Od 3 lat cierpię na sm, teraz jestem w 5. miesiącu ciąży i w jej trakcie miałam 2 kolejne rzuty ;/ lekarze mówią, że to raczej mało spotykane, aby w ciąży choroba się tak uaktywniała...
Chciałam więc poprosić panie w ciąży lub już po porodzie, żeby podzieliły się swoimi doświadczeniami "okołoSM'owymi" z tego czasu. Podobno tuż po porodzie choroba może jeszcze bardziej się zaostrzyć i nie wiem czy planować podanie interferony zaraz po urodzeniu dziecka czy szukać jakiejś rehabilitacji? Nie bardzo wiem, jak się w tym wszystkim odnaleźć...
![n :(](./images/smilies/015.gif)