Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Po drugim wlewie oko lepsze, dzisiaj był trzeci, jutro mam wyjść. Antybiotyk dostanę do domu, żeby brać razem dwa tygodnie że względu na boreliozę możliwą. Okazało się, że o badaniach zapomnieli i jak o tym dziś wspomniałam, to zaraz przyszli pobrać krew, uffffff
czyli ogólnie do przodu.
Dzięki za Wasze odpowiedzi!

Rzut to był dawno temu... od lat nie jestem w żadnym programie. Po ponad dwóch latach betaferonu stwierdziłam, że ja się wolę jednak leczyć objawowo (czyli sterydy i inne takie) i suplementować, bo od leków to mi wątroba siada.
Na wypisach ze szpitala też mam wszystkie ewentualne wyniki, ale od kiedy w niedzielę wróciłam do dom, to jeszcze nie skończyłam się wypakowywać/prać etc. więc nie chciało mi się szukać wypisów ze szpitala. Kiedyś bardziej pamiętało się pobieranie krwi, ale teraz to założą wenflon o potem, jak człowiek wychodzi nafaszerowany sterydami, to nie zawsze pamięta, to tam pakowali w te żyły i co z nich wyciągali
Skutecznej rehabilitacji życzę