Moje początki /Joanna.28
: 2012-12-21, 14:24
Cześć.
Mam na imię Joanna, od 2 miesięcy zmagam się z zawrotami głowy, bóle głowy, słabość nóg, jak trafiłam na SOR to powiedzieli, że to błędnik, jakiś czas temu miałam problem z kręgosłupem szyjnym, ale rtg nic nie wykazało, nie mogłam się wyprostować przez kilka dni, bolały mnie ręce nawet do teraz, lekkie uczucie drętwienia palców lewej ręki. Osłabiona ostrość widzenia.
Trafiłam na odział z podejrzeniem Sm.
Badał mnie laryngolog, okulista wszystko ok. Morfologia ok. Brak defektów neurologicznych.
Rezonans głowy wynik: pojedyncze ogniska zapalne w obu półkulach mózgu w płacie ciemieniowym i czołowym bez wzmocnienia po podaniu kontrastu wielkości 4 mm, o charakterze demielinizacyjnym z różnicowaniem naczyniopochodnym.
Miałam wykonaną punkcję, płyn czysty. Na dokładne wyniki na prążki muszę jeszcze czekać. Oczywiście też ten płyn będzie przebadany w kierunku boreliozy, która na początku była wykluczona, bo Test Elisa wyszedł ujemnie.
Tak naprawdę to się nie przejmuję że to może Sm, ale ciekawi mnie od czego te wszystkie moje objawy. Najbardziej przeszkadzają mi zawroty głowy, które i tak się zmniejszyły, ale są przy odchylaniu głowy do tylu, przy schylaniu i przy jeździe samochodem.
Bolą mnie też oczy czasami jest to silny ból ale mija, oraz jak nimi ruszam też pojawia się ból, ale nie zawsze. Lekarzowi o tym nie mówiłam, bo okulista nic nie stwierdził i nie chciałam wyjść na hipochondryczkę.
Czy ktoś z Was ma podobne objawy?
Mój neurolog mówi, że mam się swoim stanem zdrowia nie przejmować i nie wsłuchiwać się w siebie i żyć normalne.
Mam na imię Joanna, od 2 miesięcy zmagam się z zawrotami głowy, bóle głowy, słabość nóg, jak trafiłam na SOR to powiedzieli, że to błędnik, jakiś czas temu miałam problem z kręgosłupem szyjnym, ale rtg nic nie wykazało, nie mogłam się wyprostować przez kilka dni, bolały mnie ręce nawet do teraz, lekkie uczucie drętwienia palców lewej ręki. Osłabiona ostrość widzenia.
Trafiłam na odział z podejrzeniem Sm.
Badał mnie laryngolog, okulista wszystko ok. Morfologia ok. Brak defektów neurologicznych.
Rezonans głowy wynik: pojedyncze ogniska zapalne w obu półkulach mózgu w płacie ciemieniowym i czołowym bez wzmocnienia po podaniu kontrastu wielkości 4 mm, o charakterze demielinizacyjnym z różnicowaniem naczyniopochodnym.
Miałam wykonaną punkcję, płyn czysty. Na dokładne wyniki na prążki muszę jeszcze czekać. Oczywiście też ten płyn będzie przebadany w kierunku boreliozy, która na początku była wykluczona, bo Test Elisa wyszedł ujemnie.
Tak naprawdę to się nie przejmuję że to może Sm, ale ciekawi mnie od czego te wszystkie moje objawy. Najbardziej przeszkadzają mi zawroty głowy, które i tak się zmniejszyły, ale są przy odchylaniu głowy do tylu, przy schylaniu i przy jeździe samochodem.
Bolą mnie też oczy czasami jest to silny ból ale mija, oraz jak nimi ruszam też pojawia się ból, ale nie zawsze. Lekarzowi o tym nie mówiłam, bo okulista nic nie stwierdził i nie chciałam wyjść na hipochondryczkę.
Czy ktoś z Was ma podobne objawy?
Mój neurolog mówi, że mam się swoim stanem zdrowia nie przejmować i nie wsłuchiwać się w siebie i żyć normalne.