Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Wysoki cholesterol może być przy Hashimoto (niedoczynność i też autoimmunologia). Jak to działa, nie wiem. I czy może działać podobnie na linii cholesterol - SM też nie. Elka, ale pewnie tarczycę masz obejrzaną? TSH, FT3, FT4?

Jak byłam nastolatką to badano mi tarczycę bardzo dokładnie, bo podejrzewano, że coś jest nie tak. Ale suma summarum stwierdzono, że mam po prostu taką "męską" szyję. Moja mama ma chorą tarczycę. I czuję się przekonana przez Aronię, że powinnam zbadać, co się w mojej dzieje.
I tak oto z hasłem na ustach "Szukajcie, a znajdziecie", szukam przyczyn moich częstych rzutów ( pięć w ciągu ostatnich 7 miesięcy). Tyle mi z tego już przyszło, że wiem, kiedy on nastąpi. Szybko reaguję, więc nie dopuszczam do powstania ciężkich objawów.
Ja nawet sobie zapisuję wszystkie objawy i odczucia, jakie mi towarzyszą przed i w trakcie rzutu lub pogorszenia ( które się rzutem nie kończy ), żeby móc porównać następnym razem. Naprawdę przydatna sprawa, zachęcam.

mozesz podać wyniki cholesterolu?

cholesterol całkowity 275,00 !!
HDL 45,20
LDL 208,00 !!
wskaźnik aterogenności 6,08 !!
Non HDL cholesterol 230,00 !!
Te wykrzykniki też przepisałam z wyników.

Teraz trzymam dietkę antycholesterolową. Za dwa - trzy tygodnie znów zrobię wyniki krwi. Podzielę się wynikami.

Co o tym sądzisz Leonardo ?

Ja mam niedoczynnosć tarczycy i guzy na niej,ale cholersterol-bajka
całkowity-143
LDL-45 przy normie 60-130
A wyglądam jak mała mućka hehe

Elka,

cholesterol całkowity masz wysoki ale to nie jest duży problem. Jeśli chodzi o choroby serca to połowa ludzi z zawałem ma dobre poziomy ch. całk.

Najgorsze że stosunek Ch.całk/HDL jest bardzo duży, to jest właśnie ten czynnik 6.08. Gdy jest większy od 5, istnieje poważne zagrożenie chorobą wieńcową. Musisz zwiększyć HDL i zmniejszyć LDL.

Nie wiem czy po 2-3 tygodniach się wiele zmieni, tzn czy jest sens robić badanie, może po 2-3 miesiącach - musisz poczytac.

Dzięki Leonardo. Jeszcze mocniej mnie przekonałeś, że dieta antycholesterolowa, którą rozpoczęłam jest dla mnie ważna ( mój tata w młodym wieku miał zawał i wciąż walczy z cholesterolem ). I wstrzymam się ze zbyt szybkim ponownym badaniem krwi, bo jeśli faktycznie może być zbyt wcześnie, to mogę stracić morale. A zrozumiałam, że zdrowe odżywianie to nie jest "dieta", to musi być styl życia...

Polecam:

1. art. o związku Cholesterolu z chorobami serca:

http://cornetis.pl/pl/artykuly/szczegoly/id/920

- WNIOSEK: Ch. całk nie ma dużego znaczenia jesli chodzi o układ krwionośny. Im mniejsze Ch.całk./HDL tym lepiej.

2. art o związku cholesterolu i stopnia niepełnosprawności w SM:

http://www.jneuroinflammation.com/content/8/1/127

WNIOSEK: im więcej ch. całk, LDL, trójgl., tym większy stopień niepełnosprawności, im więcej HDL tym mniejsza aktywność choroby.

3. podobny wątek na forum:

http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... php?t=2952

Dzięki Leonardo, podane wątki były tym, czego szukałam.