: 2010-03-08, 00:10
lilianka a w co ubierasz te 3 swetry ze stopami/dlonmi,to chyba wiekszosc z Nas ma problem a to objaw zaburzen krazenia,co zgadzaloby sie z CCSVI
u mnie cieplo jest wyniszczajace i np w lecie wegetuje (inaczej nie mozna tego nazwac).kapiele kiedys byly prawie we wrzatku a teraz max.w cieplej wodzie ale latem najlepiej w lodowatej (namiastka krio ). natomiast niskie temperatury dzialaja zbawiennie.dlatego uwielbiam prawdziwa,mrozna zime,aah mysle,ze przyczynila sie do tego kilkukrotna 'przygoda' z kriokomora,w ktorej potrafilem dosc sporo przebywac (rekord: 5min przy -120 st.)
u mnie cieplo jest wyniszczajace i np w lecie wegetuje (inaczej nie mozna tego nazwac).kapiele kiedys byly prawie we wrzatku a teraz max.w cieplej wodzie ale latem najlepiej w lodowatej (namiastka krio ). natomiast niskie temperatury dzialaja zbawiennie.dlatego uwielbiam prawdziwa,mrozna zime,aah mysle,ze przyczynila sie do tego kilkukrotna 'przygoda' z kriokomora,w ktorej potrafilem dosc sporo przebywac (rekord: 5min przy -120 st.)