JustGirl, Gratulacje
i nich się Justysia zdrowo chowa Życzę zdrówka i pozdrawiam serdecznie
kria,
Ja urodziłam pierwsze dziecko prawie 7Lat temu już z sm 1 ciąża rewelacja potem 3 lata bez poważnego rzutu .Potem rzut sterydy i 2 letnie leczenie betaferonem ,3 miesiące po zakończeniu leczenia rzut i sterydy .Jako że chciałam mieć drugie dziecko odczekałam pół roku i namówiłam męża na dzidzię .Bał się o mnie ,czy mi się nie pogorszy i czy będzie dobrze ,ale po wspólnych dyskusjach i rozmowach z neurologami zapadła decyzja że robimy córcię .Dwa miesiące później byłam już w ciąży
.pierwsze 4 Miesiące prócz typowo ciążowych objawów czułam się świetnie .Potem jednak ścięło mnie z nóg i nie mogłam prawie chodzić ,jedna noga w ogóle się mnie nie słuchała i stopą nie mogłam poruszać ,wisiała sobie .Moja neurolog stwierdziła że poczekamy ze sterydami 2 tygodnie bo rzuty w ciąży są niezwykle rzadko a jak już są to z reguły szybko ustępują .Po 2 tygodniach rzut zaczął się cofać aż zszedł całkowicie .Potem znów czułam się dobrze ,ale strasznie bałam się porodu ,urodziłam przez CC i po prostu rewelacja ,czułam się jak zupełnie zdrowa nic się nie działo ,miałam mnóstwo energii .Teraz od porodu minęło 8 miesięcy ogólnie czuje sie bardo dobrze ale sm zaczyna znów pomału dawać delikatne znaki że jednak jest a było tak fajnie czuć sie zupełnie zdrowym przez 6 miesięcy było świetnie .
Decyzja o drugim dziecku należy do Ciebie i Twojego faceta ale pamiętaj że sm jest nieprzewidywalne a swoją siłą woli i nastawieniem jesteśmy w stanie naprawdę wiele zdziałać ,a dzieci to najukochańsze istotki ,które nadają sens i motywują nas do działania .Ja nie żałuje i cieszę się ogromnie ,że jestem obecnie mamą dwójki dzieciaczków i że mam wyśnionego synka i wymarzoną córeczkę .