Jest diagnoza Sm- moje początki.

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

magdasz
Posty: 49
Rejestracja: 2013-01-16, 11:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: magdasz » 2014-02-18, 20:22

jak zadziałają akurat na ciebie to warto :) ale niestety tego dowiesz się po roku :P jak nie to zaproponują coś innego i może ten następny zadziała.. szanse zawsze są, a to już jest coś. Trzeba zrobić rachunek zysków i strat, bo jak wiadomo zawsze jakieś są przy przyjmowaniu takich specyfików..

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-02-18, 20:44

Dzieki Magda,wiem że różnie z tymi interferonami bywa. Jednemu pomaga, drugiemu szkodzi zawsze mozna odstawić ,więc dlaczego nie zaryzykować?<to moje podejscie na dzień dzisiejszy> Przeczytałem już chyba wszystkie posty o interferonach i niestety wiem tyle co wiedziałem ;-) Zostalo mi jeszcze trochę czasu na podjęce decyzji, myslę że dojrzeję do niej <lub nie> ;-) Dzięki za posta Pozdrawiam!
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-02-24, 19:39

Zawsze miałem bóle kregosłupa, korzonki itp W 2013 miałem 3 punkcje, lekarze szukali prążków których i tak nie znależli ;-) Mam pytanie czy jest mozliwość że któraś z tych punkcji, spowodowała że moje bóle kręgosłupa są bardziej bolesne i do tego bardzo częste???Odnosze nawet wrażenie że boli mnie to miejsce gdzie się ostatnio wkłuwali.Czy kogoś spotkało coś podobnego :?:
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

Katee
Posty: 211
Rejestracja: 2014-02-14, 18:46
Lokalizacja: Polska

Postautor: Katee » 2014-02-25, 09:59

Mnie też jakby trochę boli w okolicach tego miejsca- przy wysiłku fizycznym i czasami przy schylaniu. Punkcję miałam robioną jakiś miesiąc temu, wcześniej nie miałam żadnych problemów z kręgosłupem. Nie jest to nic strasznego ale jestem pewna, że to właśnie od punkcji. :)

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-03-02, 12:12

Dzięki Katee! Teraz już na pewno wiem że jednak ostatnie naklucie<punkcja>w styczniu tego roku, powoduje u mnie te bóle których wcześniej nie czułem.Sprawdziłem dokładnie miejsce w które miałem wbijaną igłę i właśnie tam odczuwam ból.Mam nadzieję ze niczego konkretnie mi nie uszkodzili, i że to wszystko z czasem minie ;-) Pozdrawiam Forum :-)
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2014-03-02, 18:37

pawel_wlkp, mnie bolał kręgosłup po każdej punkcji i trwało to nawet kilka miesięcy. Trzeba to po prostu przeczekać, a żeby zmniejszyć dolegliwości dobrze jest pamiętać o lekkim ugięciu nóg przy schylaniu się i podnoszeniu ciężkich rzeczy.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Awatar użytkownika
nemezja
Posty: 1207
Rejestracja: 2014-02-26, 16:07
Lokalizacja: Polska

Postautor: nemezja » 2014-03-02, 19:55

Paweł, może boleć i to jak. U mnie lekarka nie mogła się wkłuć, tak próbowała ze 4 razy i teraz boli mnie noga od strony kłucia, bo nerw został podrażniony. Wcześniej miałam problem tylko z jedną nogą, a po punkcji obie teraz są bolące. Reklamacji nie ma do kogo złożyć, zwalą wszystko na SM :-(
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Obrazek
Uśmiechnij się :)
Będzie dobrze!

Katee
Posty: 211
Rejestracja: 2014-02-14, 18:46
Lokalizacja: Polska

Postautor: Katee » 2014-03-02, 20:12

Szczęście w nieszczęściu, że nie dobili Ci tej samej nogi ;) Oby nie było to jakieś poważne uszkodzenia i wszystko szybko wróciło do normy! Mi punkcję robiła bardzo młoda lekarka, na siedząco i bez znieczulenia. Trochę się tego obawiałam. Nie mam porównania, bo była to moja pierwsza punkcja, ale uważam, że zrobiła to rewelacyjnie. Poszło szybko i sprawnie, nie bolało tak jak się spodziewałam, oby następne punkcje były równie udane :)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2014-03-06, 11:43

pawel_wlkp pisze:.Mam nadzieję ze niczego konkretnie mi nie uszkodzili, i że to wszystko z czasem minie ;-) Pozdrawiam Forum

Nie uszkodzili, czuł byś to. Cierpliwie czekaj i nie forsuj się zbytnio. Jak dokucza/boli bardzo, połóż się płasko na twardej powierzchni z nogami zgiętymi w kolanach pod kątem prostym. Podłóż coś pod kolana, ja np. mam fotel akuratny, gdzie mogę je położyć. ;-)
Pozdrawiam Pawła. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-03-06, 20:57

Dzieki Reniu :-) Jak z wszystkimi dolegliwosciami i z tym,zaczynam pomalutku sobie żyć ;-)
Pewnie dobrze wiesz jak to jest, na początku każdy objaw przywala ,przytłacza .Rano wstaję i muszę pedzić dalej ,nie ma czasu na użalanie się nad sobą .Cały czas do przodu ;-)
Pozdrawiam Cię Reniu :-) Całe forum pozdrawiam! Dzieki że Jesteście :-)
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2014-03-07, 09:12

pawel_wlkp pisze: Jak z wszystkimi dolegliwosciami i z tym,zaczynam pomalutku sobie żyć ;-)
Pewnie dobrze wiesz jak to jest, na początku każdy objaw przywala ,przytłacza

A na domiar złego wg. lekarza nic nam nie jest, każdy objaw to tylko SM.
Jak byśmy innych organów i chorób nie mieli a nawet jak mamy, to mózg jest tak dziurawy, że niczego nie rozróżnia. O kręgosłupie nawet nie wspomnę , chyba że odezwie się moralny. ;-) Trzymaj się cieplutko :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2014-03-07, 10:26

Zupełnie nie w temacie -fajnie ,ze ty Pawle do nas dołączyłeś . Fajny chłopak jesteś :-)
Jak wszyscy nasi "pogaduszkowi" ,bo całego forum znać nie sposób ;-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez blanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Blanka

Katee
Posty: 211
Rejestracja: 2014-02-14, 18:46
Lokalizacja: Polska

Postautor: Katee » 2014-03-07, 18:17

renia1286 pisze:A na domiar złego wg. lekarza nic nam nie jest, każdy objaw to tylko SM.

Najlepiej w miarę możliwości o tym nie wspominać. Najłatwiej jest zwalić wszystko na SM i umyć rączki. A jak ktoś nie ma SM to pewnie ma nerwicę albo alergię.

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-03-07, 21:29

Zgadza się Katee , jezeli już powiesz o swojej chorobie wszystko Ci mogą podpiąc. W życiu codziennym także starm się unikać rozgłosu o mojej chorobie. Nie lubię patrzenia w moja stronę z politowaniem :shock: Doprowadza mnie to do szału :20: Duzo ludzi juz wie , wiadomo mieszkam w małym miasteczku :-) Staram sie jednak nie dawać po sobie poznać ,że to moze być prawda oczywiście pomijając znajomych i rodzinę którzy dowiedzieli się bezposredno odemnie.

blanka pisze:Fajny chłopak jesteś
:oops: A Ty dziewczyna ;-) Wiadomo jaki rocznik ;-)

Pozdrawiam dziewczyny
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-04-21, 08:55

Witam. Dziś w kościele zdażyło mi się stanąć ostatnim do komunii. Co to oznacza nie wiedziałem.
Niestety wracalem przez cały kościół praktycznie sam, czułem się jakbym szedł po przynajmniej kilku setkach wódki.
Nosilo mnie niemiłosierni, przyznam że zdarzyło mi się to pierwszy raz w takim tłumie.
Brat który stał na końcu kościoła też to zauważył. To i pewnie nie tylko on.....Wróciłem do domu mocno wkurzony,
myślałem że na takie loty zostało mi jeszcze trochę czasu.A tu świąteczna niespodzianka.
Życzę udanego lanego poniedziałku.
Pozdrawiam
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości