Problem z nerkami?!

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-11-25, 14:05

koczi cieszę się, że szybko działasz i masz numerek. ;-) Powodzenia i jak coś będziesz wiedział to daj znać co z Twoimi nerkami. My tu wszyscy trzymamy kciuki, by nam się zdrówko nie pogarszało. :-)

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-11-26, 11:02

i tak jest wtey naszej S.Z.termin acz bliski na pobranie płynów mam na 01.12 b.r
zdumiewająca szybkość...
medyk podsunął mi jeszcze temat moich dolegliwości,to kręgosłup
fakt faktem w czasie szkolnym miałem kłopot z dyskiem(ami)a że teraz prowadzę tryb bycia
jeżdżący więc pewnikiem kręgosłup cosik ode mnie chce .
czytałem na innych forach,że turlacze(wózkowicze) często miewają kłopoty
właśnie z kręgosłupem :-?
Ostatnio zmieniony 2010-11-26, 11:20 przez koczi230, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-11-26, 11:13

Koczi - jak Cię popukał w tą teoretyczna nerkę,i nie bolało -to niestety kręgosłup...miałam pisać wcześniej,ale ...wolałam nie zapeszać ...
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-11-26, 11:31

nawet nie doszło do rekoczynów Anulko:)
wszystko odbyło się (wywiad) po kablu telefonu.
;-)
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-11-26, 11:37

To sam się puknij i sprawdź - tak drzewiej badali na żywca :mrgreen: -zaboli- nera- nie zaboli -krąg słupny :lol:
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-11-26, 12:35

daruj bezeceństwo z mej strony ale podesłałem Ci odpowiedż ;-) na PM ;-)
co w duszy,to i w oczach

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-12-02, 12:26

Hi
jak pech to pech moje próbki z kiltonastoma innymi na czas nie dotarły do laboratorium i muszę powtórzyć badania.na USG tyż nie dotarłem bo taxi mogła dojechać tylko w pobliże
mojego bloku.
;-)
co w duszy,to i w oczach

Lenka3
Posty: 193
Rejestracja: 2009-02-17, 17:16
Lokalizacja: Jaworzno

Postautor: Lenka3 » 2010-12-03, 01:20

Witam wszystkich serdecznie po długiej nieobecności :)

Przeczytałam Iwonko twój post . Mam problemy z nerkami od chwili zachorowania na SM ( diagnoza niepewna) , zaczęło się od zastoju moczu w nerkach. Do dzisiaj mam bóle nerek:( Kiedy swego czasu leżałam na nefrologii wmawiano mi , że ból pochodzi od kręgosłupa. Po powrocie do domu sama robiłam sobie prywatnie badanie moczu codziennie przez tydzień czasu. Okazało się , że miałam dużo leukocytów , bakterii i w końcu białko. Te zmiany w moczu pojawiały się i same przechodziły.
Wiem co to znaczy ból nerek :( miałam również silne ataki , USG wykazało torbiele.
Skarżyłam się także na ból w nadnerczach, też mi nie wierzono. Dopiero MR jamy brzusznej wykazało nieco pogrubiałe prawe nadnercze.
Życzę Iwonko by twoje nerki wróciły do normy:)

Odnośnie kości ogonowej , to miałam epizody silnego bólu.
"Człowiek jest człowiekiem wtedy.......Gdy potrafi wywołać na twarzy drugiego człowieka nawet krótki szczery uśmiech "

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-12-06, 20:01

no i po części sytuacja wyjaśniona,zrobiłem sobie priva analizę płynów i...
wyniki prawie norma,tak się bałem że to od cewników ale nie.
dotarło do mnie iż to moje pobolewanie może i jest skutkiem siadu w wannie
no bo który baran staje w płynie do kąpieli...
;-)
co w duszy,to i w oczach

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-09-30, 22:00

no i mam wkład własny do budowy autustrad.
w badaniu USG,stwirrdzono;dwa kamyczki w nerce lewej,dwa w woreczku żółciowym
i piasek w nerce prawej,natomiast w pęcherzu coś tzw,brodawczak(ze znakiem zapytania)
Czy jest na tym forum ktoś ,kto miał,ma owy twór i trochę zdradzić sposób leczenia
odpowiedzi proszę na PW
:-/
co w duszy,to i w oczach

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-10-14, 15:19

No i wychodowałem twora -brodawczak-jak sie patrzy,dosłownie i w przenośni
Zabieg Cystokopii przeżyłem,a staszyli ,że to bolene,widziałem owy twór na monitorze
aparatu,i pomysleć...dawałem żreć i pić bestyi...08.11 idę na zabieg usunięcia tego twora
Życzenia i skargi będę przyjmował po zabiegu.
:-P
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości