nie wykazało żadnych zmian, poza wadą prawego oka. Przez to wszytko bardzo się boję, mam napady lęku, nie mogę spać i jeść. Czy to naprawdę może być SM? Dodam że badanie- rezonans mam umówiony dopiero na 10 maja
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj ToTylkoJa, nie, to wcale nie musi być SM, ale tylko specjalistyczne badania mogą to ocenić. Może to tylko stres lub problemy z kręgosłupem, przyczyn może być wiele. Pocieszające jest to, że w badaniu okulistycznym i neurologicznym nie ma nic podejrzanego, poza tym nawet z podejrzeniem SM można żyć długo i w zupełnie dobrej formie, czego Ci życzę. Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
ToTylkoJa pisze:napisał mi na skierowaniu SM SUSP
na skierowaniu lekarze często piszą konkretną diagnozę, żeby można było wykonać specjalistyczne badania np. rezonans i wcale diagnoza nie musi się potwierdzić, piszą tak, bo muszą mieć "powód" dla którego kierują Cię np. na "zbyt" kosztowne badanie..........
.........jest coś, co Nas łączy.......
Dziękuję Wam, za odpowiedzi Wiem, że SUSP oznacza podejrzenie i ze cos musiał wpisac, ale nie slyszeliscie go w ten dzien, wrecz sam sugerował mi SM, czym doprowadzil mnie do takiego stanu(co przy mojej nerwicy) było okropieństwem-ten weekend był chyba jednym z gorszych w moim życiu. Na zmiane obawiałam się SM, albo guza, dzisiaj jest juz troche lepiej.
ToTylkoJa, współczuję lekarza szczerego do bólu. W Twoim wieku miałam podobne problemy z oczami i też to nieszczęsne SUSP, które brzmiało jak wyrok...
Może to nic poważnego? a może SM, ale wtedy to napewno nie wyrok. Z tym da się dobrze żyć. Mój odezwał się dopiero po 9 latach, a to i tak z mojej niefrasobliwości i dlatego, że ZAPOMNIAŁAM, że jestem chora
Trzymaj się!
Może to nic poważnego? a może SM, ale wtedy to napewno nie wyrok. Z tym da się dobrze żyć. Mój odezwał się dopiero po 9 latach, a to i tak z mojej niefrasobliwości i dlatego, że ZAPOMNIAŁAM, że jestem chora
Trzymaj się!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 114 gości