Dziękuję bardzo za odpowiedź
Jukka U mnie z lekarzami jest taki problem, że moim lekarzem prowadzącym jest dr Maciejewski z Katowic, jednak do niego są dość duże kolejki i częściej niż raz na miesiąc się nie dostanę, dodatkowo wiąże się to z dużymi kosztami nie tylko za dojazd (około 100 km od mojej wsi), ale też za samą wizytę. Utrzymuję z doktorem kontakt telefoniczny, ale np. w nagłej sytuacji, jak np. to oko, jestem zmuszona, aby udać się do szpitala, gdzie mnie zdiagnozowano, a tam już na jakiego lekarza na dyżurze się trafi, z tym trzeba rozmawiać. No i czasem fakt - trafi się na jakiegoś socjopatę.
Dzisiaj ogłaszam siódmy dzień zmagań z prawym okiem, lewe na szczęście odpuściło.
Coś mi się wydaje, że czeka mnie scenariusz podobny jak u
nady, co przecież to nie jest normalne, że tak długo boli mnie oko.