Pamięć

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: Sinuhe » 2015-05-04, 07:51

Dzięki, dzięki...

No właśnie - ta utrata sił.
Nie zawsze, ale z biegiem lat coraz częściej pojawiało się to - jakiś wysiłek umysłowy, intensywna praca a ja po niej wykończony, z bólem głowy.

Jeszcze cyferki, obliczenia mogą być - z matematyki byłem zawsze niezły i zawsze mnie obciążała, ale rzeczy opisowe potrafią mnie wykończyć. Uciekają mi szczegóły, nie przemyślę niczego do końca i robię bardzo głupie błędy...

Najbardziej wkurza mnie w tym wszystkim, że lata zaczęły mi uciekać. Roiłem sobie MBI, doktorat a przestałem się w cokolwiek angażować. Ot płynę z nurtem bez rozwijania się, bez poszerzania horyzontów. Ot trwanie z niechęcią do jakiegokolwiek novum.

Tak już się w 2012 cieszyłem, że wiem o co chodzi, że to niby efekty zniesionej lordozy szyjnej, bo zabiegi pomagały. A tu bam!
I bam niekonkretne... bo i prążki są, i IgG podwyższone, i indeks też i jakieś dziury w mózgu a nawet to wszystko nie daje jednoznacznej odpowiedzi - SM.

Życie stało się oczekiwaniem, kiedy kolejny raz nie będę za bardzo wiedział, jak się nazywam, kiedy kondycja się pogorszy i jak bardzo...

Już od lat działam z zeszytem z listą zadań, przekonałem się do przypominajek w telefonie, bo inaczej nie da się.
Poniekąd to kwestia organizacji, ale poniekąd osłabionych zdolności intelektualnych.

Może jeszcze tendencja odwróci mi się, może jeszcze się zbiorę w sobie, ale na razie siedzę w poczuciu zamknięcia wielu dróg, uciekającego intelektu, pożegnania z myśleniem o rozwoju, braku planów, chęci itd. itp. Jakby wieloletnie powolne rezygnowanie, spadek aktywności, coraz większy brak celu znalazł potwierdzenie.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-05-04, 17:46

Fitokarek_ona pisze:Blanka a jakie wspomagacze masz na myśli?
-nie odpowiem Ci już dokładnie ,bo to kawałek czasu wstecz .Napewo były to preparaty apteczne bez recepty ,suple polecane przez znajomych .Notesik - to juz norma u wiekszości z nas ;-) ,no i wtedy "żyłam w biegu" ,wiec część zapominajek było składane na karb nadmiaru zajęć .
Jednak zaczęły sie duże luki pamięciowe , trudności z koncentracją ,zaburzenia innych czynności poznawczych -więc neurolog . Zaczęło się długie diagnozowanie ,cenne tu było EEG Holterem (miałam już wtedy w dgn.padaczkę ), część zaburzeń pamięci okazało sie atakami epi. ,a reszta ? Jak długo sie dało radziłam sobie ,ale przyszedł czas na leki .
Podkreślam - całość obrazu ,o którym pisze trwała długo I leki biorę stosunkowo niedawno .
Blanka

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2015-05-04, 20:49

Sinuhe pisze:Może jeszcze tendencja odwróci mi się, może jeszcze się zbiorę w sobie, ale na razie siedzę w poczuciu zamknięcia wielu dróg, uciekającego intelektu, pożegnania z myśleniem o rozwoju, braku planów, chęci itd. itp. Jakby wieloletnie powolne rezygnowanie, spadek aktywności, coraz większy brak celu znalazł potwierdzenie.

Kiepska to dla mnie pociecha, że nie tylko ja tak mam. Niby szukam pracy, ale jak pomyślę, że miałabym chodzić codziennie i mieć umysł aktywny 5 dni w tygodniu po 8 albo więcej godzin dziennie i to w konkretnych godzinach, to mnie to przeraża. W poprzedniej pracy jak miałam gorszy dzień, a nic nie było na już, tylko co najwyżej na jutro rano, to zostawałam dłużej i robiłam przynajmniej to, co na rano miało być gotowe. Ale teraz nie ma tak dobrze, teraz mam dzieci...
Smartfon nie jest mi niezbędny, ale jak się zastanawiałam, czy by sobie jakiegoś nie sprawić, to pojawiło się: ale mnie się nie chce uczyć tego obsługiwać. I to mnie przeraziło, bo widuję emerytki, które całkiem sprawnie się czymś takim posługują. Czyli jednak to nie jest tak, że ja się już starzeję. To SM :///

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: Sinuhe » 2015-05-05, 09:27

U mnie spadki intelektualne takie gwałtowne są okresowe i trwają po kilka dni.

Przez kilka dni z rzędu potrafię prawie nie kontaktować. Z karteczką zakupową robię po 20-30 kółek po sklepie, nie jestem w stanie po sprawdzeniu zapamiętać więcej, niż jednego artykułu naraz a po zapłaceniu kartą (bo z gotówką mógłbym sobie nie poradzić) mówię "dzień dobry" na pożegnanie. I takie podobne sprawy. Głupi dwuzdaniowy email klecę przez kilka godzin... Na szczęście to trafia mi się dość rzadko - w kilkuletnich odstępach.
Gdzieś wyczytałem, że to jest stan przedrzutowy, gdzieś pisało, że to może być rzut a pan specjalista raczej przychyla się ku zdaniu, że to kwestia nerwicowa, bądź depresyjna...
Mam coraz większe przekonanie, że SM jest mocno niedookreślone i dla specjalistów od SM.

Pomijam już w tych rozważaniach to trwałe i jednak mniejsze obniżenie zdolności intelektualnych.

Tak samo owe padanie na nos, jakie od czasu do czasu mi się pojawia, utrata sił, skonanie - może to być SM a może być nerwica.

Albo coś jeszcze.
Diagnoza, czy właściwie jej brak - albo to SM, albo to nie SM - nie ułatwia podejścia do tematu.

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: Sinuhe » 2015-05-05, 10:54

Aaa...

Pamięć, pamięcią - ale włącza mi się co chwilę to odkładanie spraw.
Widzę, że coś ważne, że trzeba, że już, że mam zaległości i...
odkładam.
Naraz przestaję postrzegać istotność.

Ale, czy to kwestia jakiejkolwiek choroby, czy charakteru - cholera wie :P
Damian

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2015-05-05, 12:45

Sinuhe pisze:Pamięć, pamięcią - ale włącza mi się co chwilę to odkładanie spraw.
Widzę, że coś ważne, że trzeba, że już, że mam zaległości i...
odkładam.
Naraz przestaję postrzegać istotność.

Ale, czy to kwestia jakiejkolwiek choroby, czy charakteru - cholera wie :P

Stawiam na charakter. Też tak mam. I chyba od zawsze :/

Fitokarek_ona
Posty: 20
Rejestracja: 2014-11-15, 15:29
Lokalizacja: kuj-pom

Postautor: Fitokarek_ona » 2015-05-05, 21:39

O tak to na bank charakterek 8-)

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Pamięć

Postautor: Zgredzia » 2016-01-23, 18:14

Przeczytałam Wasze posty odnośnie pamięci i wracam do tematu, bo mnie akurat bardzo niepokoi ta sprawa. Zanim odkryto u mnie zmiany demielinizacyjne w mózgu, od bardzo dawna miewałam problemy z pamięcią. Nawet zaczynałam się zastanawiać czy to aby nie Alzheimer ( wiek się tylko nie zgadzał). Zaczęło się w po studiach, gdzieś w wieku 30 lat. Zauważyłam, że nie pamiętam pewnych faktów, zdarzeń ze swojego życia. Podczas spotkań z koleżankami, gdy wspominaliśmy różne wydarzenia np. z liceum ja nie mogłam sobie przypomnieć opowiadanego zdarzenia, czy osoby, czy innych rzeczy. Kompletna pustka. Wszyscy się śmieją, żartują a ja zastanawiam się: choinka, co się dzieje? Z czasem problemy zaczęły się pogłębiać. Wiedza, którą zdobywałam przez tyle lat, gdzieś wyparowała. Dużo czytam, z racji wykonywanego zawodu ciągle się dokształcam, niestety to wszystko gdzieś ginie, nie pamiętam nic, albo jakieś strzępki. Robiono mi badanie neuropsychologiczne w szpitalu i faktycznie wynik był nieciekawy. W teście MMSE - 26 pkt ( z wykrzyknikiem). We wnioskach: u pacjentki obserwuje się deficyty w zakresie pamięci operacyjnej oraz szybkości psychomotorycznej, pozostałe funkcje lekko obniżone. Funkcje poznawcze do powtórnej oceny za pół roku.
To, że zapominam po co weszłam np. do kuchni, gdzie położyłam różne rzeczy to pikuś. Ja po prostu staję się w jakimś stopniu upośledzona intelektualnie i to mnie przeraża. Przeraża bardziej niż niepełnosprawność ruchowa. Dostałam nootropil - zobaczymy czy choć trochę pomoże. Powiedzcie mi kochani czy w chorobach demielinizacyjnych może dziać się coś takiego? Może to rzeczywiście pierwsze sygnały choroby Alzheimera?

Andrew
Posty: 73
Rejestracja: 2015-09-01, 12:45

Pamięć

Postautor: Andrew » 2016-01-24, 11:43

Zaburzenia kognitywne (poznawcze) czyli na przykład problemy z pamięcią, skupianiem uwagi, liczeniem w pamięci, znajdywaniem słów itp. są dość częstymi objawami w SM.
Zgaduję, że występują one również w innych chorobach centralnego układu nerwowego.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Pamięć

Postautor: homag » 2016-01-24, 12:59

Andrew pisze:Source of the post są dość częstymi objawami w SM.

Potwierdzam na przykładzie własnej skromnej osoby. Np. w czasie rozmowy jestem w stanie zapomnieć słowa, które dosłownie kilka minut temu w trakcie tej samej rozmowy wymieniałem i dobrze go znam. I dosłownie za kilka minut, to brakujące słowo znów jest w moim " zasięgu ". Taka fala. Wkurzające to jest.
Wojtek

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Pamięć

Postautor: Ann » 2016-01-24, 13:40

Dołączam do klubu :girlniesamowite: . Od kilku ładnych lat żyję według notatek i przypominajek w tel - od listy zakupów po notatki dot spraw pracowych. Planuję również zajęcia domowe np czy danego dnia gotuję obiad na 2-3 kolejne dni czy ogarniam dom, bo na wszystko może mi zabraknąć sił. Wszelki spontan już dawno przestał być u mnie mile widziany. W tym roku kończę 43 lata więc zapominanie i mylenie słów zwalam na wiek, stres i inne, tym bardziej że mój zdrowy mąż też się przyznaje do tego że coraz częściej i więcej zapomina. Przez wiele lat brałam regularnie nootropil i byłam bardzo zadowolona, ale za poradą neuro z poradni zmieniłam go na ginkofar forte i nie widzę różnicy.
Anka

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Pamięć

Postautor: joanna_nick » 2016-01-24, 14:02

Andrew pisze:Zaburzenia kognitywne (poznawcze) czyli na przykład problemy z pamięcią, skupianiem uwagi, liczeniem w pamięci, znajdywaniem słów itp. są dość częstymi objawami w SM.
Zgaduję, że występują one również w innych chorobach centralnego układu nerwowego.

Potwierdzam - wystepują w innych i bywają koszmarne. Nie mam sm (wykluczone dwukrotnie w odstępie 20 letnim), tylko rozsiane demielinizacje, nie określone. A to, co dzieje się z moim umysłem... :diablo: najkrócej rzecz nazywając to utrata tożsamości, bo umysł sprzed ataku na mózg tego czegoś (u mnie najprawdopodobiej jednak bakterii, czy raczej produkowanych przez nią neurotoksyn) a po, to jakby dwie różne, zupełnie różne "stany świadomości". I dla mnie to jest najgorsza rzecz, jaka spotkała mnie ze strony tego choróbska. Bo wszelkie dolegliwości fizyczne, niedomogi, nawet uziemienie z uwagi na brak sił... to wszystko jeszcze nie odbiera mi mojego JA, natomiast szwankujący umysł niestety TAK.

To powoduje, że życie traci smak... i nie ma to nic wspólnego z wiekiem - mój syn ma lat 18, boreliozą został zakażony w wieku lat 7... ale atak na mózg nastąpił kiedy miał lat ok. 15... z wybitnie inteligentnego chłopaka (jeśli ktoś zna warszawskie szkoły - dostał się do gimnazjum im. Staszica - najlepszej szkoły ukierunkowanej na matematykę w W-wie, a zresztą i w Polsce - na początku gimnazjum robiony jest tam test matematyczny dla wszystkich uczniów - wtedy syn napisał go najlepiej z całej szkoły) spadł do co najmniej przeciętnego - do LO Staszica już się nie dostał :(, a dzisiaj już nawet powiedział, że chyba nie będzie szedł na studia, bo te deficyty pamięci zwyczajnie go eliminują. To naprawdę tragedia... a lekarze? no cóż są bezradni :(
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Pamięć

Postautor: Zgredzia » 2016-01-24, 14:23

Znalazłam coś takiego:
ZABURZENIA PAMIĘCI

Zaburzenia pamięci mogą mieć różny charakter ze względu na to, jaka jej struktura uległa uszkodzeniu. Wyróżnia się trzy następujące rodzaje amnestycznych zaburzeń pamięci:
amnezja wsteczna - polega na niezdolności do przypomnienia sobie zdarzeń z przeszłości
amnezja następcza - polega na niemożności trwałego zapamiętania bieżących zdarzeń
amnezja globalna - zaburzenia pamięci obejmujące zarówno amnezję wsteczną jak i następczą
Najczęściej chorobom mózgu towarzyszą objawy amnezji następczej. Amnezja wsteczna występuje głównie w wyniku choroby Korsakowa, Alzheimera, zapalenia mózgu, niedokrwienia, uszkodzeń pourazowych oraz nowotworów.

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Pamięć

Postautor: Ann » 2016-01-24, 14:37

Joanna Nick, przyznaję Ci rację, że to nie wiek. Ja mam typowe objawy sm, po prostu choroba od ok 2 lat przyspieszyła, a z nią oprócz deficytów fizycznych pogłębiły się te kognitywne i dołączyła labilność emo (wzruszam się do łez nawet na Reksiu :oszukać: ). Łatwiej mi pogodzić się ze starzeniem niż przyjąć w końcu poważnie do głowy że jestem chora :girlzła:
Anka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Pamięć

Postautor: Ann » 2016-01-24, 14:43

joanna_nick, przepraszam, nie zapamiętałam pisowni nicka, a piszę z tel i nie spojrzałam dokładnie :blush: . Takie drobne faux pas są u mnie na porządku dziennym, zawsze zwalam je na moją wrodzoną lekkomyślność i niedokładność
Anka


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości