Aśka pisze:Pewnie nie słyszałaś o ccsvi?
Owszem nie słyszałam, topik poczytam dokładnie jutro.
Mama bierze: Viregit, Setaloft, Mianserin, Panzol, Eztazolam (przepraszam za ew. błędy w pisowni leków).
Moderator: Beata:)
Beata:) pisze:Hm... i tyle? Jaki lekarz ordynuje te leki?
Avva pisze:Viregit, Setaloft, Mianserin, Panzol, Eztazolam
aura pisze:siadaj ty ,czytaj post a mam da ci odpowiedz ,ty napisz ,znowu przeczytaj ,mama twoimi rękoma odpisze ,to bedzie pomoc i fizyczna i psychiczna ,
Avva pisze: tym czasie idzie Szkło Kontaktowe to po 10 minutach klasyku Barcy z Realem był tekst ale to ciekawe powiedziane z takim przekąsem, że człowiekowi odniechciewa się wszystkiego.
Avva pisze:Pierwszy kontakt z nowym neurologiem polegał na tym, że zapytał się co mama łykałą i po prostu powtarza to samo.
to tak wygląda nasza służba zdrowia... Swoją drogę zastanawiam się gdzie idą moje co miesięczne składki, chyba na marmury w siedzibie NFZ i na opłacenie p. Pulchnej, która jak zwykle mówi że nic się nie da zrobić bo takie są procedury.homag pisze:Następny "specjalista" z bożej łaski.
Wszystko łatwo i prosto sie mówi, łatwo się zwala na borerliozę, byleby nie mówić o sm. Mamie w płynie rdzeniowym wyszły prążki, które świadczą o sm. Przepraszam wszystkich, ale najłatwiej się oszukiwać...
Avva pisze: Przepraszam wszystkich, ale najłatwiej się oszukiwać...
Aśka pisze:Avva, to pytanie czy Twoja mama ma na pewno sm oznaczało,że może mieć boreliozę(która daje IDENTYCZNE objawy jak sm)Ileż to juz było takich przypadków,że ktoś leczył się na sm ,a okazalo się,e to borelka...Twoja matka miała robione w ogóle jakieś testy na boreliozę?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości