Witam Wszystkich! proszę pomóżcie w diagnozie
: 2012-05-25, 18:50
Witam !
Jestem nowa i proszę przeczytajcie moja wiadomość i poradzcie..Mam na imię Kaja-31 lat
Od 2 miesięcy mam tzw. fascykulacje -drgania mięśni pod skórą wcześniej więcej, teraz tylko kilka razy dziennie, drętwienia palców u rąk w nocy nie zawsze i od miesiąca piecze mnie ręka prawa,głównie dłoń bez palców.Dłoń piecze mnie lub tak jakby kłuje szpileczkami nie cały czas, nachodzi i ustępuje,czasem cały dzień mam spokój i dopiero wieczorem łapie , czasem cały dzień czuję,że coś nie tak, a czasem po 2 dniach kiedy myślę ,że juz będzie ok zaczyna się od nowa.Piecze w różnych miejscach; od wewnatrz, nast. razem od zewnątrz, czasem wokół nadgarstka.Byłam u neurologa, miałam robione potencjały wzrokowe- 109 i 110 więc ok wg neurologa, EEG tez ok, borelioza,bad. lab-pierwiastki wszystkie ,TSH,morf., doppler naczyń szyjnych, RTG szyi wszystko ok.Miałam 1.5 roku temu robiony rezonans z zupełnie innego powodu po porodzie i wyszedł ok. W bad. neurol. nie mam odruchów brzusznych,reszta ok. W nerwicę nie wierzę, ale jestem otwarta na wszystkie propozycje-byłam u psychiatry ,ale leki nie pomagają.Neurolog nie chce mi zrobić rezonansu, bo był niedawno a potencjały wzrokowe ok i stwierdził,że te objawy do niczego mu nie pasuja, bo nie są stałe tylko mijają i wracają.Zespół cieśni nadgarstka też wyeliminowany.Dla mnie pasuja tylko do SM i niczego więcej. Czy też mieliście taką napadowość objawów??Nic innego u siebie nie obserwuję. Czy według Was mam naciskać na rezonans.
Ogólnie jestem przerażona, ciężko mi idzie ten mejl, nie umiem być dzielna ,nie wiem co robić dalej MRI prywatnie?? , jak trzeba to zrobię trudno.
Dobrze,że Jesteście bo dla mnie to koniec świata w tym momencie....
Odpiszcie..
Jestem nowa i proszę przeczytajcie moja wiadomość i poradzcie..Mam na imię Kaja-31 lat
Od 2 miesięcy mam tzw. fascykulacje -drgania mięśni pod skórą wcześniej więcej, teraz tylko kilka razy dziennie, drętwienia palców u rąk w nocy nie zawsze i od miesiąca piecze mnie ręka prawa,głównie dłoń bez palców.Dłoń piecze mnie lub tak jakby kłuje szpileczkami nie cały czas, nachodzi i ustępuje,czasem cały dzień mam spokój i dopiero wieczorem łapie , czasem cały dzień czuję,że coś nie tak, a czasem po 2 dniach kiedy myślę ,że juz będzie ok zaczyna się od nowa.Piecze w różnych miejscach; od wewnatrz, nast. razem od zewnątrz, czasem wokół nadgarstka.Byłam u neurologa, miałam robione potencjały wzrokowe- 109 i 110 więc ok wg neurologa, EEG tez ok, borelioza,bad. lab-pierwiastki wszystkie ,TSH,morf., doppler naczyń szyjnych, RTG szyi wszystko ok.Miałam 1.5 roku temu robiony rezonans z zupełnie innego powodu po porodzie i wyszedł ok. W bad. neurol. nie mam odruchów brzusznych,reszta ok. W nerwicę nie wierzę, ale jestem otwarta na wszystkie propozycje-byłam u psychiatry ,ale leki nie pomagają.Neurolog nie chce mi zrobić rezonansu, bo był niedawno a potencjały wzrokowe ok i stwierdził,że te objawy do niczego mu nie pasuja, bo nie są stałe tylko mijają i wracają.Zespół cieśni nadgarstka też wyeliminowany.Dla mnie pasuja tylko do SM i niczego więcej. Czy też mieliście taką napadowość objawów??Nic innego u siebie nie obserwuję. Czy według Was mam naciskać na rezonans.
Ogólnie jestem przerażona, ciężko mi idzie ten mejl, nie umiem być dzielna ,nie wiem co robić dalej MRI prywatnie?? , jak trzeba to zrobię trudno.
Dobrze,że Jesteście bo dla mnie to koniec świata w tym momencie....
Odpiszcie..