Witam, Jestem Kasia i mam 24 lata
U mnie zaczelo sie od bolu oka w kwietniu tego roku, poszlam do szpitala i powiedzieli ze nic mi nie jest i kazali brac paracetamol. po 3 tygodniach prawie slepa na oko wrocilam do szpitala i juz tam zostalam na tydzien, powiedzieli ze optic neuritis. zrobili milion badan w tym MRI i stwierdzili ze samo przejdzie. dodam ze mieszkam w Birmingham. po tygodniu zaczely mni dretwiec rece i nogi, bole w kosciach, prady na plecach, ciagle zmeczenie. pojechalam w sierpniu do PL prywatnie do szpitala. zajelo im to 4 dni zeby postawic diagnoze- tutaj 4 miesiace i nic. kiedy powiedzieli mi ze to SM nogi mi sie ugiely. wrocilam tutaj i dopiero w tamtym tygodniu mialam wizyte u specjalisty, mam teraz czekac na leki. juz pare tyg temu mialam problemy z chodzeniem.
powiedzcie mi jak wy sobie z tym radzicie bo ja na codzien staram sie nie pokazywac ze mi ciezko, nawet mezowi pokazuje ze wszystko ok. bo widze ze wszyscy sie martwia a kiedy jestem sama jakies takie dziwne uczucia mnie dopadaja...zlosc dlaczego ja... strach co dalej...
Moje początki- proszę o radę
Moderator: Beata:)
kasiek89 pisze: powiedzcie mi jak wy sobie z tym, kiedy jestem sama jakies takie dziwne uczucia mnie dopadaja...zlosc dlaczego ja... strach co dalej...
Kasiu, radzimy sobie podobnie jak Ty. Raz lepiej, raz gorzej ale żyjemy.
Jak ? wejdź w dział pogaduszki i poczytaj.
Czemu ja? już tak nie myślę. Nie jestem ani lepsza ani gorsza od innych i ...
padło na mnie. Jak nie ja, to kto? nie umiała bym wskazać na nikogo
Pozdrawiam cieplutko.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
kasiek89 pisze:powiedzcie mi jak wy sobie z tym radzicie
kasiek89 pisze:strach co dalej
Radzimy sobie, bo nikt inny za nas tego nie zrobi.. I Ty również dasz sobie z tym radę, musisz tylko sobie wszystko poukładać, nauczyć się tego, ale na to potrzeba czasu. Poczytaj nas, uspokój nerwy i warkocz postaw do góry.
Kasiu, jest na forum bardzo wielu dzielnych osób i czytając ich posty, poznając ich historię choroby, jestem pod wielkim wrażeniem. Jak zapewne wiesz, sm może przebiegać z różnym nasileniem się objawów. Wiek pod moim nickiem jest prawdziwy i cały czas pracuję, objawy raz są większe, drugi raz maleją, więc można. Dlatego strach zostawiłem kiedyś bardzo dawno temu, już sam nie pamiętam gdzie i ... dalej sprawiają mi radość te same rzeczy, z których cieszyłem się będąc jeszcze tzw. " zdrowym ".
Pozdrawiam.
Wojtek
powiedzcie mi jak wy sobie z tym radzicie
ja wynajduję różne "sztuczki" które pozwalają mi jakoś funkcjonować. Muszę przyznać, że odbiegają od ogólnie przyjętego sposobu leczenia, ale źle na tym nie wychodzę.
kasiek89 pisze:..zlosc dlaczego ja...
- no wiesz - Na kogo wypadnie na tego bęc
kasiek89 pisze:strach co dalej...
dalej życie, życie... ; Na pewno inne niż przeciętne, ale Twoje.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 158 gości