Hej, zabiorę i ja głos w tym temacie, ja też mam 3 dzieci
![:-)](./images/smilies/001.gif)
, z czego 2 urodziłam jak już byłam chora, a nie wiedziałam o tym. Pierwsze objawy miałam 5 lat temu i własnie w przeciągu tych 5 lat urodziłam 2 dzieci, po ok. 1.5 roku po urodzeniu trzeciego dziecka miałam rzut, który małymi kroczkami doprowadził mnie do diagnozy. Mogę powiedzieć tylko tyle, że gdybym nie miała jeszcze dzieci to przez sam fakt choroby nie zrezygnowałabym z możliwości ich posiadania, poświęciłabym się po prostu nawet narażając własne zdrowie, choć tu trzeba dodać, że nigdy nie wiadomo jaki wpływ będzie miała ciąża na nasze zdrowie, ja w ciążach czułam się super po względem neurologicznym.
Jedno jest pewne, sam fakt posiadania diagnozy ( na papierze ), powoduje u człowieka niepokój psychiczny, potęguje strach, bo czasem ktoś nie ma istotnych objawów a wyobraźnia szaleje...............
![:-/](./images/smilies/005.gif)
, sama stwierdzam, że jak nie miałam jeszcze diagnozy to czułam się lepiej, a teraz wsłuchuję się w każdy sygnał jaki wysyła mój organizm.........
Gratuluję Mamuśkom, które podjęły się trudu ciąży i porodu, bo to na prawdę CUD, który swoim ciepłem zalewa serce każdej matki
![:10:](./images/smilies/064.gif)
, a tym które się boją życzę przemyślanych, a zarazem odważnych decyzji
![:8:](./images/smilies/055.gif)
, bo na prawdę warto
![n :)))](./images/smilies/zz0013.gif)