Strona 5 z 5

: 2013-02-02, 10:09
autor: blanka
Dla mnie najlepsze na lodowate stopy są góralskie skarpety-takie z grubej ,ostrej ,gryzącej wełny. To ostre odczucie rozgrzewa tepiej niz termofor.

: 2013-02-02, 23:57
autor: Jaga2013
Moja córka ma lodowate ręce i stopy. Jednak jak są takie zimne czuje się dobrze. Nie odczuwa zimna. Im są cieplejsze, tym ona czuje się gorzej. Teraz od tygodnia jest słaba, nie ma sił w rękach, nogach, boli ją głowa. Ręce są cieple. Nie wiem jaki to ma związek i z czym ale tak już jest od kilku lat. Ona ma 14.5.

: 2013-02-05, 20:26
autor: agaciszon
Pamiętacie temat dotyczący IBT? Nadal kładę się spać z głową na dwóch poduchach. Wprawdzie budzę się dużo niżej ale stopy mi nie marzną.
I proponuje trochę ruchu. Ja planuję wyjścia z zapasem czasu tak aby jak najwięcej chodzić "z buta"
Trzymajcie się CIEPŁO :)

: 2013-03-29, 12:02
autor: agnieszka.moroz
Cześ wszystkim -
ja cały tydzień walczyłam z lodowatymi stopami.
Po pierwsze skarpety wełniane, jak najbardziej, pomagają w 20 %
Czasami ze 2 koce na raz i nadal zimne.
po drugie: nacieranie spirytusem salicylowym + olejek kamforowy - to działało

Ale wczoraj, przestraszyłam się nieźle:
wieczorem spuchły, zczerwieniały i były gorące + bardzo bolesne.
Czy to wynika z tego, że za dużo chodziłam w dzień?

Ciśnienie i puls miałam ok.

: 2013-03-29, 13:35
autor: renia1286
agnieszka.moroz pisze:wieczorem spuchły, zczerwieniały i były gorące + bardzo bolesne.
Czy to wynika z tego, że za dużo chodziłam w dzień?

Nie, to nie od chodzenia raczej. Ruch poprawia krążenie a takie coś ? dziwne.
Ja bym powiedziała lekarzowi, choć by rodzinnemu.