Zabronione/ zalecane przy SM

Indywidualny przebieg SM

Moderator: Beata:)

o
Posty: 259
Rejestracja: 2009-12-15, 10:40
Lokalizacja: nigdzie

Zabronione/ zalecane przy SM

Postautor: o » 2010-05-21, 12:12

Mam prośbę, napiszcie zwięźle, co wam zabraniali, co zalecali, żeby nie "zdenerwować" chróbska. Już wiem:
- nie przemęczać się
- unikać zakażeń, przeziębień
co dalej kawa, alkohol, leki???? :?:
Ostatnio zmieniony 2011-08-19, 16:17 przez o, łącznie zmieniany 1 raz.
ooooo

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-05-21, 12:18

- stresować się
- przegrzewać organizm
- wyziębiać organizm
- lekarka zabroniła mi nawet zmieniać gwałtownie klimat, co również może wywołać rzut
- palenie papierosów
- zbyt intensywnych, męczących ćwiczeń
Ostatnio zmieniony 2010-05-21, 12:22 przez Ania W., łącznie zmieniany 1 raz.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-21, 12:21

Ja usłyszałam jeszcze o zakazie opalania i unikania ciepła,stresu.palenia papierosów,sporadycznie lampka wina nie powinna robic problemu no i oczywiscie jak wspomniałs unikanie przefersowania i infekcji zwłaszcza (u mnie trzy ostatnie rzuty były właśnie spowodowane infekcją).Zalecana jest napewno rehabilitacja,jedzenie ryb (ja ich nie lubie dlatego wspomagam się kapsułkami) i ogólnie oszczędny tryb życia.Co do leków ja biorę ich sporo na różne przypadłości,wiadomo ze są one potrzebne.Tyle ja wiem,a reszta okaże się z czasem trwania choroby :-)

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-05-21, 19:19

Iwona333 pisze:Ja usłyszałam jeszcze o zakazie opalania i unikania ciepła

Jeśli lubisz ciepło i dobrze się w nim czujesz nie musisz rezygnować z opalania. Ja co roku korzystam z uroków słońca i jakos dobrze na tym wychodzę ;-) .Wiadomo,ze nie leżę w pełnym słońcu po ileś godzin dziennie ale staram się codziennie ciuteńke poopalać :-) czego wszystkim zyczę
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-21, 21:15

Choruje od niedawna ale zauważyłam ze latem żle znosze słońce i ciepło byłam wyczerpana :-(

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-21, 21:17

Ja bardzo źle znoszę upały i wszystko, co gorące ;-) mimo tego, że praktycznie zawsze jest mi zimno ;-)

joasssia
Posty: 276
Rejestracja: 2009-09-19, 22:43
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joasssia » 2010-05-21, 21:41

Z mojego doświadczenia należy unikać:
- STRESU! Przejmowania się problemami dużymi i małymi, innymi słowy - wrzucić na luz :)
- zmęczenia, nawet takiego z niewyspania (... akurat z tym mam problem)
- uporczywego leżenia godzinami na słońcu ;)
"Nie ma zdrowych, Szerszeń,
są tylko nieprzebadani."
www.fotoinblanco.pl

o
Posty: 259
Rejestracja: 2009-12-15, 10:40
Lokalizacja: nigdzie

Postautor: o » 2010-05-23, 10:17

martyna pisze:Ja bardzo źle znoszę upały i wszystko, co gorące ;-) mimo tego, że praktycznie zawsze jest mi zimno ;-)

ciągle nic z diagnozą, ale zauważyłam, że od kilku m-cy, jak do tej pory uwielbiałam, im cieplej tym lepiej, teraz 25, a ja zaczynam się źle czuć, jak zimno, dostaję trzęsiawki, choć inni nie odczuwają zimna. :?:
Tak się zastanawiam, w żadnych wynikach mri, ani odruchach nie stwierdzono nieprawidłowości, jedynie emg i potencjały wzrokowe nie prawidłowe, może, jakbym trochę się przeforsowała, to jak jestem chora, to przyszedł by rzut i mogli by mnie zdiagnozować? Lekarka ostatnio już nie wiedziała co mi poradzić, więc powiedziała, że mnie wyśle do szpitala na 3-4 dni i tam mnie przebadają, ja nie chcę być jak stara babcia, rok temu tak nie było, na stres tego nie można zwalić, bo kilka lat temu miałam stres, a teraz spoko, jetem młoda, a czuję się jak stara, jeszcze ta pamięć, masakra, to mi doskwiera, co mam robić? :?: :?: :?:
ooooo

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-05-23, 12:41

mammamaja może to faktycznie niegłupi pomysł,położyć się do szpitala i zdiagnozować. 3 dni szybko zlecą.

Ostatnio znajomy polecił mi badania OCT. Może warto je wykonać.
Było o nich na naszym forum :arrow:
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... sc&start=0

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-05-26, 17:23

A ja jem, co chcę,staram się urozmaicvać dietę, wcinam słodycze, jak tylko mam na to ochotę,jest impre za, to piję alkohol,nie "na maxa", ale tak dla zdrowotności,ćwiczę codziennie, mw miarę możliwośco codziennie wychodzę na spacer, staram się nie przemęczać, nie str esować, ale z tym, to największy problem, bo weż się nie stresuj, jak coś ci nie wyjdzie wrr :evil:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

mopsikowa
Posty: 91
Rejestracja: 2009-04-08, 22:13
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: mopsikowa » 2010-05-26, 23:01

Na mojego męża przede wszystkim źle działa stres i przemęczenie. Nie powinno się przegrzewać, ale też nie można unikać całkowicie słoneczka.

mopsikowa
Posty: 91
Rejestracja: 2009-04-08, 22:13
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: mopsikowa » 2010-05-26, 23:05

Wychodzenie od czasu do czasu na słońce (ew. czasami solarium) doradzał nam nasz neurolog, ponieważ wytwarza się wtedy wit.D, a chorzy na SM miewają jej niedobór.

Zupa
Posty: 29
Rejestracja: 2008-07-10, 13:37
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: Zupa » 2010-05-27, 18:08

Nie można oddawać krwi. Chcialam zrobić dobry uczynek, a tu prosze, zostalam zdyskwalifikowana dożywotnio:)

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-05-28, 13:58

Zupo,a czemu się dziwisz,skarzoną esemkiem krew chciałbyś oddać ...
kiedyś było możliwe pobranie 400 mll krwi,aby organizm sam się czasem oczyszczał
ale ze względu na występujące bóle głowy,osłabienie ustroju,dano sobie z tą "terapią"
spokój... ;-)
co w duszy,to i w oczach

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-05-28, 14:18

mammamaja
O większości za i przeciw już napisano wyżej.medycy i esemowate zalecają obserwację własnej reakcji na w/w czynniki .
mojemu jestestwu, na początku esemkowej kariery słoneczko,wysokie i niskie teperatury
były obojętne.Teraz powyżej 20 C.i jestem prawie dętka,poniżej - 2 C drętwieją mi palce kończyn,nasila się spastyka...Stressss. jak się go pozbyć w dzisiejszych czasach?
bez flaszki nie ugryziesz,tylko rano bednarza trza wzywać...Esemowate różniście reagują
;-)
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „Przebieg choroby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości