Bóle nóg i uchybienia w badaniu neurologicznym

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2012-03-20, 15:06

Aśka pisze:Aniu,jak już będziesz po rozmowie z neuro,to napisz proszę co sądzi na ten temat.Ja ze swoją też pogadam przy najbliższej wizycie.Ale to dopiero w kwietniu lub maju :-/


Mam wizytę pod koniec marca. Zapytam, bo o niczym ostatnio nie myślę tylko o dopaminie. ;-) Opiszę co odpowiedziała lekarka.

Aśka pisze: Jeśli ten lek miałby pomóc w spastyce to świetnie,bo na mnie żadne leki typowe na spastykę(typu Baclofen,Sirdalud,Mydocalm itp.) nie działają :-( Albo pomagają,ale w bardzo niewielkim stopniu :-(


Też mi nie pomagają leki na spastykę. Widocznie organizm uodpornił się. :8:
A inne leki typu mydocalm są dla mnie za słabe. :2:
Może akurat dr poleci jakiś nowy lek. Spróbować przecież nie zaszkodzi. ;-)

Margot
Posty: 51
Rejestracja: 2009-05-28, 23:01
Lokalizacja: września
Kontaktowanie:

Postautor: Margot » 2012-03-20, 19:03

No ja nie mam spastyczności ale pomimo to miałam większą chęc na robienie dłuższych tras bez obawy że w nocy nie będę mogła spać przez ból nóg

gosc
Posty: 189
Rejestracja: 2010-02-25, 11:24
Lokalizacja: Jelenia Gora

Postautor: gosc » 2012-03-21, 10:51

Wiatm wszystkich,
czytam i czytam ... ale nie moge znalezc odp. na moje pytanie... ja mam bole nog a bardziej stop, najgorzej jest nocami moje stopy strasznie "ciagna" rano jest tez bol przy wstawaniu z lozka w ciagu dnia jak jestem na nogach bol znika usiade tylko na 5 min. bol stop pojawia sie znowu gdy tylko wstane bol znika czy mial ktos cos podobnego? Ja nie moge 24h na dobe byc na nogach ;) najgorsze sa te bole gdy leze mozna powiedziec ze promieniuja na lydki... czy to moze byc nowy rzut choroby? Nieraz lykam tableki przeciwbolowe Ibuprofen i bol znika czy to wogole moze byc od MS?

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2012-03-21, 15:50

Coś musi być na rzeczy, bo mnie też nogi bolą właśnie wtedy kiedy odpoczywam :-/ , czasem jest to znośny ból, ale czasem mam wrażenie, że "rozrywa" mi mięśnie......... :roll:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

gosc
Posty: 189
Rejestracja: 2010-02-25, 11:24
Lokalizacja: Jelenia Gora

Postautor: gosc » 2012-03-21, 16:02

u mnie rozwrywa mi czasami stopy, szczegolnie tylnie czesci stop... bol ustepuje jak chodze lub biegam... chyba bede musiala do neurologa.

Margot
Posty: 51
Rejestracja: 2009-05-28, 23:01
Lokalizacja: września
Kontaktowanie:

Postautor: Margot » 2012-03-21, 19:33

Zespół niespokojnych nóg występuje u 1/3 populacji tylko jest rzadko diagnozowany

BASIA 1
Posty: 60
Rejestracja: 2010-01-04, 14:42
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: BASIA 1 » 2012-11-10, 17:44

Witam!! Ja mam problem z zimnymi nogami. Nawet jeśli w dotyku są lekko ciepłe to wewnątrz zimne jak lód. Jest to bardzo uciążliwe przy chodzeniu, nawet gdy śpię w skarpetkach nic nie pomaga. Dodam , że stopy są odrętwiałe, ale to raz jest raz nie. Milgamma ??? nic nie pomaga strata czasu i pieniędzy ( przynajmniej z mojej strony) co robić jak rozgrzać stopy, aby znowu je poczuć. Chyba tylko zmienić lekarza, gdyż obecny twierdzi , że tak ma być i już. Dzięki i pozdrawiam wszystkie zimne nóżki i nie tylko :-)

Małaania
Posty: 25
Rejestracja: 2012-11-07, 16:09
Lokalizacja: LUBLIN

Postautor: Małaania » 2012-11-11, 12:52

U mnie nie ma problemu zimnych nóg, mi po prostu ogólnie czasami jest bardzo zimno. Dopóki robię coś w domu i chodzę jest w porządku, gdy tylko siądę muszę nakład polar i jeszcze ciepły koc. Zauważyłam, że to uczucie wzmaga się gdy jestem zmęczona, czasami mam aż dreszcze. Nie wiedziałam, że mogą pomóc jakieś tabletki, Milgamma na mnie nie działa. Takie odczucia mam chyba od zawsze i wydawało mi się, że po prostu taka moja uroda. Mój mąż proponuje mi 15 min w odpalonym kominku. Hi,hi!
Ania

SDaniell83
Posty: 225
Rejestracja: 2012-12-23, 11:53
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Postautor: SDaniell83 » 2013-01-08, 12:53

Witam!
Mnie nogi tez bolą, szczególnie od kolan w dół - są takie osłabione - czasem ciągną łydki, czasem dziwnie czuje piszczele no i stopy. Uda tez czasami bolą.
W badaniu neurologicznym lekarze mówią, ze nie widza większych zmian..
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez SDaniell83, łącznie zmieniany 1 raz.
Musi byc dobrze!!

SDaniell83
Posty: 225
Rejestracja: 2012-12-23, 11:53
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Postautor: SDaniell83 » 2013-05-30, 08:36

witam!
Nogi bez zmian ale zmieniły mi sie odruchy juz nie sa prawidłowe.
Kolanowy wygórowany,brak podeszwowych,w rekach odruchy głebokie bardzo osłabione...
jednak póki co patlologicznych brak-pewnie kwestia czasu.

Pozdrawiam
Musi byc dobrze!!

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2013-10-15, 08:07

Cześć :-)

Mnie co jakiś czas bolą nogi od kolan w dół szczególnie przy zmianach pogody i jak się robi zimno na dworze. Żadne tabletki przeciwbólowe (dostępne bez recepty)na to nie pomagają. Musi samo przejść. Poza tym mam trochę słabszą lewą nogę jest taka inna, gorzej pracuje. Pogarsza się jeżeli dużo chodzę wtedy mnie boli i ciągnie oraz jest jeszcze słabsza.
Mam wrażenie, że mam jakiś przykurcz nie wiem jak to nazwać (jestem początkującym esemkiem ;-) ) noga jest taka sztywna w kolanie a dokładniej od spodu i w badaniu neurologicznym bardziej skacze :-)

Zastanawiam się czy na to nie jest potrzebna jakaś rehabilitacja? Brałam magnez ( w szpitalu również magnez mi podawali sterydów ani nic innego nie dostałam na to, jestem tylko wpisana do programu leczenia interferonem) ale to nie pomaga na to.
Jak za bardzo się nie przemęczam to jest wtedy lepiej ale jestem osobą pracującą na pełny etat i zarazem uczącą się i niestety w domu mało co siedzę i odpoczywam :lol:

Zastanawiam się czy to w końcu samo przejdzie (trwa to już prawie 5 miesiecy z lekką poprawą na początku było gorzej) czy może się to pogłębić albo utrwalić?
Nie mam pojęcia. Lubię chodzić w butach na obcasie ale niedużych ale wtedy jest jeszcze gorzej, noga bardziej sztywna a adidasów już mam dość :16:

Pozdrawiam serdecznie
Asia
Joasia

motylek
Posty: 91
Rejestracja: 2013-11-07, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Postautor: motylek » 2013-11-17, 10:40

Możecie opisać ten ból nóg ?
U mnie, po dłuższym chodzeniu czuję jakby takie napięcie w łydkach i ciągnięcie, co sprawia mi ból. Nie jest on taki typowy, tylko to takie ciągnięcie właśnie.
Jak już odpoczywam potem, ta słabsza noga mi bardzo mrowi.
W czwartek przeszłam dłuższy kawałek i czułam silniejsze ciągnięcie, a potem miałam wrażenie, że ta słabsza noga jest jakby pijana....
Nie mam 100% diagnozy SM, mam na razie "tylko" 8 zmian w MRI, więc objawów takich typowych i wyraźnych nie ma u mnie zbyt dużo, więc nie wiem jak z tymi nogami - macie tak samo ?

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2013-11-17, 19:38

Cześć Motylku :-)

U mnie przy dłuższym chodzeniu też takie coś miałam, takie napięcie i ciągnięcie a teraz to mam tą nogę taką sztywną, tak jak pisałam wcześniej mam wrażenie jakby się zrobił jakiś przykurcz. Jest to o zmiennym nasileniu, raz mocniej raz mniej i mi drętwieje jeszcze stopa, teraz na razie mam spokój ale przez kilka tygodni tak mi drętwiała. Nie mogę za dużo chodzić albo stać bo ta noga po prostu mnie boli.

Pozdrawiam
Joasia

motylek
Posty: 91
Rejestracja: 2013-11-07, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Postautor: motylek » 2013-11-19, 08:34

Joanna.28, dziękuję :). Bierzesz leki na to napięcie ? Próbowałaś jakiejś rehabilitacji ?
Od wczoraj znam uczucie palących nóg. Miałam to wieczorem, już w łóżku. Czułam w dolnej części łydki i górnej stopy. Oczywiście to była lewa noga. Czuję to jeszcze trochę dzisiaj i pewnie będzie to dość częsty objaw.

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2013-11-19, 19:16

Hej :10:

Nie leczę jeszcze tego, jak będę u neurologa to muszę się zapytać o rehabilitację. Na razie nie mam na to czasu, musiałabym iść znowu na zwolnienie lub na urlop, żeby chodzić na rehabilitację. No ale będę musiała się w końcu tym zająć, tylko muszę mieć na to czas. Na szczęście nie musze na codzień dużo chodzić także daję jeszcze radę :-)

Pozdrawiam
:-)
Joasia


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 313 gości