Czy to normalne?

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Iwona221077
Posty: 10
Rejestracja: 2009-09-24, 13:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Postautor: Iwona221077 » 2009-11-02, 13:12

Ania W. pisze:
Iwona221077 pisze:Dziękuję Aniu W. Nie jest źle (bałam się tylko,że zamiast lepiej jest troche gorzej)- mam nadzieję,że mnie też dexaven pomoże. Czasami,ąż mi wstyd zawracać Wam głowe takimi błachymi sprawami. Też myślę,że potańczę na weselu - grunt to mieć nadzieję. Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie


Iwona cieszę się, że mogłam Ci jakoś pomóc.
Napisz jak się teraz czujesz?
Jeśli masz pytania, to śmiało pytaj. Po to tu jesteśmy. :-)
A ze sterydów brałam jeszcze dexamentason. tabletki nie raz mi pomogły.


Dziękuję ponownie Aniu W. :-) Nie wiem czy tak powinno być ale czasami jest lepiej czasami jest gorzej (powraca drętwienie twarzy i nogi) a czasami jest to tak delikatnie odczuwalne,że zapominam,że jestem chora. Miałam taki moment po przyjęciu wszystkich zastrzyków,że z dnia na dzień było mi gorzej - nie wiem czy to rzut - teraz przeszło. nie chcę być panikarą i z byle bzdurą lecieć do lekarza - tym bardziej,że moje dolegliwości są naprawdę delikatne w porównaniu z poważnymi problemami SM. 18 listopada idę do szpitala - badania, zobaczymy co powiedzą. Wiem,że to już inny temat ale czy któryś z Waszych lekarzy radził Wam zajście w ciążę? Podobno statystyki wykazują,że kobiety, które rodziły łagodniej przechodzą SM (ja mam już dwójkę dzieci).
Ps Nie byłam na weselu i niestety nie tańczyłam ale ... nie z powodu mojego SM tylko tydzień przed weselem mój mąż na treningu rozwalił sobie kolano - jak pech to pech. Pozdrawiam
Dołączyłam do grona.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-11-02, 20:07

Iwona221077 pisze:Dziękuję ponownie Aniu W. :-)


Bardzo mi miło, że mogłam Ci w czymś pomóc. :-)

Iwona221077 pisze: Nie wiem czy tak powinno być ale czasami jest lepiej czasami jest gorzej (powraca drętwienie twarzy i nogi) a czasami jest to tak delikatnie odczuwalne,że zapominam,że jestem chora. Miałam taki moment po przyjęciu wszystkich zastrzyków,że z dnia na dzień było mi gorzej - nie wiem czy to rzut - teraz przeszło. nie chcę być panikarą i z byle bzdurą lecieć do lekarza - tym bardziej,że moje dolegliwości są naprawdę delikatne w porównaniu z poważnymi problemami SM.


Ja też tak miałam raz lepiej, a raz gorzej i również odczuwałam mrowienie na twarzy i w nogach. Oby Ci mineły te objawy, U mnie właśnie występywały po braniu sterydów.
I kiedy wybrałam, dokładnie takie same miałam objawy i zastanawiałam się, czy rzut nie wraca? Lekarka uspakajała i mówiła, że tak może reagować nasz organizm po sterydach.



Iwona221077 pisze: 18 listopada idę do szpitala - badania, zobaczymy co powiedzą


Trzymam kciuki, mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze. :-)


Iwona221077 pisze:. Wiem,że to już inny temat ale czy któryś z Waszych lekarzy radził Wam zajście w ciążę? Podobno statystyki wykazują,że kobiety, które rodziły łagodniej przechodzą SM (ja mam już dwójkę dzieci).


Profesor z Bydgoszczy bardzo poleca młodym kobietom, by jak najszybciej zachodziły w ciąże.
Ja zaszłam już 7 lat temu, bywało roznie w trakcie ciązy, ale mam teraz wspaniała córeczkę i wcale nie żałuję. :-)

Iwona221077 pisze: Nie byłam na weselu i niestety nie tańczyłam ale ... nie z powodu mojego SM tylko tydzień przed weselem mój mąż na treningu rozwalił sobie kolano - jak pech to pech. Pozdrawiam


Jeszcze nie jedno wesele przed Wami, oby tylko zdrówko było. :-)
Przesyłam moc pozytywnej energii. :3:
I myślę, że sie jeszcze tu odezwiesz i napiszesz co u Ciebie i jak po szpitalu. :-)
Powodzenia.


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości