Strona 7 z 11

: 2008-07-02, 21:00
autor: Adria
Nie wiem jak wy macie, ale mnie puchną nogi w kostkach i to zawsze jak jest tak gorąco na dworze. Chociaż, zimą też mi się tak zdarzyło. Czy jest jakiś sposób, by temu zapobiec? Nie mam nadwagi, wrecz jestem szczupła i młoda, to ta choroba jest tego powodem :roll:

: 2008-07-02, 23:45
autor: lina
jeszcze nigdy mi kostki nie puchły od tak sobie. Raz może po długim tańcowaniu na imprezie. Nawet jak mrowienia miałam w nogach to nic nie puchło. Coś mi nie pasuje puchnięcie do sm..?
a marzną Ci często stopy? może to ma związek z krążeniem?

Tak zauważyłam, że często mam zimne stopy. Jak mnie kiedyś piekła prawa stopa to była bardzo zimna i trzymałam ją wręcach to pieczenie jakby ustępowało.

Hm.. Czy sm ma wpływ na krążenie? Koś wie?

: 2008-07-03, 00:00
autor: Adria
Hmm...nogi to mam zimne wręcz lodowate, ale to najczęściej w okresach chłodnych, ale no właśnie jak mi się rozgrzeją, to właśnie mi w kostkach puchną. Teraz po dosyć krótkim spacerze, to samo się dzieje aż mi sandały wrzynają. W obuwiu sportowym, czy klapeczkach ta sama sytuacja, puchną i już. Stają się takie ciężkie jakby każda stopa niewiadomo ile ważyła. Nie wiem sama co tu wymyślić, to jest bardzo niekomfortowa sytuacja :-|

: 2008-07-03, 09:10
autor: mirela10
Po ostatnim wypadzie na zakupy do centrum Katowic,moje nogi są okropne,stopy parzą jak cholera,cóż to znowu takiego ??

: 2008-07-03, 10:04
autor: przytulia
Upał i zmęczenie ?

: 2008-07-03, 11:06
autor: krzyn
Coś jest adriu na rzeczy z puchnącymi stopami ,mi tez to okropnie dokucza ,w zasadzie cały czas na nogach nam klapki ,konsekwencją ubrania innego obuwia są obtarcia. Stary chłop a nogi wciąż rosną ;-)

: 2008-07-03, 19:00
autor: Wiesia
a ja byłam dzisiaj w mieście.Szukałam czegoś i trochę czasu spędziłam w tym upale.Zmęczyłam się jak nigdy,moje nogi przestraszyły mnie dzisiaj,były takie miękkie,myślałam,że się na nich nie utrzymam,gięły się.Boję się.Może to zmęczenie,ale teraz w domu myłam głowę i prysznic wypadł mi z dłoni.Jestem oblana ,łazienka też,co jest czy to atak sm?Boję się.Pewnie tylko słońce,ale kończyny tak słabną.

: 2008-07-03, 20:40
autor: Adria
krzyn, widze, że mamy ten sam problem. Jak jestem w domciu to już zrzucam jakiekolwiek obuwie posiadam na nogach i jak nie muszę nigdzie wychodzić to na bosaka chodzę. Nawet koło domu. A moje stopy najbardziej odpoczywają jak chodzę po trafie zroszonej. Podobno dobre dla zdrowia jest chodzenie po rosie rankiem zaraz po obudzeniu się.

: 2008-07-03, 20:42
autor: Myszona
Moje , za to, jak sie przeforsuje, to sztywnieją, też nieprzyjemna sprawa.Głupia , brzydka choroba! :-> Wrr

: 2008-07-03, 20:44
autor: Adria
Ech...przykra sprawa!

: 2008-07-04, 06:20
autor: Wiesia
Myszona,pewnie znasz baclofen?Ja łykałam go przez dłuższy czas,gdy "coś" trzymało mnie za policzek i czułam,że przeszkadza mi gdy mówiłam.Po baclofenie przeszło.Zostało tylko ciutek i taka gaduła jak ja może znowu gadać , nie tylko pisać.

: 2008-07-04, 11:13
autor: krzyn
Żebyś wiedziała adriu ,że to problem . Cholera czasami ,a przynajmniej od czasu do czasu trzeba ubrać pantofelki ,głupio wygląda facet w klapkach i garniturze. Mówisz biegać po rosie ,he he już widzę jak na mój widok sąsiedzi wytrzeszczaja gały.

: 2008-07-04, 11:40
autor: Wiesia
niech wytrzeszczają,przez dzień,albo dwa,a potem zobaczysz wszyscy będą dreptać po mokrych trawnikach.

: 2008-07-04, 18:04
autor: Myszona
Isłusznie z tymi mokrymi trawnikami. :-P :-P


Odnosnie Baclofenu, owszem, Wiesiu, znam, choć stosowałam Mydocalm, prof jenak radzi Baclofen, zobaczę, ale teraz jestem na Medrolu i nie łykam nic tylko jeszcze Kalipoz i osłonowe.Na dzień dzisiejszy mam oów w nogach, ale zobaczymy co będzie dalej.Pozdr.

: 2008-07-05, 00:13
autor: Adria
krzyn pisze: Mówisz biegać po rosie ,he he już widzę jak na mój widok sąsiedzi wytrzeszczaja gały.


E tam, przesadzasz, przecież nic w tym złego nie ma, trzeba ludzkość nauczyć korzystać z przyjemności :lol:

Wiesia pisze:niech wytrzeszczają,przez dzień,albo dwa,a potem zobaczysz wszyscy będą dreptać po mokrych trawnikach.


otóż to!