Ja nie do końca mam takie dziwne objawy, ale również okropnie nieprzyjemne. Przez moje nogi nie mogłam spać, musiałam nimi bez przerwy ruszać, jeśli nie ruszałam to zaczynały mnie boleć, potrafiłam w ciągu tygodnia przesypiać po około 20 godzin. Śpiąc nawet tylko po 5 godzin, to powinnam spać 35, a ja albo nie mogłam w ogóle zasnąć, albo spałam do 2, 3 w nocy i się budziłam, potem już nie zasnęłam, a do pracy chodzę. Było to uciążliwe i męczące, ale powiedziałam lekarzowi co i jak i stwierdził (zresztą tak jak przypuszczałam), że to zespół niespokojnych nóg. Wzięłam leki (na parkinsona) i teraz jest lepiej, przynajmniej noce zazwyczaj przesypiam, w dzień dalej muszę ciągle chodzić, ale znajduję sobie jakieś zajęcie i to mi pomaga.
A tak na marginesie to raczej nie ma nic wspólnego z SM, po prostu mam pecha do głupich chorób
![:-D](./images/smilies/002.gif)
.