CZY TO MOŻE BYC TO??

Indywidualne początki choroby chorych na SM

Moderator: Beata:)

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-09-02, 20:28

Mam jeszcze takie małe pytanko , a mianowicie chodzi mi o skierowanie na rezonans . Pani doktor wpisała w rozpoznaniu choroby coś takiego ---->>>> Ols w Kierunku procesu demobilizacyjnego czy to znaczy że ona już wie jaka to choroba ? :] tylko wysłała mnie na rezonans żeby to w 100% potwierdzić ? :] :-? :-/
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-09-02, 20:42

Beatko,chyba zaszła pomyłka :lol: demobilizacja to jest wg. mojej wiedzy przejście ze stanu wojny w stan pokoju :-D
Pewnie chodziło o proces demienilizacyjny czyli w kierunku np.SM . ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-09-02, 21:27

Tuja ma rację, ja dodam tylko, że zmiany demielinizacyjne występują nie tylko w SM. Emma, na razie nie kombinuj ;-) i nie martw się "na zapas", szkoda nerwów.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-09-02, 21:28

P.S: Nawet jeśli wyjdą zmiany w MRI, ważna jest jeszcze ich lokalizacja.
Trzymaj się :-)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-09-03, 10:56

yyyyy demienilizacyjny nie mogłam rozczytać :] tzn. ze póki co badaja mnie w kierunku SM :] no mam nadzieje ze okaże sie ze to coś innego co można wyleczyć ;] :shock: :-/ :roll: im bliżej rezonansu magnetycznego tym bardziej panikuje ;] Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi :lol: :)
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-09-03, 11:08

Beata2121, napisałam,że NP.SM .Jest sporo chorób demienilizacyjnych,wcale a wcale nie musi to być SM :lol:

Poza tym SM wprawdzie nie można póki co wyleczyć ale nie jest to najgorsza z chorób.Zdecydowana większość funkcjonuje całkiem ale to całkiem normalnie.
Nie martw się ,wynik i tak będzie niezależny od Twojej woli ;-)
Obrazek

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-09-03, 22:00

Fakt diagnozy sie nie zmieni a mozesz mi powiedziec czy mozna odebrac wyniki odrazu po rezonansie bo ostatnio czekalam z poltora miesiaca :| to troche dlugo :] :-x
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-09-03, 23:27

Jak będzie lekarz na miejscu ,który opisuje RM to można grzecznie poprosić. :-| Mnie się udało,ale tylko za pierwszym razem :-|
Potem też musiałam czekać ale to było podczas pobytu w szpitalu i trwało 3 dni.
Obrazek

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-09-04, 16:45

Beata - po pierwsze chorób, które powodują zmiany demielinizacyjne jest wiele! Co do rezonansów - one są akurat bezpieczne, w przeciwieństwie do tomografii. Musze robić co ok. 4 miesiące, bo nie wiadomo co mi właściwie jest - więc trzeba kontrolować;/
Teraz tak szybko idę znów, bo chcę zachodzić w ciążę:)
Co do czekania na wynik - ja zazwyczaj czekam max 3,4 dni:/ I tak są to mega nerwy:(
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2009-09-04, 19:58

Tak wiem ;) jest wiele chorób o podłożu demielinizacyjnym fakt faktem lekarz mówił o jednym schorzeniu ;) Me lilo - zachodzenie w ciaze to same przyjemnosci hehe :P ;)
Hmmmmm chyba jedynie ja tak dlugo czekam na wyniki ale ok trudno :] moze maja duzo pracy.... ;] :-/ :-x
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

omega
Posty: 1
Rejestracja: 2009-09-18, 21:36
Lokalizacja: L-n

Postautor: omega » 2009-09-18, 21:47

Witam

Od kilku dni przeżywam straszny koszmar.
Miałam wykonany rezonans głowy i wykazał :

Uwidoczniono obustronnie okołokomorowo obecność pojedynczych, drobnych ognisk o podwyższonej intensywności sygnału w obrazach PD, T2-zależnych i Flair i hipointensywnych w obrazach T1-zależnych o niespecyficznym charakterze - zmiany naczyniopochodne? demielizacyjne ?
Ciało modzelowate prawidłowej wysokości bez zmian ogniskowych.
Bez uchwytnych cech patologicznego wzmocnienia po dożylnym podaniu paramagnetycznego środka kontrastowego. Poza tym uwidocznione struktury mózgowia zmian nie wykazują.
Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony.

Moje objawy to drżenie lewej ręki, a szczególnie palców : kciuka, wskazującego i serdecznego (od kilku a może nawet kilkunastu lat), od pół roku mam jakby słabszą lewą nogę (zależy od dnia, czasem jest dobrze, innym razem jakbym lekko powłóczyła nogą). Neurolog nie mógł wywołać u mnie odruchu brzusznego po lewej stronie i nie wiem czy się dobrze wyrażę, ale chyba - podeszwowego ?

Miałam też robiony rezonans kręgosłupa szyjnego i wykazał on naczyniaka w trzonie kręgu Th1 (6mm), jak również uwypuklenie krążków w impresją na worek oponowy.

Neurolog zupełnie machnęła ręką na wynik RM kr. szyjnego, a uwagę skupiła na RM głowy kierując mnie do poradni SM.
Chciałam się umówić jeszcze do innego lekarza, żeby skonsultować te wyniki raz jeszcze, ale niestety nigdzie nie było już wolnych terminów... Przede mną weekend, cała się trzęsę, do nikogo nie chce mi sie odzywać, bo męczy mnie strasznie ta niepewność.

Czy ktoś mógłby mi pomóc i powiedzieć co myśli o powyżej opisanych wynikach ?
Mam 32 lata...

Dziękuję serdecznie !

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-09-19, 00:45

Witaj :-) Na Forum nie oceniamy i nie porównujemy wyników badań. Po pierwsze: jest to bardzo indywidualna (czyli zależna i od pacjenta, i od laboratorium czy pracowni) sprawa, po drugie: w ten sposób można narobić wiele szkody. Jeśli lekarze nie mają pewności, jedyne wyjście to uzbroić się w cierpliwość, bo zmiany w MRI to jeszcze nie rozpoznanie.
Trzymaj się, pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Ania vel Rysiek
Posty: 221
Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ania vel Rysiek » 2009-09-19, 18:43

hej, wynik pisemny nic nie mowi do konca, bo nie wiem np. jakiej wielkosci sa te zmiany, o ktorych wspominasz. Z rezonansu nie wynika nic poza faktem, ze trzeba bedzie zroznicowac, czy te Twoje zmiany maja charakter SMowy czy naczyniowy, bo widac radiolog nie mial pewnosci.
Zmiany w odcinku szyjnym, typu ucisk na opone, maja bardzo duzy wplyw na czucie, rece, generalnie gorne partie ciala, wiec nie mozna tego lekcewazyc:)
nie denerwuj sie i poczekaj na dalswze badania. wcale nie musisz miec SM:)
pozdrawiam,
Ania

niunka11
Posty: 54
Rejestracja: 2008-08-16, 13:42
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:

Borelioza

Postautor: niunka11 » 2009-11-07, 12:44

Witaj,

Ja jestem dobrym przypadkiem na to ,że wmawianie mi przez lekarzy Sm okazało się bzdurą byłam załamana jak niewiem jak słyszałam sm....miałam takie objawy jak ty

Posłuchajcie Irecka on ma świętą racje w styczniu ja go posłuchałam i pojechałam zrobić badania PCR na citrosepcie do Poznania i co wyszło ,że mam bb!!
W życiu bym nie myślała kleszcza nie widziałam rumienia też objawów dużo pasowało do waszych głowa zmęczenie mrowienia mroczki..ale sporo tez się różni newewiem czy wiecie ale
Pani Marlena PTAk jak i Pani Kasia były leczone dlugo ns SM w tym momencie sa roślinami a teraz okazało się ,że maja borelioze i nasi lekarze ( bo jest ich kilku co porafia to leczyc w Polsce) zajeli sie nimi ale co z tego bedzie niewiadomo mi tez podali solu medrol bo stawy mi siadly owszem pomoglo ale choroba sie rozwinela bardziej przez wmawianie mi Sm straciłam 2 lata!! i lecze sie od miesiaca nie jest łatwo nie wierzcie lekarzom co mowia nie dajcie sobie wmowic.....ja sie modliłam ,żeby to bylo bb a nie Sm..to też straszna choroba ale sa duże szanse bardzo duże....

Pozdrawiam


Wróć do „Początki choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości