Puchnące podeszwy stóp - czy wiązać to z SM?

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-16, 16:45

Michał, ne ma na co czekać,jak do tej pory nie przeszło, potrzebne solu
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-03-16, 19:01

Byłem już u lekarza, dostałem receptę na solu (rozumiem że mam kupić sam) i mam iść jutro. Trochę się obawiam co to będzie po tym solu, zwłaszcza tego że nie pomoże.
3 dni kuracji po 1 gram - jak to u Was było?

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-16, 19:06

slackware, ja właśnie w czwartek skończyłam taką samą dawkę-miałam dostać 5 razy po gramie ale mój organizm nie dał rady :)
Nadzieja umiera ostatnia ...

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-03-16, 19:32

nati_1978 pisze:slackware, ja właśnie w czwartek skończyłam taką samą dawkę-miałam dostać 5 razy po gramie ale mój organizm nie dał rady :)


Dla czego nie dał rady? Co się działo?
Ja będę chodził na solu popołudniami, a rano chce iść normalnie do pracy. Mam nadzieje że będzie to możliwe.

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-16, 20:12

Każdy przechodzi Solu inaczej....Nie powiem nic więcej,żebyś nie panikował ;-)
Nadzieja umiera ostatnia ...

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-03-16, 20:18

Panikował nie będę, a i tak iść na solu muszę. Jestem spokojniejszy jak wiem co może mnie czekać.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2010-03-16, 20:57

slackware rano do pracy a popoludniu solu :shock: ja bylam oslabiona po solu a chcialam byc hardcorem i normalnie juz latac po przyjeciu soli i wogole..dobrze ze lekarz dal mi zwolnienie .. :roll: ale kazdy inaczej przechodzi solu :-) wsumie kazda kuracje inaczej przechodzilam a mialam ich 3 :-)

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2010-03-16, 21:55

Slackware, jeśli miałeś zamiar siadać za kierownicę, to sobie raczej odpuść. Ja dzień po skończeniu solu zafundowałam sobie stłuczkę na parkingu - na szczęscie tylko mój samochód ucierpiał. Nie rób niczego na siłę. Zdrówka życzę :-)

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-03-16, 22:09

Kurcze, wylewacie kubeł zimnej wody na moją skołataną głowę. No nic, zobaczę jak się będę czuł po jutrzejszym solu, jak by co to wezmę wolne w pracy na dwa dni do końca tygodnia.
Dobrze z Wami porozmawiać.

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2010-03-16, 22:29

ja zawsze po solu lub po jakiś innych sterydach mam tak że obraz zamazuje się :-/

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2010-03-16, 23:01

dokladnie mialam jak david :-/ po drugiej kroplowce ciagle mrugałam oczami bo mialam mgłe :-/ i to wkurzajace uczucie :-/

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-03-17, 08:00

I specjalnie nie oczekuj że ci przejdzie po tej końskiej kuracji. Nie zdziw sie jak będzie całkiem do kitu. Stopki o mało co nie wybuchną :-|

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-03-17, 08:16

Przyłączę się do wszystkich sceptyków łączenia Solu z pracą.Nawet lenistwo mi nie całkiem wychodziło a co dopiero praca. Po takiej dawce konstruktywne i logiczne myślenie raczej nie wychodzi.
Obrazek

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2010-03-17, 14:10

czy ? Po solu , stosujecie wygaszacze(rzutu) tzn. czy łykacie np. metypred .
przeczuwając rzut ,pogorszenie ,co robicie ? ja sięgam po wspomniany m czasami zapobiegnę.
No, ale jak wiadomo choróbsko każdego kocha inaczej .

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-17, 14:30

Ja nie biorę metypredu-gdzieś przeczytałam ,że i tak nie pomaga :shock:

Raz próbowałam go połknąć i myślałam,że :587: Fuj!!
Nadzieja umiera ostatnia ...


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 201 gości