Kobiety przed/po porodzie z SM

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2011-01-18, 21:17

Ania W. pisze:kria masz przykład, że choroba nie jest żadnym przeciwwskazaniem.


masz rację ,każdy organizm jest inny.Ja bardzo chciałam zajść w ciążę,ale się nie udało. Za przysłowiową miedzą mam sąsiadkę ,która urodziła syna 19 lat temu - trzecie dziecko już mając SM i po tej ciąży do dzisiaj nie ma ani rzutów ,ani objawów.Po pierwszych dwóch SM się ujawnił.
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

antea
Posty: 136
Rejestracja: 2010-03-05, 15:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Postautor: antea » 2011-01-19, 06:53

keyara tak mi wróż :-D

ja tak szybko zdecydowałam się na kolejne dziecko, bo doszłam do wniosku, że zdązę jeszcze odchować, zanim mnie na dobre dopadnie, a i na stare niedołężne lata większa pociecha będzie ;-)
na tym trzecim chyba radosną twórczość zakończymy, chociaż nigdy nie wiadomo, co Bóg da :lol:

kria
Posty: 176
Rejestracja: 2010-08-02, 09:49
Lokalizacja: woj. śląskie

Postautor: kria » 2011-01-19, 07:52

JustGirl- serdecznie gratuluję i zyczę wszytskiego naj. My narazie zdecydowaliśmy sie spoczekać. Córcia ma dopiero 2 latka i chyba mamy jeszcze czas-słowa męża. Kiedyś do tej rozmowy wrócimy, ale mój mąż strrrrrrrrrasznie się boi, ja też, ale ja dałabym radę. Czas pokże co będzie

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2011-01-19, 12:24

JustGirl, gratuluję :23: Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki :588:
No i już trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ;-)

dorman
Posty: 58
Rejestracja: 2010-12-27, 14:56
Lokalizacja: podkarpacie

Postautor: dorman » 2011-01-20, 09:58

W moim przypadku żadna ciąża(mam 3 dzieci) nie pogorszyła mojego stanu zdrowia wprost przeciwnie czułam się nawet lepiej. :-D
agnieszka

Patti
Posty: 136
Rejestracja: 2008-11-20, 16:31
Lokalizacja: mazowsze

Postautor: Patti » 2011-01-20, 12:03

JustGirl, Gratulacje :23: i nich się Justysia zdrowo chowa Życzę zdrówka i pozdrawiam serdecznie

kria,

Ja urodziłam pierwsze dziecko prawie 7Lat temu już z sm 1 ciąża rewelacja potem 3 lata bez poważnego rzutu .Potem rzut sterydy i 2 letnie leczenie betaferonem ,3 miesiące po zakończeniu leczenia rzut i sterydy .Jako że chciałam mieć drugie dziecko odczekałam pół roku i namówiłam męża na dzidzię .Bał się o mnie ,czy mi się nie pogorszy i czy będzie dobrze ,ale po wspólnych dyskusjach i rozmowach z neurologami zapadła decyzja że robimy córcię .Dwa miesiące później byłam już w ciąży :-) .pierwsze 4 Miesiące prócz typowo ciążowych objawów czułam się świetnie .Potem jednak ścięło mnie z nóg i nie mogłam prawie chodzić ,jedna noga w ogóle się mnie nie słuchała i stopą nie mogłam poruszać ,wisiała sobie .Moja neurolog stwierdziła że poczekamy ze sterydami 2 tygodnie bo rzuty w ciąży są niezwykle rzadko a jak już są to z reguły szybko ustępują .Po 2 tygodniach rzut zaczął się cofać aż zszedł całkowicie .Potem znów czułam się dobrze ,ale strasznie bałam się porodu ,urodziłam przez CC i po prostu rewelacja ,czułam się jak zupełnie zdrowa nic się nie działo ,miałam mnóstwo energii .Teraz od porodu minęło 8 miesięcy ogólnie czuje sie bardo dobrze ale sm zaczyna znów pomału dawać delikatne znaki że jednak jest a było tak fajnie czuć sie zupełnie zdrowym przez 6 miesięcy było świetnie . :23:
Decyzja o drugim dziecku należy do Ciebie i Twojego faceta ale pamiętaj że sm jest nieprzewidywalne a swoją siłą woli i nastawieniem jesteśmy w stanie naprawdę wiele zdziałać ,a dzieci to najukochańsze istotki ,które nadają sens i motywują nas do działania .Ja nie żałuje i cieszę się ogromnie ,że jestem obecnie mamą dwójki dzieciaczków i że mam wyśnionego synka i wymarzoną córeczkę .

kria
Posty: 176
Rejestracja: 2010-08-02, 09:49
Lokalizacja: woj. śląskie

Postautor: kria » 2011-01-20, 13:36

Dziękuję Patti, ja jestem na tak, ale jeszcze męża muszę przekonać. Co najważniejsze, że powiedził mi " Nie mówie nie kochanie...", więc sytuacja nie jest przekreślona.

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-01-24, 09:38

JustGirl, Gratuluję Kasiu że będzie córcia... :3: ...i imienia Justynka :-) ..Jakbym miała-to tak właśnie bym nazwała ;-)

Antea - na 1 lutego kciuki przygotowane-postaram się nie poobgryzać sobie paznokci :lol:

Pozdrawiam mój ulubiony kącik -obecnych i przyszłych szcześliwych Mamusiek :mrgreen:
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

antea
Posty: 136
Rejestracja: 2010-03-05, 15:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Postautor: antea » 2011-02-06, 11:23

dzień dobry :-D
nie wyrobiłam się 1 lutego, bo młoda wyskoczyła 5 minut po północy :lol:
mama i dziecko czują się wyśmienicie, bo na razie dziecko więcej śpi niż krzyczy :lol:
pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki i życzę równie ekspresowych porodów jak mój :-)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-02-06, 11:31

Noooo, Asiu - gratulacje :!: :lol:
Ucałuj młodą w takim razie i korzystaj ze snu, skoro dzidzia ma teraz litość nad mamusią :-D
Obrazek

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2011-02-06, 16:12

Gratulacje Asiu!! Zdrówka dla malutkiej i sił dla Ciebie!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2011-02-06, 16:53

Wielkie gratulacje :!: :!: :!:

Życzę Wam dużo, dużo zdrówka. :588:

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-02-06, 20:26

Ha! Brawo mamma! :mrgreen: Najszczersze gratki- pogilgaj tam córcię od cioć wszelakich :10:
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

JustGirl
Posty: 95
Rejestracja: 2007-07-27, 17:27
Lokalizacja: Lubin
Kontaktowanie:

Postautor: JustGirl » 2011-02-07, 23:06

Gratulacje!!!! Dużo zdrówka i wytrwałości antea!!!

Ja dzisiaj oglądałam moją córeczkę na usg.. zaczęliśmy 31 tydzień, a Jusia waży już 1720g.. cud po prostu! :3:

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-02-07, 23:14

Asiu ogromne gratulacje :21: Buziaczki dla Was :588: :588:

Just Girl :10: niedługo i Tobie będziemy gratulować :-) cieszę się, że obie macie się dobrze, a maleństwo rośnie :588:
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości