DRŻENIE mięśni po wysiłku
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa
zostalam wywolana do tablicy i musze przypomniec sobie temat
Tak- po zapaleniu nerwu, pierwszym solu i zmianach w MRI byla wzgledna cisza sm-owa przez 6lat. W przeciagu 6 lat objawy dziwne uwazane za hipochondrie i przemeczenie pracy- przepisywany byl mi zawsze solidny urlop. Podobno przeszlam kilka lekkich rzutow. Po 6 latach niedowlad prawej reki- ale chodzilam sobie z tym rok. Rowno po roku nastepny rzut i.... wtedy niestety sie zaczelo. Od tamtej pory codziennie SM nie daje o sobie zapomniec. Przez pare miesiecy problemy z chodzeniem.Spastyka nog, przeczulica, zmeczenie, podwojne widzenie- to moje codzienne niedogodnosci z ktorymi sie borykam.
Aniu, oto moja Sm-owa histora. Ale mimo wszystko mam lagodny przebieg- chce w to wierzyc :lol
_
![:-D](./images/smilies/002.gif)
Tak- po zapaleniu nerwu, pierwszym solu i zmianach w MRI byla wzgledna cisza sm-owa przez 6lat. W przeciagu 6 lat objawy dziwne uwazane za hipochondrie i przemeczenie pracy- przepisywany byl mi zawsze solidny urlop. Podobno przeszlam kilka lekkich rzutow. Po 6 latach niedowlad prawej reki- ale chodzilam sobie z tym rok. Rowno po roku nastepny rzut i.... wtedy niestety sie zaczelo. Od tamtej pory codziennie SM nie daje o sobie zapomniec. Przez pare miesiecy problemy z chodzeniem.Spastyka nog, przeczulica, zmeczenie, podwojne widzenie- to moje codzienne niedogodnosci z ktorymi sie borykam.
Aniu, oto moja Sm-owa histora. Ale mimo wszystko mam lagodny przebieg- chce w to wierzyc :lol
_
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa
no ja wlasnie nie wiem, co mam myslec na listosc kija. objaw lhermitte'a pojawil mi sie w grudniu 2007, pierwszy rut mialam w grudniu 2008, wiec teoretycznie choruje 2 lata. zmiany w MRI mam, prazkow nie, potencjaly OK, Selmaj okreslil mnie jako obiecujaca postac choroby i teraz sie zastanawiam w jakim stopniu da sie to przewidziec. Pewnie za 6 lat tez bede miala nostwo objawow, a moj stan ulegnie pogorszeniu (teraz jest super) ![:-/](./images/smilies/005.gif)
![:-/](./images/smilies/005.gif)
. Ania vel Rysiek, choroba ma to do siebie, że jest nieprzewidywalna. Z całych sił trzymaj się dających nadzieję słów jakie usłyszałaś:Ania vel Rysiek pisze:teraz sie zastanawiam w jakim stopniu da sie to przewidziec. Pewnie za 6 lat tez bede miala nostwo objawow, a moj stan ulegnie pogorszeniu
. Nie myśl co będzie za 6 lat, ważna jest teraźniejszość.Ania vel Rysiek pisze:obiecujaca postac choroby
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-04-04, 22:48
- Lokalizacja: mazowieckie
ehh.. ostatnio było juz tak dobrze.. a wczoraj znowu
zaczynały mnie nogi boleć, głowa pękała wręcz... kuleje.. a dzisiaj jeszcze gorzej
wejść wejde po kilku schodkach ale jaki ból głowy i nóg mam.. o matko.. straszny.. jak posiedzę to trochę przechodzi.. ale mam takie uczucie jakby.. mi sztywniały mięśnie.. tylko lekko podwinę nogę i mi drętwieje... rąk nie mogę długo utrzymać podnoszonych.. kurcze.,. a juz z miesiąc spokoju było
boję się myśleć co będzie jutro.. bo ostatnio jak tak miałąm to po paru dniach niedowład mnie złapał
ale jak na razie wszystko mnie po 4-5 dniach puszczało samo
![:-/](./images/smilies/005.gif)
![:-(](./images/smilies/015.gif)
![:-/](./images/smilies/005.gif)
![:-(](./images/smilies/015.gif)
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 2009-04-04, 22:48
- Lokalizacja: mazowieckie
Hm..jak tak sobie poczytalam to mam tez te wszystkie objawy,drzenie prawej reki,tez nawet jak swoja torebke niose,a jak sie zmecze to lyzki nie utrzymam ani kubka
tez dretwieja nogi i rece jak z 5 min potrzymam w jednej pozycji,a rak w gorze to juz tez nie utrzymam-mam tez klopoty z wymieszaniem mielonego-bola mnie rece i nie mam sily
nieraz takie przykurcze mnie lapia chwilowe,ah...co tu duzo mowic
trzeba sie z tym pogodzic i jakos zyc
pozdrawiam cieplutko.
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![:oops:](./images/smilies/054.gif)
![:8:](./images/smilies/055.gif)
pozdrawiam cieplutko.
lubie deszcz ,bo w deszczu nie widac łez
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Pablo.photo no niby tak sobie mosimy tlumaczyc ale wkurzajace jest, jak zwlasza u kogos sie jest na kawie-i dluzszy czas boisz sie filizanke uniesc zeby sie nie polac
a jak juz sie uda to dwoma lapkami-czase wyglada to glupio
albo jak sie placi pieniazki-to tak wyglada jak by sie nie chcialo dac tych pieniazkow
pozdrawiam![:-)](./images/smilies/001.gif)
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![:-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
![:-D](./images/smilies/002.gif)
pozdrawiam
![:-)](./images/smilies/001.gif)
lubie deszcz ,bo w deszczu nie widac łez
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n :)](./images/smilies/001.gif)
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)
(P. Moreń)
To i mój problem. Nogi... ręce... Jak się zmęczę, jak się zdenerwuję, masakra.... Czasem mam głupie myśli, że bez rąk i nóg byłoby lepiej... Ależ głupia jestem!
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Widze ze wiele z Was ma ten problem,i zaraz mi troche lepiej ze rozumiecie o co chodzi,ostanio jak bylam na komisji lekarskiej to tak sie rozdygotalam ze pisanie mi klopot sprawialo-a jak cos moalam wpelnic to wszystko na opak,zamiast zostawic prawidlowa odpowiedz to ja skreslalam-koszmar,bylo mi wstyd i glupio,ze nie poradzilam sobie z jakims glupim wnioskiem ![:7:](./images/smilies/044.gif)
![:7:](./images/smilies/044.gif)
lubie deszcz ,bo w deszczu nie widac łez
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości