Problem z nerkami?!

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-13, 08:27

Iwonko dobre , od leżenia?,ciekawe że nie od chodzenia od jednego do drugiego, gdyby mi tak powiedział wtedy to nie wiem ale wiązankę grubszą posłała bym napewno.
Jak by nie patrzeć to i tak nasza wina .
Ja nauczyłam się już, być upierdliwa i nie daję się już zbyć byle czym.
Pozdrawiam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 10:09

Reniu ja poprostu nie wiem zaczął mnie kręgosłup boleć po punkci,ale już wtedy nie potarfili mi powiedziec czy boli mnie po punkcji, od leżenia czy bolą mnie może nerki ale wtedy juz wychodziłam więc sobie odpuścili.
Po drugiej hospitalizacji usłyszałam,ze to na bank od leżenia.Na forum czytam,ze wiele osób z sm boli kręgosłup więc przestałam się tym przejmować.Zastanawia mnie tylko czy kogoś boli też w odcinku ogonowym tak jak mnie,boli mnie nawet przy siedzeniu.Jesteście troche bardziej doświadczeni więc może wiecie,bo ja nie choruje nawet jeszcze rok

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-13, 11:24

Tak Iwonko,mnie boli kręgosłup lędzwiowy , jak posiedzę dłużej to boli cały jak głupi,a szyjny aż piecze.Od początku skarżyłam się na ból, ale lekceważono wszystkie moje bolączki no bo mam sm, i ono jest wszystkiemu winne. Takim sposobem i w kręgosłupie porobiły się wypukliny i nerkę wycięli.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 12:22

Tak jak wspomniałam do bólu w odcinku lędzwiowym sie przywyczaiłam,niepokoi mnie natomiast ten ból w kości ogonowej bo to jest dla mnie nowość

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-13, 12:27

Iwonko a co masz w lędzwiowym? często albo ból promieniuje albo dochodzą nowe zmiany zwyrodnieniowe czy jeszcze inne, najlepiej jak byś zrobiła sobie rtg :-)
usg nerek robili ci? czy leczona jesteś na-" oko"
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 12:33

Kuzynka uczy sie na masażystkę i jak mnie masowała sama się pytała czy mnie boli w tym miejscu bo tak jak by mi sie tam zapadał kregosłup i akurat mnie tam boli,czasem wydaje mi sie ze promieniuje w prawa strone dlatego zastanawiam się juz czy to kręgosłup czy nerka moze.Rok temu robiłam rtg i wszystko było ok a usg nerki w styczniu i też było ok wiec już sama nie wiem

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 12:36

W sumie teraz jestem leczona na oko bo rodzinny stwierdził że teraz jest wazny rzut i wogóle nie chcial mnie słuchac że i tak nie podadzą mi sterydów bo mam stan zapalny i tlumaczył,ze ludzie na dializach też codziennie dostają sterydy,ale oczywiście wyszło na moje.Póki co mam robic bilans płynów tylko coś nie mogę się zmotywować ;-)

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-05-13, 12:37

Iwonko wymuś skierowanie na rezonans kręgosłupa-powiedz lekarzowi,że napiszesz na niego skargę do NFZ-tu.Ponoć to skutkuje.
Nadzieja umiera ostatnia ...

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-13, 12:41

Przez rok dużo mogło się zmienić ja myślę, że to kręgosłup też nikt mi nie wierzył , więc zrobiłam sobie sama rezonans prywatnie ,wtedy uwierzyli, tylko że za póżno.
Przy chorych nerkach jest ogólne złe samopoczucie , może być gorączka ,nudności , skoki ciśnienia, ból głowy, tu trzeba częściej robić badanie moczu ,to akurat jest niedrogie i możesz sobie sama zrobić bez łaski, chociaż na to dają skierowanie.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 12:46

Nati szczerze to nie mam ochoty byc znowu wkładana w magiczną tubę bo ostatnio wpadłam w taką panikę ze oddychać nie mogłam i myslałam ze się uduszę a jeśli wytrzymam na interferonie bez rzutu do sierpnia czeka mnie kolejny rezonans.wysyłam wyniki punkcji może wy sie wiecej znacie czy to na bank sm.
Plyn mózgowo-rdzeniowy:przejrzysty,cytoza L 1 w mm3, E 2 w mm3,białko brak oddzynnika ,cukier 67%,odcz None-Apetita -,Pandy'ego +,pr.benzydynowa -

prażki igG w PMR obecne w surowicy obecne
PMR IgG w PMR 25.6
Albumina w PMR 141
Surowica
IgG 11.72
Albumina met.turb. 44.58
wynik wyliczony IgG indeks 0.69

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 12:49

co dziwne w każdym rezonansie wychodzi delikatne zgrubienie błony sluzowej w lewej zatoce szczekowej wiecie moze od czego to bo zawsze zapomne zapytać lekarza

malgog
Posty: 122
Rejestracja: 2009-12-14, 11:03
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: malgog » 2010-05-13, 13:05

Iwonko nie znam się na wynikach płynu...wogóle zaskoczona jestem, że masz tak dokładny opis. Ja w epikryzie miałam tylko napisane, że płyn czysty, indeks i że są obecne prążki...nie wiem czy we krwi tez były prążki czy nie...

u mnie "przygoda z sm" zaczęła się właśnie od bólu nerki....który zresztą trwa do dziś czyli 6 miesiąc, potem stopniowo dochodziły objawy neurlogiczne
boli cały bok pleców, pod żebrami, mam wszystkie opisane przez renię objawy czyli stany podgorączkowe, skoki ciśnienia, nudności, bóle głowy...usg (wykonane u podobno jednego z najlepszych radiologów) ok, nie wykazało żadnych zastojów w nerkach a z analizy moczu raz wychodzą leukocyty a w innym lab. nie, jutro znowu robię + posiew
lędźwiowy kręgosłup - jedna przepuklina niewielka z uciskiem, tak masakrycznie nie jest jak sądziłam po objawach...nie wierzę, że może tak boleć od kręgosłupa
boję się, że jak u reni będzie za późno na ratowanie nerki a nie mam już pomysłu do kogo z tą nerką iść

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-13, 15:08

malgog ,jak boli aż pod łopatkę cały bok to nerka .
zrób wyniki moczu +krew na mocznik i keratyninę+OB.
Jak jest coś to upominajcie się o usg .
Kręgosłup też cholernie boli , ale ból kręgosłupa promieniuje bardziej w biodra jedno albo obydwa.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

malgog
Posty: 122
Rejestracja: 2009-12-14, 11:03
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: malgog » 2010-05-13, 15:15

Renia...ewidentnie boli nerka
morfologię z OB i CRP robię tak ce co 2 tygodnie
w ciągu minionych 6 m-cy 2x usg jamy brzusznej - ok, nerki piękne
kreatyninę i mocznik miałam w połowie kwietnia czyli tak po kilku miesiącach bólu - w normie
a moczu raz są leukocyty - 6-7 w p.widz. raz nie ma
a nerka boli

ja już nie mam pomysłu do kogo iść...jutro robię znowu mocz z posiewem, dorzucę kreatyninę i mocznik

przepraszam Iwonę za zaśmiecanie wątku

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-13, 16:17

Malgog nic nie szkodzi przeciez to nasz wspólny problem:)W poniedziałek idę zrobić posiew,badanie ogólne moczu,crp,ob,na,k,mg,kreatynie,mocznik,kwas moczowy.Zobaczymy co będzie.Dostałam skierowanie do poradni nefrologicznej z dopiskiem pilne.Reniu mnie nie boli az pod łopatke,mnie boli ok 15 cm tam gdzie usytuowana jest nerka i kiepsko z oddawaniem moczu.Co do wyników badania płynu akurat przyjechały z Poznania i odrazu wpisali mi w karte.I takie pytanie oprócz cipronexu przepisano mi furagin.Tylko zanim wykupiłam nie moglam się doczytać i myślałam,że to jest furosemid i wzięłam i odrazu zaczęłam oddawać mocz, niestety po furaginie już tak nie było więc nie wiem czy zaryzykowac i brać ten furosemid zamiast furaginu bo ten drugi jest chyba bardziej na bakterie?!


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 254 gości